1. Nabieram plyn z jednej ampy, strzykuje do drugiej, mieszam, nabieram w strzykawke - mam 5000iu na 1 ml
2. Wbijam domięśniowo 1000iu co dwa dni(bo tak wynikalo z odbloku, wczesniej przedyskutowanego)
3. Zmieniam igłę na czystą i chowam to co zostało do lodówki
4. Za dwa dni, znów zmieniam igłę na czystą i robie iniekcje, zmieniam igłę i chowam do lodówki.
I teraz pytanie: Pierwsza iniekcja pójdzie razem z ostatnim strzałem teścia, bije w udo bo najwygodniej, czyli np. LEWE udo HCG, PRAWE teść, czy maja być jakieś odstępy czasowe od tego?
I czy moge się czegoś obawiać po wbiciu HCG, jakieś swędzenie, ch** go wie, czy jakieś sajdy są po tym?[NIGDY NIE WBIJAŁEM TO WOLE WIEDZIEĆ ZEBY POTEM BYĆ PRZYGOTOWANYM CHOCIAŻ PSYCHICZNIE]
To chyba tyle