UFC 158 - 16 marca 2013 w Montrealu

bedzie primetime ?

Ty chyba żartujesz Jeszcze nie wiadomo czy countdown będzie a Ty z Primetimem wyjeżdżasz.. przecież jak jest PT to jest w 3 częściach a zostało 1.5 tygodnia do gali to jak ma być PT!?
Countdown pewnie zrobią, bo skoro Dana nic nie gada to pewnie Diaz się łaskawie "na planie pojawił"

Albo Dana p******ił farmazony

Mam zamiar ogladac gale w klubie razem z kanadolami, po cichu bede kibicowal Diazowi zeby dal dobra walke/zaskoczyl, ale bede musial to inteligentnie ukrywac:D:D

annihilus

Condita stójka jest jakaś dziwna, niby dobra technicznie, ale on głaszcze, a nie bije, Hendricks jak go trafi to zabije. Ten Pan miał juz swoja walke o pas i pokazał, co "potrafi"

Rzeczywiście marna siła ciosu i kopnięć... Co do reszty to się zgadzam, Ellenberger pokazał już, że Conditem da się zachwiać ba nawet zaliczył wtedy 2 nokdauny, Hendricks ma większy power w lewej niż Ellenberger w obu łapach razem wziętych. Z kolei Condit może go spokojnie rozpykać technicznie i zgarnąc decyzję.

Szansę 50/50. Dlatego ta walka tak mnie ciekawi!

Oglądałem jeszcze raz walkę Diaz vs Condit i dvpa tam. Diaz 1/2/5 bezsprzecznie... Więc ten TS nie jest jakiś bardzo na siłę jak w przypadku Sonnena z JJ





Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2013-03-07 03:42:27

Steven0

Ty chyba żartujesz Jeszcze nie wiadomo czy countdown będzie a Ty z Primetimem wyjeżdżasz.. przecież jak jest PT to jest w 3 częściach a zostało 1.5 tygodnia do gali to jak ma być PT!?
Countdown pewnie zrobią, bo skoro Dana nic nie gada to pewnie Diaz się łaskawie "na planie pojawił"

Ah przeoczylem ze to juz 16 marca, czas szybko leci, myslalem ze gala jest pozniej. No to pozostaje countdown.

Reporter: "GSP, are you pampered?"

St-Pierre: "I'm sorry?"

Reporter: "Going back to Nick's comment for a response - Are you pampered?"

*Nick Diaz cuts GSP off and begins to yell*: "I HOPE SO MOTHERf***ER! IF I HAD THAT MUCH MONEY I'D BE f***IN PAMPERIN MYSELF THE f*** UP! I'D BE HAVIN MOTHERf***ERS PAMPERIN MY SHIT f***IN LEFT AND RIGHT, THERE'D BE MOTHERf***ERS EVERY HOUR, ON THE HOUR, SHOWIN UP TO PAMPER ME OUT. PERIOD."

That's when the exchange begins, topped with Georges calling Nick "uneducated fool." Man GSP is going to f***ing smoke Nick and Nick is going to be sooooo mad.

Czekam niecierpliwie na staredowny z ważenia i konfy

i na serdeczne usciski po walce pt: kocham cie, szanuje, a ta cala gadka byla dla sciemy. przeciez diaz juz powiedzial: "po co mam teraz gadac glupoty, skoro walka jest zaklepana? nic do gsp nie mam".

wkurza mnie cos takiego. tak samo jak w przypadku glover vs rampage. nie znam cie, ale cie nienawdze, a twoja matka to h**.

paradoksalnie sonnen w ogole nie jest tu trollem. nie lubil nigdy andersona. po drugiej walce przestal po nim jechac, bo mu honor nie pozwalal, ale widac, ze mowil to, co czuje. do bispinga nic nie mial, do stana tez nie, do JJ juz tak, ze wzgledu na ta anulowana gale.

podobnie tito vs shemrock [or slamcock :D ] to byl niezly beef, bo prawdziwy.

Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2013-03-08 15:37:28

No tak, teraz rzadko kiedy się zdarzają takie naprawdę solidne bad bloody :/

Rampage vs Wand w Pride, czy Ortiz vs Liddell/Shamrock, Rampage vs Rashad. To były dobre jazdy i nawet po walkach nie za bardzo chcieli się godzić.


Mimo wszystko jakoś nie wyobrażam sobie żeby GSP się chciał przytulać po walce z Diazem i vice versa

oczywiscie, ze sie przytula. o ile nie bedzie jakiegos split decision albo walki typu carlos vs diaz, gdzie diaz stwierdzi, ze przeciez wygral. jak wyraznie ktos wygra to na bank sie przytula.

z jednej strony chcialem napisac, ze GSP jest mistrzem gameplanu, do tego ma swietne warunki, zeby wykonac taki gameplan jaki chce. coz bardziej prostego, jak caly oboz przygotowawczy wziac sobie jakiegos gracie za sparring partnera, obalac go i kontrolowac i katowac obrone przed poddaniami?

z drugiej strony, kiedy ostatnio GSP walczyl z kims dobrym w bjj w parterze?

I ostatnie pytanie: wszyscy wychwalaja BJJ diaza. Skad wiadomo, ze faktycznie jest tam niesamowity? Bo imo niesamowitym trzeba byc, zeby GSP poddac. Nie pamietam kiedy Diaz schodzil do parteru, chyba ze po oszolomieniu przeciwnika prostymi.

Zmieniony przez - mmmateusz w dniu 2013-03-08 18:05:51