- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?
...
Napisał(a)
Cholera nie wiedziałem ze nie szanuje sie jako zawodnik
...
Napisał(a)
Panowie
Tak jak już napisałem wcześniej...każdy ma prawo wyboru zawodów/federacji w których startuje.
Wiadomo że zasady i sposób oceny/wykonania boju,czasami bardzo daleko odbiegają od tych ustalonych przez np.IPF ale...
Tak jak już napisałem wcześniej...każdy ma prawo wyboru zawodów/federacji w których startuje.
Wiadomo że zasady i sposób oceny/wykonania boju,czasami bardzo daleko odbiegają od tych ustalonych przez np.IPF ale...
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
hahaha no cóż podobno przykład idzie z góry każdy wie o co chodzi
Szczerze mówiąc mnie już zaczęły męczyć starty pod szyldem pzkfits dlatego zrezygnowałem (choć nie do końca) pare lat startowałem i jedyne zmiany jakie następowały to był zmiany na gorsze tzn obniżenie wyników, frekwencji. No i wiecznie ta sama gadka że nic się nie da zrobić i sponsorów się nie da znaleźć itd itp. Co zresztą okazało sie bujdą co pokazał np w związkowych zawodach Gregorterm a poza związkiem praktycznie każdy organizator.
Co do samych zasad wykonywania boju to wiadomo różne federacje różne zasady ale w ipf zaczeli już przesadzać (co zresztą w tym roku zaczeli zauważać).
Szczerze mówiąc mnie już zaczęły męczyć starty pod szyldem pzkfits dlatego zrezygnowałem (choć nie do końca) pare lat startowałem i jedyne zmiany jakie następowały to był zmiany na gorsze tzn obniżenie wyników, frekwencji. No i wiecznie ta sama gadka że nic się nie da zrobić i sponsorów się nie da znaleźć itd itp. Co zresztą okazało sie bujdą co pokazał np w związkowych zawodach Gregorterm a poza związkiem praktycznie każdy organizator.
Co do samych zasad wykonywania boju to wiadomo różne federacje różne zasady ale w ipf zaczeli już przesadzać (co zresztą w tym roku zaczeli zauważać).
- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?
...
Napisał(a)
Michal29Cholera nie wiedziałem ze nie szanuje sie jako zawodnik
Ja tego nie powiedzialem :D Staralem sie tylko logicznie wyjaśnić tok myslenia mojego przedmówcy :D.
Co do nagród i porównania w tym aspekcie faktycznie zawody związkowe wypadają słabo, ale poki co mi to jeszcze nie przeszkadza. Na dzień dzisiejszy (mimo wszelkich zmian w zasadach) IPF, a co za tym idzie PZKFiTS jest dla mnie jedyna federacja w której dźwiganie wygląda rzeczywiście jak dźwiganie i dlatego nie zamierzam startować póki co poza kalendarzem. Ciebie Michał rozumiem, możesz mieć już dość wygrywania i nie dostawania nic w zamian ;)
I'd rather be dead than average !
...
Napisał(a)
Panowie myślę że każdy z nas zaczynając starty w WL czy TS ,od samego początku wiedział że nie można liczyć na żadne profity z tego sportu.Zwłaszcza startując z licencją PZKFiTS.
To skąd teraz po tylu latach,nagle podejście typowo materialistyczne...?
Tamci dają więcej a PZKFiTS mniej...
To sport dla pasjonatów,a nie zarobkowiczów. Zmiana federacji może byc podyktowana,odmiennym sposobem rywalizacji,innym doborem sprzętu,brakiem kontroli,swobodniejszeym podejściem do zawodnika itd.itp
Szkoda tylko że większość tych wypowiedzi i decyzji o opuszceniu PZKFiTS jest wypowiadanych i podejmowanych przez młodych zawodników,którzy po kilku latach startów zaczynają wybierać...i przechodzą gdzie indziej bo...
Tam dostaną może TV ,może zegarek,może ładny medal i dyplom,a może nawet jakąs kasę za wygraną/jeśli wygrają?/...bo niestey ale jak narazie nie widzę innych argumentów przedstawianych przez zawodników
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2013-01-21 18:13:33
To skąd teraz po tylu latach,nagle podejście typowo materialistyczne...?
Tamci dają więcej a PZKFiTS mniej...
To sport dla pasjonatów,a nie zarobkowiczów. Zmiana federacji może byc podyktowana,odmiennym sposobem rywalizacji,innym doborem sprzętu,brakiem kontroli,swobodniejszeym podejściem do zawodnika itd.itp
Szkoda tylko że większość tych wypowiedzi i decyzji o opuszceniu PZKFiTS jest wypowiadanych i podejmowanych przez młodych zawodników,którzy po kilku latach startów zaczynają wybierać...i przechodzą gdzie indziej bo...
Tam dostaną może TV ,może zegarek,może ładny medal i dyplom,a może nawet jakąs kasę za wygraną/jeśli wygrają?/...bo niestey ale jak narazie nie widzę innych argumentów przedstawianych przez zawodników
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2013-01-21 18:13:33
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
radex129iglesias
Kto poda definicję pt. ZAWODNIK SZANUJĄCY a ZAWODNIK NIE SZANUJĄCY SIĘ
Dla mnie definicja brzmi tak, że rzadko kiedy zasady na zawodach spoza kalendarza są tak poważne jak na zawodach z kalendarza PZKFiTS. A więc ja chcąc być poważnym zawodnikiem startuje tam gdzie są poważne zasady.
Takie jest moje osobiste zdanie na ten temat.
A bycie zawodnikiem poważnym można w pewien sposób podpiąć pod bycie zawodnikiem szanującym się.
Najsilniejsi startuja na najlepszych zawodach.
Burneika Sports Team
...
Napisał(a)
hehe wiem Radek, tyle że przedmówca chyba nie do konca wiedzial sam co chce powiedzieć i wyszedl na ..
Wzorek ja też na początku startowalem ,,nie dla kasy" ale jak pozniej zaczęły pojawiać sie tzw dzikie zawody na ktorych poziom stale szedł do góry a i nagrody były słuszne to zaczęło mnie troche denerwowac ze w pzkfits wszystko sie cofa a cała reszta idzie do przodu.
Poza tym jak wracasz z zawodów z fajna statuetką czy pucharem(np na Bartoszu za open są swietne trofea a i poziom jest wysoki) i do tego np masz odzywki na pol roku to czujesz sie inaczej niz wracając z dyplomem i...
Głowna zasada sie nie zmienila nadal chodzi o wycisniecie jak najwiekszego ciezaru na ,,klate". Jakiekolwiek porownywanie wynikow z roznych federacji czy zrzeszen nie ma najmniejszego sensu.
Wzorek ja też na początku startowalem ,,nie dla kasy" ale jak pozniej zaczęły pojawiać sie tzw dzikie zawody na ktorych poziom stale szedł do góry a i nagrody były słuszne to zaczęło mnie troche denerwowac ze w pzkfits wszystko sie cofa a cała reszta idzie do przodu.
Poza tym jak wracasz z zawodów z fajna statuetką czy pucharem(np na Bartoszu za open są swietne trofea a i poziom jest wysoki) i do tego np masz odzywki na pol roku to czujesz sie inaczej niz wracając z dyplomem i...
Głowna zasada sie nie zmienila nadal chodzi o wycisniecie jak najwiekszego ciezaru na ,,klate". Jakiekolwiek porownywanie wynikow z roznych federacji czy zrzeszen nie ma najmniejszego sensu.
- Panie doktorze nie pale, nie pije, nie cpam, nie koksuje, jak dlugo bede zyl?
- a Po co ?
...
Napisał(a)
Weź uczciwie przytrzymaj sztangę najpierw na wyprostowanych rękach, poczekaj na komendę: "START", opuść sztangę na klatkę, poczekaj na komendę: "GÓRA" , wyciśnij sztangę, poczekaj na komendę: "STOJAK", odłóż sztangę. (do tego jeszcze trzeba poczekać na opinię sędziów, czy tyłek leżał na ławce, stopy na ziemi, i głowa na ławce) czy to takie trudne? TU MASZ DEFINICJĘ SZANUJĄCY SIĘ ZAWODNIK. No i zapomniał bym o jednym małym szczególiku, uczciwa ludzka rywalizacja bez dopingu...
Poprzedni temat
Początek WL
Następny temat
Trening 'Armwrestlera' przy Bodybuldingu
Polecane artykuły