Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
...
Napisał(a)
Ja bym nie czytała wcale. Jeszcze bym sobie pomyślała co za egoista kupił sobie książkę dla siebie ...
...
Napisał(a)
Tamaqucci - dziękuję za odpowiedź i powiem Ci, że ja dałbym radę sam sobie gotować na 1-2 dni wieczorem, ale chodzi o to, że mama mi w to nie wierzy () i w ogóle jest lipa. Dużych wymagań nie mam. Jest nas 2 osoby bo taty nie ma (jest na wyjeździe). W dodatku tyle co ona je takich posiłków jak ja to może jeden obiad tylko i wyłącznie.
Najgorsze jest to, że właśnie ona nie chce w ogóle o tym słuchać.
Ale ta książka to nie będzie jedyny prezent. To ma być tylko dodatek...
Najgorsze jest to, że właśnie ona nie chce w ogóle o tym słuchać.
Ale ta książka to nie będzie jedyny prezent. To ma być tylko dodatek...
...
Napisał(a)
To możesz spróbować z tą książką, ale wydaje mi się że lepiej by było kupić jakąś książkę dla kobiet jak jeść zdrowo, do tej może być sceptycznie nastawiona. Spróbuj spokojnie wybadać czego ona się boi, jeśli nie chodzi o to że to wyjdzie drogo lub zejdzie długo na gotowaniu. Może jej się w głowie nie mieści że można tyle jeść. Albo skoro całe życie tak jadła i większość jej znajomych to jak można jeść inaczej i po co. Ważne żebyś ty ją zrozumiał i słuchał. Kobiety lubią jak się je słucha i wiele rzeczy same zrozumieją dopiero w trakcie gdy o tym mówią. Wiec potem trzeba zadawać takie pytania żeby kobieta sama wymyśliła że młody mężczyzna powinien jeść inaczej trochę jak kobieta w średnim wieku. albo że warzywa są zdrowe lub mięso jest zdrowsze od ciasteczek
Misja na Rok 2014: Być zwyciężcą. (Prawdziwy zwyciężca według mnie to ten który pokona samego siebie czyli zarazem najmocniejszego i najsłabszego przeciwnika jakiego tylko może spotkać)
KONKURS : http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Tamaqucci-t1015638.html
OBECNIE : http://www.sfd.pl/[Fit]DT_Tamaqucci-t1031280.html?master=1#post5
...
Napisał(a)
Dobra, już poważnie. Jak wyglądają wasze "syfiaste posiłki" w ciągu dnia?
Bo naa dobrą sprawę zdrowe żarcie wcale nie wymaga poświęceń
A o książkach mam zdanie: pic na wodę. Dopiero na forum są konkrety. A te wszystkie diety w "branżowej prasie": "Pani domu", "Przyjaciółka" to wiadomo jak wyglądają. Na forum jest masa info.
Tylko pytanie: czy twoja mama jest z tych raczej nowoczesnych, czy "klasycznych" pań domu? Tzn czy otworzy się na wiedzę, czy zamknie się i nic do niej nie dociera?
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-12-11 22:54:16
Bo naa dobrą sprawę zdrowe żarcie wcale nie wymaga poświęceń
A o książkach mam zdanie: pic na wodę. Dopiero na forum są konkrety. A te wszystkie diety w "branżowej prasie": "Pani domu", "Przyjaciółka" to wiadomo jak wyglądają. Na forum jest masa info.
Tylko pytanie: czy twoja mama jest z tych raczej nowoczesnych, czy "klasycznych" pań domu? Tzn czy otworzy się na wiedzę, czy zamknie się i nic do niej nie dociera?
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-12-11 22:54:16
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html
...
Napisał(a)
No ja nie wiem, ale wydaje mi się, że ona też chce mi na złość zrobić, bo mówię do niej "nie kupuj słodyczy których sama nie jesz", a ona jeszcze więcej kupuje. Każda rozmowa na temat tego, że chcę rozwinąć swoją sylwetkę itd. kończy się wrzaskiem (jej, a moim uniesionym głosem, żeby w ogóle usłyszała)...
Kalikstat: pączki, batoniki, rogale, wieprzowina z sosem, smażone mięso, dużo ziemniaków, tosty, kanapki z małą ilością wędliny (droższa wędlina niż mięso) i sera żółtego, mało warzyw... Jeszcze coś?
Kalikstat: pączki, batoniki, rogale, wieprzowina z sosem, smażone mięso, dużo ziemniaków, tosty, kanapki z małą ilością wędliny (droższa wędlina niż mięso) i sera żółtego, mało warzyw... Jeszcze coś?
...
Napisał(a)
Tamaqucci spróbuję z tą książką, ale dostanie ją tak jakby od babci bo wie, że z babcią dużo na ten temat rozmawiam i wtedy nie pomyśli o mnie, że jestem egoistą
...
Napisał(a)
nie przejmuj sie ta mama, jak sie skonczy problem z dieta to na kolejny temat bd pyerdolila. chyba kazda tak ma, olac i tyle :D
...
Napisał(a)
shitman_xDnie przejmuj sie ta mama, jak sie skonczy problem z dieta to na kolejny temat bd pyerdolila. chyba kazda tak ma, olac i tyle :D
Jak to już załatwię to inne problemy nie będą istniały w mojej głowie...
Kalikstat - pisałem, że z SFD artów nie będzie czytała...
...
Napisał(a)
Może się obawia ze będzie z ciebie "szafa "
shitman xD dobrze prawi póki robi ci żarcie to nie masz czym się przejmować w końcu się kiedyś przyzwyczai
shitman xD dobrze prawi póki robi ci żarcie to nie masz czym się przejmować w końcu się kiedyś przyzwyczai
...
Napisał(a)
Ale do czego się przyzwyczai? Co Ty chłopak gadasz?
Powiedziałem mamie, że będę duży i jej to nie przeszkadza tylko mówi, że mam nie mieć bębna bez kaloryfera
Powiedziałem mamie, że będę duży i jej to nie przeszkadza tylko mówi, że mam nie mieć bębna bez kaloryfera
Polecane artykuły