GSP vs. Diaz !?

BoloPL

Mówisz serio? nie sądziłem, że można lubić któregoś z Diazów a już mówienie, że jeden z nich jest Twoim ulubionym fighterem to jakaś extremalna sytuacja :) myślę, że byś zmienił zdanie na temat któregoś z "panów" Diaz jakby Ci podczas walki nie podał ręki a zamiast tego wyciągnął środkowy palec przed oczy i pewnie nie tylko, na pewno dorzuciłby trochę tekstów w stylu jak bardzo miło spędził ostatnią noc z Twoja matka itp. to dla nich norma, no ale każdy ma prawo sympatyzować z kim mu się podoba :) moim akurat ulubionym fighterem jest GSP oraz Rich Franklin lubię ludzi którzy mają dobrze poukładane w głowie i można z nimi spokojnie wyjść na piwo :) oczywiście bezalkoholowe ;)

Jaram się i czekam z niecierpliwością. War Diaz mimo wszystko

@BoloPL to jest wszystko na potrzeby widzów, żeby przeciwnika "rozproszyć w stanie walki" - niszczyć go psychicznie a na niektórych to działa i żeby podkręcić hype i się sprzedać.. GSP to zaj**isty gość, ale co by było gdyby wszyscy byli tacy jak on!? Nudno by było.. Diazy podają rękę przeciwnikowi po walce (ofc nie wszystkim), ale ogólnie dobrze się wypowiadają o przeciwniku, walka to walka już wole takie coś niż ciągle piątki, uderzanie rękawicą w rękawice w czasie walki lub przytulanie przeciwnika czasami w czasie walki^^, walka to walka..

Diaz nie ma żadnych szans w tej walce no może 5% bym mu dał no, ale stylistycznie to dla niego DUPA..

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-12-17 16:53:41

dupa jak ch**. Żorż przeleży - tym bardziej, że teraz przyspieszył sobie kurację HGH ma więcej powera. Z resztą, jego może usadzić jakiś power puncher, typu Hendricks. Diaz ze swoim stylem nawet w stójce może mieć kiepsko. Condit już pokazał jak to należy zrobić, także nie widzę problemów. btw. coś ostatnio dużo tych title shotów dla zawodników, którzy przegrali ostatnią walkę...

GSP nie da się nie lubić? Brednie. Szanuje go, podziwiam, ale jego podejście do walki mi się w ogóle nie podoba, nie podobają mi się jego walki(może poza ostatnim h-kickiem Condita) nie podobają mi się jego gadki typu 'będę walczył z tobą tam gdzie jesteś najsłabszy' itp.

Jestem za Diazem, ale nie daje mu żadnych szans, ponieważ sposób na Diazów został już pokazany w ich 2 ostatnich walkach. I nie wydaje mi się, żeby oni mogli jakoś zmienić swój styl walki. GSP mu po prostu nie pasuje, bo to taki jeszcze bardziej zachowawczy i ostrożny Condit.

ja współczuję gsp. robiąc rushfita nie da się nie zauważyć, iż autor tegoż programu, który występuje tam z żorżem traktuje go jak niższą formę życia GSP coś gada jakie to ważne rozgrzewanie nadgarstków, a ów majster "ok, żorż whathever" takim tonem, we własnym treningowym dvd dać do siebie mówić - fail

Krotko: 50-45, 50:45, 50:44

Dana wypowiada sie tu dlaczego Diaz, a nie Hendricks

http://ht.ly/gadKA

Mysle ze rozwial wszystkie watpliwosci, argument jak nabardziej sluszny,

Zmieniony przez - mikel- w dniu 2012-12-17 17:34:04

BoloPL

Mówisz serio? nie sądziłem, że można lubić któregoś z Diazów a już mówienie, że jeden z nich jest Twoim ulubionym fighterem to jakaś extremalna sytuacja :) myślę, że byś zmienił zdanie na temat któregoś z "panów" Diaz jakby Ci podczas walki nie podał ręki a zamiast tego wyciągnął środkowy palec przed oczy i pewnie nie tylko, na pewno dorzuciłby trochę tekstów w stylu jak bardzo miło spędził ostatnią noc z Twoja matka itp. to dla nich norma, no ale każdy ma prawo sympatyzować z kim mu się podoba :) moim akurat ulubionym fighterem jest GSP oraz Rich Franklin lubię ludzi którzy mają dobrze poukładane w głowie i można z nimi spokojnie wyjść na piwo :) oczywiście bezalkoholowe ;)

Jest moim ulubionym zawodnikiem przede wszystkim ze względu na styl walki, tytanową szczękę i serce do walki, dodatkowo ja lubię takich wyrazistych gości, nie robi na mnie wielkiego wrażenia środkowy palec skierowany w moją stronę czy też inne tego typu zagrywki, a poza tym w klatce przecież można sobie dać po ryju i sprawę wyjaśnić w razie czego .
Ace'a i GSP szanuję jak najbardziej, są sympatyczni i dobrzy w tym co robią (zwłaszcza GSP), ale jakoś nie mają jak dla mnie tego czegoś, ale to moje subiektywne odczucia. Poza tym zawsze jak go oglądam i słucham, to mam wrażenie, że mógłby zostać moim dobrym ziomkiem (choć różnimy się diametralnie jeśli chodzi o zachowanie), nie wiem czemu, ale jakoś go po prostu lubię, tyle.
A co do samej walki to jak wspomniałem we wcześniejszym poście, nie wiem jakim cudem mógłby to wygrać, ale mam nadzieję, że mu się to uda.

Zmieniony przez - Tap w dniu 2012-12-17 18:43:01

Zmieniony przez - Tap w dniu 2012-12-17 18:43:43

pokazywanie środkowego palca które cię tak krzywdzi to element taktyki Diaza mające na celu wkvrwienie przeciwnika i zmuszenie go do zaczęcia walczyć tak jak chce tego któryś Diaz. Patrz- Bitchslap na Condicie

To całe "lubienie" zawodników, to najbardziej gejowska rzecz na tym forum, w kółko powtarzana do tego. Trzeba mieć też ładnie wyprany mózg, żeby szukać jakichkolwiek innych kwestii w tym sporcie niż finansowych. Walki mają się sprzedawać, ci ludzie płacą rachunki, a nie jak wy gimby siedzą przed komputerem i czekają jak mam zawoła ich na obiad.

2paczyje

To całe "lubienie" zawodników, to najbardziej gejowska rzecz na tym forum, w kółko powtarzana do tego. Trzeba mieć też ładnie wyprany mózg, żeby szukać jakichkolwiek innych kwestii w tym sporcie niż finansowych. Walki mają się sprzedawać, ci ludzie płacą rachunki, a nie jak wy gimby siedzą przed komputerem i czekają jak mam zawoła ich na obiad.

Co ma lubienie kogokolwiek do pedalstwa to nie wiem druga sprawa jeśli mówisz, że walki się mają sprzedawać i licz się tylko kasa, to idąc tym tokiem rozumowania na następnym KSW mielibyśmy walki typu Tede vs Peja dwaj znani raperzy, którzy się od dawna dissują rozwiązują konflikt w ringu sprzedało by się jak świeże bułeczki. Zamiast walki Paulina Bońkowska vs Karolina Kowalkiewicz, walczyła by Hanna Lis z Kingą Rusin bo ta pierwsza odebrała jej faceta już mamy zdecydowanie za dużo "fighterów" z dupy wziętych a Ty twierdzisz, że jeszcze bardziej trzeba zamienić gale MMA w cyrk :/