...
Napisał(a)
obliquestego "napompowania" nie widac specjalnie
Bo fantazja, fantazja, bo fantazja jest od tego... Aby wmawiać se głupoty na całego
No i wyjaśniła się tajemnica dziwnych ciężarów Słonko, przy tym wyciskaniu hantli na skosie leżysz rozwalona jak kobieta wyrypana wielogodzinnym porodem Cały ciężar wypychasz rękami.
Nie mam czasu pisać po raz kolejny o technice wykonywania tego ćwiczenia. Zajrzyj do dziennika Arphiel, tam (o ile kojarzę) Hubert wszystko opisał, począwszy od przyjęcia pozycji technicznej. Przyłóż się do techniki, bo to, co robisz nie wróży dobrze Twoim barkom.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-12-17 11:04:29
...
Napisał(a)
No, fantazję to ja mam
Wiem, że po wymiarach nie widać. Dzisiaj już zeszło, ale coś z wypróżnianiem dziwnie mi szło i chyba przez to takie uczucie zatrzymania wody (może tylko uczucie ). Codziennie rano potykam się o wagę w łazience, więc sobie czasem wejdę. Jakieś 3 dni wcześniej było mniej i dzisiaj też 56,9. Koniec paplania
Opisu Huberta poszukam Chcę się doskonalić, a nie ćwiczyć jak pi.pka DZIĘKI!
MISKA
ostatni posiłek po pracy - fizycznej
Porozciągalam się dzisiaj trochę na "zdrowym kręgosłupie", później 20min na bieżni. tylko. HIM i HAM niezmiennie - codziennie.
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-17 20:18:12
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-17 20:19:11
Wiem, że po wymiarach nie widać. Dzisiaj już zeszło, ale coś z wypróżnianiem dziwnie mi szło i chyba przez to takie uczucie zatrzymania wody (może tylko uczucie ). Codziennie rano potykam się o wagę w łazience, więc sobie czasem wejdę. Jakieś 3 dni wcześniej było mniej i dzisiaj też 56,9. Koniec paplania
Opisu Huberta poszukam Chcę się doskonalić, a nie ćwiczyć jak pi.pka DZIĘKI!
MISKA
ostatni posiłek po pracy - fizycznej
Porozciągalam się dzisiaj trochę na "zdrowym kręgosłupie", później 20min na bieżni. tylko. HIM i HAM niezmiennie - codziennie.
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-17 20:18:12
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-17 20:19:11
...
Napisał(a)
TRENING
Nadrobiłam lekturę z wyciskania: starałam się spinać bary, pewnie na nogach, odrywać odcinek lędźwiowy. Najgorzej jakoś się ogarnąć z tym spięciem - się zapominam i puszczam po powtórzeniu. Pilnując każde powtórzenie machnęłam ósemkami 3 serie tak jak ostatnio, chociaż w mojej ocenie raczej na luziku. Wolałabym jednak na razie nic nie dodawać, tyko popracować jeszcze nad techniką.
Dziwne, ale przy prostowaniu tułowia 3 seria poszła łatwiej, niż druga. Mam wrażenie, że robiąc pierwszą serię na mniejszym obciążeniu (takie że niby rozgrzewkowe, w ostatniej mogłabym wyżej z ciężarami wchodzić. Można by tak? Albo w ogóle, poza konkursem, robić sobie takie rozgrzeweczki na ok 50% maksymalnego obciążenia w ćwiczeniu....? to samo z wszystkimi ćwiczeniami na nogi?!
Przywodzicieli na ginekologu brak - nastała u nas jakaś dziwna moda na okupowanie ginów przez "długodystansowców", co to nawet z zamienianiem się mają problem - olałam.
MISKA
mam tylko pytanko.... jak bardzo beeee jest mak? Mak z dużą ilością bakalii i rumu to największe szaleństwo, na jakie chciałabym sobie pozwolić w święta
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-19 22:32:54
Nadrobiłam lekturę z wyciskania: starałam się spinać bary, pewnie na nogach, odrywać odcinek lędźwiowy. Najgorzej jakoś się ogarnąć z tym spięciem - się zapominam i puszczam po powtórzeniu. Pilnując każde powtórzenie machnęłam ósemkami 3 serie tak jak ostatnio, chociaż w mojej ocenie raczej na luziku. Wolałabym jednak na razie nic nie dodawać, tyko popracować jeszcze nad techniką.
Dziwne, ale przy prostowaniu tułowia 3 seria poszła łatwiej, niż druga. Mam wrażenie, że robiąc pierwszą serię na mniejszym obciążeniu (takie że niby rozgrzewkowe, w ostatniej mogłabym wyżej z ciężarami wchodzić. Można by tak? Albo w ogóle, poza konkursem, robić sobie takie rozgrzeweczki na ok 50% maksymalnego obciążenia w ćwiczeniu....? to samo z wszystkimi ćwiczeniami na nogi?!
Przywodzicieli na ginekologu brak - nastała u nas jakaś dziwna moda na okupowanie ginów przez "długodystansowców", co to nawet z zamienianiem się mają problem - olałam.
MISKA
mam tylko pytanko.... jak bardzo beeee jest mak? Mak z dużą ilością bakalii i rumu to największe szaleństwo, na jakie chciałabym sobie pozwolić w święta
Zmieniony przez - tanka w dniu 2012-12-19 22:32:54
...
Napisał(a)
Mak czy raczej masa makowa? bo masa makowa to praktycznie nie różni się niczym od słodyczy, niestety, bo przecież poza bakaliami to w tym i tak siedzi cukier czy tam miód. Ale wiesz, święta to święta i chyba rzadko kto trzyma krystalicznie czystą miskę. Tyle by w miarę mądrze je przejść, bo szkoda dotychczasowej pracy- sięgać po bardziej wartościowe rzeczy, no i nie opychać się do bólu brzucha,bo święta
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
Niby wyjdzie masa makowa, ale to samodzielnie przetworzona, nie taka marketowa pucha. Mam w planach właśnie bardzo rozsądne, przemyślane w miarę święta pod względem jedzeniowym. Widzę efekty swojej pracy od kiedy jestem tutaj i nie chciałabym tego wszystkiego puścić z kilem szarlotki i klusek w 3 dni )
a ta papka makowa to taka tradycja w domu mojego męża, którą pokochałam od pierwszego liźnięcia ;)
a ta papka makowa to taka tradycja w domu mojego męża, którą pokochałam od pierwszego liźnięcia ;)
...
Napisał(a)
Definitywnie zakończony okres świąteczno- noworocznych wyjazdów. Czas wrócić do roboty ;)
Minione 2 tygodnie w mojej ocenie nie były najgorsze. Poza 4 dniami świąteczno- noworocznymi miska czysta, ale nie liczona, z rozjechanym BTW i niewielkimi ilościami alkoholu.
Miałam możliwość poćwiczyć na siłowni 2 razy, raz w domu ze sztangą i sztangielkami, jeden dzień pochodziłam po górach
Zaczęło mi już mocno brakować regularnych ćwiczeń, więc dzisiaj była euforia ;)
TRENING
bieżnia 20min prędkość 6, pochylenie 5,5%, puls 140-145
MISKA
Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-07 19:09:33
Minione 2 tygodnie w mojej ocenie nie były najgorsze. Poza 4 dniami świąteczno- noworocznymi miska czysta, ale nie liczona, z rozjechanym BTW i niewielkimi ilościami alkoholu.
Miałam możliwość poćwiczyć na siłowni 2 razy, raz w domu ze sztangą i sztangielkami, jeden dzień pochodziłam po górach
Zaczęło mi już mocno brakować regularnych ćwiczeń, więc dzisiaj była euforia ;)
TRENING
bieżnia 20min prędkość 6, pochylenie 5,5%, puls 140-145
MISKA
Zmieniony przez - tanka w dniu 2013-01-07 19:09:33
...
Napisał(a)
Hej
Ile zajmuje Ci ten trenio?
Ile zajmuje Ci ten trenio?
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
...
Napisał(a)
Super dokładnie nigdy nie sprawdzałam, ale bez aero w godzince raczej się zamykam
...
Napisał(a)
A tak realnie oceniając - czujesz w ogóle ten trening?
Jak Ci w ogóle idzie? Kiedy jakieś zmiany? Jak ciało reaguje? Pytam, bo może trza Cię docisnąć
Jak Ci w ogóle idzie? Kiedy jakieś zmiany? Jak ciało reaguje? Pytam, bo może trza Cię docisnąć
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.
Poprzedni temat
Jak zostac kuturystka?
Następny temat
kama redukcja / powrót do formy
Polecane artykuły