wojsko

Nie wiem co jaki czas są robione szkolenia jak na moje oko skoro 4 miesiące trwa takie szkolenie to co 4 miesiące:)

dzięki wszystkim za informacje, jak ktoś miał takie szkolenie i może się podzielić jak było to bede wdzięczny, chce przez NSR dostać się do zawodowej armii.

Było jak na szkoleniu:)w p***ę i na gaz:) ale to pewnie jest zależne gdzie i pod kogo trafisz.Można sporo schudnąć przez te 4 miesiące;D dużooooo biegania i musztry.

to bardzo dobrze, ale czy w wieku 26 lat nie jest za pozno na takie szkolenie?

Są tam ludzie w wieku 40 lat więc nie martw się nie jesteś za stary:)

Z tym,że niektórzy 40latkowie są czasami w lepszej formie niż nie jeden młodszy wiekiem Pytałem się kolegi,który siedzi w "szkoleniówce" w wojsku czy są jakieś ograniczenia wiekowe przy starcie do armii,powiedział mi,że nie.Trzeba tylko spełniać kryteria postawione przez MON,ale mówił,że osób po 60tce już raczej nie przyjmą. Najgorsze jest to,że niektóre WKU,wprowadzają ludzi w błąd i się zastanawiam,czy robią to specjalnie, czy nie,bo nawet żołnierzom z odbytą zasadniczą służbą wojskową ,mówią,że najpierw muszą przejść służbę w NSRach,żeby mogli starać się o zawodową służbę i nie jeden niepotrzebnie marnował czas w NSR.

ja akurat nie miałem odbytej zasadniczej służby wojskowej, dlatego żeby w ogóle myśleć o zawodowej służbie wojskowej musze przejść najpierw szkolenie i kontrakt z NSR

Musi być NSR. Wcześniej brali normalnie po zetce. Wydaje mi się że dostali prykas z góry i aby zapchać hmmm "słupki"? Przyjmują do NSR. Kontrakt z NSR musi być podpisany chociaż na jeden dzień:)
Niektórzy mają formę niektórzy nie:)

To ,że przyjmuje się kaprali po 4ro-miesięcznym kursie zbierania czereśni to nie mit tylko fakt. A ,że chłopaki się wkur****ą to i inna bajka. Na szeregowego nie idź bo szkoda tylko twojego czasu. Aktualnie system nie pozwala na awans. jeżeli ktoś naprawdę chcę służyć i czuje ,że "to jest to", to powinien iść do WSO o ile ma tyle szczęścia by się tam dostać. Parę lat wysługi już mam więc nie będę Cię ściemniał, raz pot leje się po dupie i człowiek ma wszystkiego dość, a innym razem jest spokój i nawet opinaczy sobie nie pobrudzi.
Jeszcze jedna rada, nie słuchaj rad tych co mają ciepłe posadki za biurkiem bo ich świat różni się zupełnie od naszego. Zresztą jak można słuchać rad człowieka który ma przebieg w opinaczach 300km z tego 250 po dywanie ? ;)

Zmieniony przez - Drastyczny w dniu 2012-12-11 19:07:25

dzisiaj byłem w WKU i wysyłają mnie 3 stycznia na testy psyhologiczne, czy możecie mi napisać jak te testy wyglądają i czy jakoś się trzeba na nie przygotowywać? Ciężko jest je zaliczyć? Już od 7 stycznia chcieli mnie wysłać na szkolenie ale niestety musiałem odmówić z powodu pracy bo musze dać miesiąc wypowiedzenia a poza tym mam jeszcze kilka spraw do załatwienia więc nie ma opcji żebym się wyrobił na styczeń, ponoć w maju będzie następne szkolenie to wtedy już pojade na sto procent jak będą mnie chcieli wziąść.