SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

I redukcja - trudne dobrego początki

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5030

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

23

Płeć

Mężczyzna

Waga

87

Wzrost

190

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

Poniedziałek - Piątek - 08:00-16:00 praca.

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

Bardzo Dobry.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 691
Nie unoś się tak bardzo :) Napisałem na samej górze, że nie jestem i nie uważam się za specjalistę a dociekam bo Twoja opinia jest przeciwna od zdecydowanej większości, z którymi miałem okazję się zapoznać stąd moje zdziwienie. Będę wdzięczny za jakieś dodatkowe materiały, artykuły lub publikacje godne polecenia. Czy ktoś ze stałych forumowiczów i ekspertów ma coś do dodania w tej sprawie ?

"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość."

...
Napisał(a)
Usunięty przez Koniu151 za pkt 1 regulaminu
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
Też kilka dni temu zacząłem podobną "zmianę" do twojej - nie mówię tu o redukcji bo ja trochę inaczej chcę podejść do tematu, ale o zmianie stylu życia... Myślę że startujemy z bardzo podobnego pułapu! Wzrost, waga, stare nawyki - wszystko się zgadza! Jak to człowiek potrafi się zapuścić!

Co do tego co napisałeś na początku - nie ma tam nic o sporcie/kondycji. Pisząc o innym podejściu - sam daję sobie kilka tygodni na przyzwyczajenie się do zmian (dieta, ruch, złapanie jakiejś regularność). Myślę, że jak ruszysz z taką ilością aerobów to możesz się łatwo przetrenować, a co za tym idzie - zniechęcić. Sam tego uświadczyłem kilka razy i prowadzi to do punkty wyjściowego lub gorzej.

Póki co życzę powodzenia i zapraszam do MNIE (link)! Sam będę odwiedzał i liczę na cichą, niepisaną rywalizację!

Zmieniony przez - zxcasdqwe w dniu 2013-02-12 02:43:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 691
Jest i bratnia dusza ! To jak człowiek potrafi się zapuścić jest niesamowite ;) gdzie my mieliśmy głowę i rozum patrząc na to co ze sobą robiliśmy ? Chyba w KFC ^^ a tak na serio to aeroby i dietę włączałem nazwijmy to stopniowo. Najpierw ustaliłem sobie pierwszą wersję jadłospisu, okres 2-4 tygodnia to dwa treningi walki tygodniowo oraz basen lub tenis (dieta wciąż dopasowywana do zachowania organizmu), 5 - 6 tydzień to dołączenie trzeciego treningu oraz 2 aerobów (rowerka stacjonarnego) rano. Podejrzewam, że gdybym ze wstecznego wrzucił od razu 4 bieg to faktycznie mógłbym się zadławić :) a tak czuję się naprawdę dobrze i doszedłem do punktu w którym jestem. Zastanawiam się co prawda nad pewnymi modyfikacjami diety, ale wkrótce o pomoc będę nawoływał tutaj :) u trenerów.

PS Zdrowa rywalizacja jest tym co lubię :) z pewnością będę regularnie zaglądał i śledził efekty :)


Zmieniony przez - Wizzard. w dniu 2013-02-12 08:42:48

"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
KFC - będę za nim tęsknił! To masz już za sobą etap aklimatyzacji. Ja dalej buduję ale mam dobre nastawienie i coraz lepiej się czuję. A jak z imprezami skoro zrezygnowałeś z alkoholu? Odpuściłeś całkiem wyjścia, poszedłeś w stronę innych umilaczy czasu czy po prostu bawisz się "na sucho"?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 691
Na samym początku niestety musiałem na chwilę odciąć się od znajomych żeby sobie wszystko poukładać. Wiesz, taki tydzień dla siebie gdzie wszystko mnie denerwowało a za tabliczkę czekolady mógłbym zabić, później całkowicie wróciłem do żywych. Jeżeli idziemy do centrum się wybawić albo ktoś zaprasza nas na imprezkę w domu to po prostu moi znajomi zyskali kierowcę ;) fakt, faktem siłą woli mam nieco mniej czasu na zabawę, ale wizyta w saunie albo jacuzzi w trakcie regeneracji potrafi wiele wynagrodzić.

"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 152 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2883
Doskonale znam uczucie odmawiania sobie imprez, alkoholu w litrach czy fast foodów. Też dopiero zaczynam, bo miesiąc za mną, ale miło jest poczytać, że ktoś się zmaga dokładnie z tym samym. Będę trzymał kciuki i jak się da to przy okazji kibicował. :P

Pędź jak błyskawica.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 691
Witam !

Mamy piątek, koniec kolejnego tygodnia redukcji i postanowiłem napisać.
Czuję się dzisiaj nieciekawie, jestem strasznie senny - chyba daje o sobie znać zmęczenie i do tego złapałem kontuzję najprawdopodobniej mięśnia międzyżebrowego więc pozytywów brak. W tygodniu przechodziłem drobne załamanie jeżeli chodzi o dietę i sens jej stosowania ale na całe szczęście siła charakteru wygrała i nie dałem się złamać - czekolada ani drożdżówka, które już śnią mi się po nocach nie zostały zjedzone :) czeka mnie jeszcze trening jutro rano i do poniedziałku spokój. Zmiana nawyków żywieniowych z jednoczesną redukcją i wprowadzeniem aktywności fizycznej czyli w sumie przewrócenie całego swojego dotychczasowego życia nie jest łatwe...

pozdrawiam Wizz.

Zmieniony przez - Wizzard. w dniu 2013-02-15 13:21:43

"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 157 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5880
Odeśpij porządnie i jak dalej będziesz się tak kiepsko czuł odpuść sobie trening. Jak dla mnie takie zmęczenie to oznaka przetrenowania a Twój plan jest mocno wymagający.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 55 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 691
Spokojnie, przetrenowaniem bym tego nie nazwał, raczej brakiem odpoczynku przez ostatnie dwa dni spałem może łącznie 8 godzin co faktycznie przy dość sporym obciążeniu organizmu jest absolutnie niewystarczające. Odliczam każdą minutę do 16:00, jadę szybko do biedronki na zakupy i do domu leniuchować. Dziś żadnych imprez, łóżko dobry film, wcześnie spać i rano jak nowy na trening i pełna regeneracja do poniedziałku :)

"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość."

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na rzeźbie

Następny temat

Problem z kolanem - cwiczenia na odchudzanie

WHEY premium