Ja nie podnosiłem kwestii finansowych,ale przydatności.
I tak jak napisałem wcześniej,,Najważniejszą zaletą tego sprzętu ,jest fakt że mamy kontakt z sporo większymi ciężarami niż nasze maksy,, i o to biega.Oczywiście również uważam że faza dolna jest najważniejsza.
Ale do tego np.podczas wyciskania można własnie wykorzystać SLING SHOT.Warunkiem jest zatrzymywanie w dole sztangi,i bardzo dynamiczne wyciskanie do góry. Jestem przekonany że tak wykonane ćwiczenie,napewno pomoże w poprawie dynamiki i siły w fazie dolnej.
Nie jestem jakimś zagorzałym propagatorem sprzętów typu SLING SHOT...Zdecydowanie polecam i wolę ,ćwiczenia na lużnym ciężarze. A dla poprawy dolnej fazy wyciskania,najlepsze i wypróbowane przeze mnie są rozpiętkiz lekkim zatrzymaniem w dole.
Jednak jeśli ktoś ma odpowiednie fundusze na sprzęt wspomagający/pomagający ,to nie widzę przeszkód do jego zakupu i wypróbowania. Ja wszystkie swoje wypowiedzi mam poparte własnymi doświadczeniami na tego typu ,,pomagaczach,,
Miałem możliwości wypróbowania,gum,łańcuchów,taśm,koszulek wielowarstwowych itd.itp. Dlatego mogę powiedzieć że ,niektóre z nich były beznadziejne a inne super.
Niech każdy sam zdecyduje czy chce ,stosować takie dodatki w treningu. Czasami dopiero po dłuższym używaniu i opanowaniu danego ,,pomagacza,, można stwierdzić że to była dobra inwestycja. To samo działa w odwrotnym kierunku.
Niestey ale kasa ma tutaj największe znaczenie...
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2013-01-15 12:56:28
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,