Pytanie apropo siłki

Witam, planuje zapisać się z kumplem na siłkę, ten namawia mnie na cały miesiąc by chodzić 3-4 x w tyg. Ja nie mam zbytnio na to czasu, ze względu na rozpoczęcie kursu prawa jazdy + nauka to już wgl :)

W niedziele zawsze gramy w kosza na sali, na siłkę proponowałem chodzić tak mniej więcej 2x w tyg powiedzmy w sobotę i ew w któryś dzień tygodnia :) Powiedzcie mi czy jest sens w takim razie? Zależy mi na dobrym wytrenowaniu nóg, chodzi o wyskok. Przydało by się też przytyć, w domu mam poręcze do dipów oraz drążek.

Czekam na Wasze opinie !

Dieta wiadmo będzie kluczowa, więc zajmę się nią :) karnet planuje kupić na ilość wejść koszt jakieś 100zł-110zł

Wedłóg mnie 2x w tygodniu nie ma u ciebie sensu. Ja na czyms takim dobrej mas nie zlapie. A cena za 8-10 wejsc w miesiacu chyba doza

Jeśli chodzi ci o nogi to możesz w domu spokojnie bez ciężaru je trenować.

Niby tak, ale nie dam rady zrobić dobrego wyskoku bez ciężaru i maszyn :) cena ta jest za 8 wejść, myślałem by tak chodzić 2x w tyg i ćwiczyć w domu dodatkowo ale nie wiem sam... :)

ja pierdziele co taka droga ta siłka u ciebie

ja tam mam u siebie w domu siłke więc za free , ale jest w moim miescie i płacisz 42zł za miesiąc, możesz siedzieć całymi dniami

U mnie jeszcze na tej siłce sprzęt nie jest najwyższej jakości, więc nie mają czym się poszczycić a za karnet drogo niestety ;/


chyba, że kupie karnet na te 8 wejść i będę chodził tylko w soboty, a tak 2 x w tyg będzie ćwiczył w domu, dobre rozwiązanie? :)

Zmieniony przez - Common w dniu 2012-12-30 12:08:38