Ułożyłem sobie takie FBW wzorując się na artykułach trochę go urozmaiciłem, gdyż nie jest to moja pierwsza przygoda ze sztangą. Ćwiczyłem już wcześniej przez kilka miesięcy do tej pory może i bez "głowy", ale też starałem się robić coś na wzór FBW klata/plecy/biceps/tricpes/nogi na maszynach. Także wydaje mi się, że moje mięśnie są już trochę przygotowane, aby urozmaicić trening, ale nie będę tutaj się z nikim kłócił skoro ktoś twierdzi inaczej - jeszcze jestem świeży w tym temacie, więc jakby coś się nie zgadzało prosze o poprawę
Wybrałem sobie opcje jednego zestawu ćwiczeń 3x w tygodniu.
Nogi
1.Przysiad 3s 12/10/8
2.Wznosy na palcach ze sztangą 3s 12/10/8
Barki
1.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3s 12/10/8
Klatka
1.Wyciskanie sztangi płasko 3s 12/10/8
2.Rozpiętki 3s 12/10/8
Plecy
1.Martwy ciąg 50kg 3s 12/10/8
2.Wiosłowanie sztangą w opadzie 3s 12/10/8
Biceps
1. Unoszenia sztanga lamana 3s 12/10/8
2. Unoszenie hantelków 3s 12/10/8
Triceps
1. Pompki odwrotne 3s 12/10/8
W poniedziałek dodatkowo coś na brzuch np. spięcia brzuchów
we środe nic na dodatkowego
w piątek na prasie do nóg przy ławeczce prostowanie nóg.
Po każdym treningu 20-30 minut w ramach aerobów na worku bokserskim.
Trzyma to sie choć trochę kupy? :D
Dodam, że dieta jest średnia, ale o tym to kiedy indziej nie czas i temat :P
Moim celem jest redukcja 5kg tłuszczu z ciała w reszte dni dodam aeroby na worku :D