koniec z patyczakiem

nie, nie będę w szoku - spodziewałam się tego
na oko możesz złapać w palce i linijką zmierzyć albo cyrklem i do linijki, żeby zmierzyć. Wiadomo niedokładne i na oko to będzie ale jakieś odniesienie będzie.

Dobra koniec pisaniny, przelicz ile tłuszczu ma być i układaj michę według podanego przez Obliques rozkładu, do pomocy czytaj "co jedza Ladies" (w regulaminie).

dzięki wszystkim za odzew
SZEFOWA- nie da rady...przy dobrych wiatrach 1700 wyciągnę, teraz jadę 1300-1600, a to i tak od niedawna- kiedyś bez liczenia (nie miałam świadomości musiało być ok 1000 na dzień (dlatego tak wygladam, jak wyglądam...)
poza tym wychodzi 80 gram tłuszczu..nie za dużo jak na moja masę ciała???
obiecam te 2000 jak juz ruszę siłowe..
U mnie problem to wielkość porcji- bo co z tego, ze zjem ryż, kurczaka i warzywa, jeśli to tylko 2 łyżki ryżu, mały kawałek mięsa..W ten ssposób bilans nie ma szans wyjść 2000. A jak zjem dużą porcję- to mam z głowy nastepny posiłek przez pół dnia

ja nie da to nie chcesz nic zmienić wiec ni tu po nas, olinka wciska 2500kcal i daje rade. Bez jedzenia nie ma mięśni nie ma kosci nie ma nic.

Arphiel- nie wiem czy dobrze mierzę- 12 mm?
przejrzałąm Twoje dzienniki- Wow..i jestes mojego wzrostu

SZEFOWA- ale Olinka ćwiczy ciężko, a ja narazie nie. Tu nie chodzi o chcesz- nie chcsz..chcę! ale fizycznie nie dam rady zjeść 2000
jest szanas na łaskawszy wyrok?zasada małych kroków?
poczytam jeszcze dziennik Olinki w celu inspiracji

no i na pewno nikt ci tu nie każe jeść ryżu z kurczakiem i warzywa, można skomponować takie posiłki, że są małe i bogate w kalorie jak chociażby placki owsiane

spróbuj, zapisuj i nie marudź!

Olinka jest wyzsza wiec je wiecej.
Ty musisz tez cwiczyc bo od samego jedzenia miesni nie przybedzie a 2000kcal przy twojej sylwetce to zupelnie zwykla ilosc. Male kroczki sa przereklamowane, czym szybciej zaczniesz jesc tym szybciej się przestawisz

UNKNOVVN

no i na pewno nikt ci tu nie każe jeść ryżu z kurczakiem i warzywa, można skomponować takie posiłki, że są małe i bogate w kalorie jak chociażby placki owsiane

lektura dzienników, co jedzą ladies i kuchnia...siadam do nauki

Bull-

Tu się nie ma co zastanawiać! Albo bierzesz się do konkretnych treningów i miski tak jak SZEFOWA napisała i osiągasz wyniki albo przez kolejne 27 lat będzie gorzej.

leilah - zamiast kuraka polecam karkówkę smaczniejsza, bardziej kaloryczna, więc zjadając taką samą porcję podbijasz i tłuszcz i kalorie