Wladimir Klitschko i jego skalpy(?).
Witam z braci Kliczko robi się półbogów.To są maszyny i wogóle.Pokonaliby wszystkich innych mistrzów w historii,ale...Skąd te wnioski,bo obijają bumów ?
Wiem,to jest irytujące,znajduje się swojego faworyta on przegrywa,potem następnego i on przegrywa,no,a potem wynajduje się ,ze ten bokser z lat 80 itd pobiłby Kliczków,ale takie są fakty...
Rywale Kliczków,to niesamowite BUMY.Największe w historii.Każdy mistrz z innej epoki walczył z bumem,ale nie AŻ w takiej ilości jak Kliczkos.
Jest taka opinia,że bracia Kliczko rozbijają rywali,to FAKT,ale nikt jakby nie chce zauważyć ,ze ich rywale juz PRZED walkami z braćmi są rozbijani z boskerami B-Klasy.Czytaj są za słabi na leszczy,to jak maja pobic Kliczków ?Nie potrafią walczy(ich rywale) z SuperCiężkimi,przegrywali z Cruiserami,Półciężkimi i Małymi Ciężkimi.
Dla przykłądu taki Riddick Bowe-SREBRNY-medal olimpijski + świetny gabaryt +kariera amatorska.
Tommy Morrison,brak gabaryta,ale świetnie skracanei dystansu i ponad 350 walk amatorksich.
Kliczko by ich pokonali,bo...Co?Z kim porównywalnym walczyli.Popatrzmy.
Kliczkos mają dużą ilość obron ?No,ale ich rywali nawet tłusty Riddick Bowe rozbijał,patrzcie.
NAJWIĘKSZE SKALPY WŁADYMIRA---
*Tony Thompson boks zaczął pod 27 lat(nikt z takim stażem nie dostał waki o pas w 90's).
*Jean Marc Mormeck,to cruiser,który przez większą częsć kariery warzyl mniej niż Joe Frazier z 70's wiek pod 40 lat,a w tym wieku takim energożernym stylem walczyc,to samobójstwo
*David Haye,to Cruiser JW przez większą część kariery ważył mniej niz Muhammad Ali z 70's.Jego predyspozycje na SuperCięzkich widzieliśmy z Wałujewem.
*Samuel Peter przed walką z Władem wygrał wałkiem z pięściarzem z wagi średniej czyli Toneyem z nadwagą,przed rewanzem rozbity z McClinem,Chambersem i Witalijem,tył przed walkami.
*Eddie Chambers cruiser,który przegrał z Povetkinem przed walką z Kliczką
*Ruslan Chagaev brak jakiegokolwiek atletyzmu wały z Ruizem.Biały Tyson ?Hahaha.
*Hasim Rahman przed walką z Władem porażki z Maskajewem i Lennoxem czy Tuą czy 40-letnim Holyfieldem czy nawet Ruizem do jednej bramki.
*Sułtan Ibragimov przed walką z Kliczką ledwo zremisował z Rayem Austinem,który boks zaczął pod 30-tkę.Cruiser.
*Lamon Brewster przed walką z Kliczką przegrał z Etienne,któremu stary Tyson zrobił czasówkę,przegrał z Liachowiczem,wygrał wałem z Meehanem po wygranej z WŁADEM i przegał z Shuffordem.Co ciekawe pokonał Włada.Do rewanżu przystąpił rozbity przez Liachowicza.Wład po porażce nei chciał z nim rewanżu mimo iż miał klauzulę.
*Ray Austin-niezły bum-przed Kliczką remis z Cruiserem Ibragimovem,wał z Beckiem i Fieldsem(journeyman) remis z Donaldem,remis z Lawrence (journeyman)remis z Withakerem porażka z Atillą Levinem i Sconiersem(journeyman).To jedna z lepszych(szybkich) wygranych Włada,nie dziwne,skoro to jeden z najgorszych boskerów co dostał walkę o pas w HW.Szklany,duzo porażek przed czasem.
*Chris Byrd-pięściarz z wagi średniej karzeł nawet przy Alim i bokserach z lat 70- porażka z Ibeaubuchim,wałek z Oquendo,pokonał Holego (ponad 40 lat),remisowa walka z jednorękim Gołotą,walka 50/50 z rugbystą Williamsonem dechy z McCLinem,który boks zaczął pod 22 rok życia
*DaVarryl Williamson-Boks zaczął dopiero w wieku 22 lat,bo nie dostał się na futbol.PRzed walką z Kliczką czasówka z Mesim(porażka) i męczarnie z Castillo.Co ciekawe rzucał na dechy WŁada.Porozbijany po Władzie mimo iż Wład nic mu nei zrobił w walce,to po walce z nim każdy go niszczył lepiej niz Wład.
*Corrie Sanders-przed walką z Kliczkami zakończył karierę,ale ją wznowił,przystąpił do walk z beraćmi bez przygotowań porażka z Tubbsem i Rahmanem przed braćmi.
*Jameel McCline-późno zaczął boks porażka z Lawrencem(journeyman),Brockiem i Byrdem po Kliczce,przed Kliczką remis z jorneymanem Williamsem.czy Guerrero,na początku kariery porażka z Pickromem i Bellem.
*Ray Mercer-wybór tego rywala był małym skandalem nie dość,że przed walką z Kliczką zawieszał karierę z powodu problemów z wątrobą,to ponad 40 lat miał,przed walką z Kliczką nie pobił żadnego boskera z TOP 10,przystąpił do walki bez przygotowań w PRIME przegrał z Witherspoonem(40 lat) czy Holmesem(43 lata).Ale w PRIME był niezły.Po walce z Kliczko porażka od ciosu widmo z "wirtuozem" Shannonem Briggsem.
*Francois Botha-od razu po walce z Kliczką remis z Etienne,któremu stary Tyson dął czasówkę,rozbity przez Lewisa w dwie rundy przed Kliczką,porażka z wrakiem Tysona czy półciężkim Moorerem przed czasem.złapany na koksie z Schulzem.
*Axel Schulz-porażki z Foremanem i Akinwande mimo iż powinien im nie leżeć(wyrównane walki),przed Władem pierwsze deski,do walki wzięty rozbity bez ryzyka,długo Niemcy nie wybaczali rozbicia Kliczce ich symbolu tak jak Adamkowi Gołoty..
*Monte Barret-mały ciężki przed walką z Kliczką,porazka z Withakerem(mieso lat 90),po walce wał z blisko 50(!) letnim Witherspoonem
*Ross Purrity-joruneyman.
Jefferson,Shufford,Jackson,to leszcze.
Taki Ruiz pobił z rekordu Kliczków m.in McCline,Rahmana i Johnsona(ich skalpy),a przecież nie miał ich gabarytów.Wogóle mali ciężcy lali rywali Kliczków jak Tua itd.
Witalij Kliczko-SKALPY.
*Manuel Charr-no comments-wał z Pagem.
*Dereck Chisora-przed walką z Kliczką porażka z Furym(tyje przed walkami-nie profesjonalista),i Hayem przez KO(po walce).Chociaż w formie niebezpieczny,ale gdzie on do Mercera ?
*Tomasz Adamek-bokser z półciężkiej bez atletyzmu jakbym wam 5 lat temu powiedział,że dostanie walkę o pas,to kaftan byście mi nalożyli.Noi tacy rywale mają świadczyć,o tym,ze ktoś jest GOAT?Tomasz,do dobry bokser,ale na Cruiser.BRak prerspozycji na SuperCiężkich patrz Grant.BRak atletyzmu patrz McBride.
*Odlanier Solis-mega talent,ale jego nadwagi połączone w jedną idą w tony-on udowodnił mi,że nie da sie od tak dać formy.
*Shannon Briggs-przed walką z Witem pobity przez Cruisera Ibragimova,czy jornyemana Fieldsa,który przed walką z Shannonem miał rekords 9-9-0.Remis z Bothą,w PRIME wygrana wałem z Foremanem,porażka z Lewisem KO5.Ruszał się jak półbóg w PRIME.Po 2000 roku skokszona świnia jak Rahman.
*Albert Sosnowski-porażka z Cookiem,brak kariery amatorskiej czy zaplecza przez większość kariery.Nie pobity żaden bokser z TOP10 HW,Williams juz rozbity,po walce z Witem porażka z wirtuozem boksu czyli Dimitrenką.Przed m.in z journeymanem Lawrencem.Ten jounreyman gromił wiele boskerów z rekordu KliczkówNie dziwne,że Wit dał mu czyste KO skoro ,to najgorzej wyszkolony rywal od lat w walce o pas.
*Kevin Johnson-nie pobił żadnego boksera z TOPU nigdy.Sosna mógł go pobić.Nigdy nie dał dobrej walki z SuperCięzkim.
*Chris Arreola-Problemy z nadwagą nie pobił nigdy żadnego boskera z TOPU-NIGDY.Wyjątek,to McCline wzięty prosto z kanapy.
*Juan Carlos Gomez-Bajeczny Kubańczyk,ale straszliwy leń,mimo to dał niezłą walkę.przed walką z Kliczką wyrównana walka z McCallem II(ponad 40(!) lat),którego zniszczył Lewis i porażka z journeymanem Diazem w 1(!) rundzie.Pierwsza walka z McCallem NC bo wykryli,że Gomez palił zioło.Jego wojaże alkoholowe,to legenda Niemiec.
*Samuel Peter(patrz skalpy Władka).Toney vs Peter I.
*Danny Williams-przed walką z Witem porażka ze Sprottem,czy Samilem Samem po Kliczce z wirtuozem boksu Harrisonem.Pokonał kogoś z TOPU,ale czy stary Mike Tyson,to top ?
*Corrie Sanders(patrz Wład)
*Kirk Johnson-przed walką z Witalijem porażka z Ruizem.
*Lennox Lewis-największa "masa" Lewisa w karierze i porażka.Nie chce mi się dyskutować co by było gdyby...
*Larry Donald-przed walką z Kliczką porażka 12-0 z Riddickiem Bowe i porażka z Kirkiem Johnsonem.
*Vaugh Bean-Cruiser.przed walką z Kliczką porażka z podstarzałym Cruiserem Holym i półciężkim Moorerem,po Kliku z Diazem i Thompsonem
*Chris Byrd-Wito przegrał z bokserem mniejszym niz Muhammad Ali,Byrd do walki przystąpił bez przygotowań w zastępstwie Razora Ruddocka.Nie chce mi się gadać,a co by było gdyby...Kontuzjogenność,to skaza jak wata i szklanka.Witalij odstąpił od klazuli rewanżu.Witlaij nie był przygotowany na gibacza,ale Byrd nie miał wogóle przygotowań do walki,acz normalny reżim treningowy.
*Obed Sullivan-przed walką z Kliczką-5 porażek z Jeffersonem,journeymanem Fergusonem czy Grantem,Rahmanem i innym ogórem-po Witaliju m.in. z Oquendo,po walce z Kliczką niemal od razu dostał czasówke z Tuą.
*Herbie Hide-Cruiser-przed walką z Kliczką porażka ze spasionym Bowe,po Witku porażki z journeymanami wszystkie przed czasem,bo szklany w ch**.
Ross Purrity,Orlin Norris-journeymani.
Nie wiem jak można jarać się tym cyrkiem zwanym HW?
Jednym słowem.Bracia Kliczko nie pobili NIGDY boksera porównywalnego do atletów lat 90.Ich rywale ponosili porażki przed walkami z Kliczkami,rzadko kto miał ZERO w rekordzie przed walką z Kliczkami.Większość walk z dobrymi rywaliami gdy mieli powyzej 40 lat(Mercer).
Ani gabaryta,ani wyszkolenia,No NIC.Brak karier ramatorskich
Kliczko są ŚWIETNI,bo ?Na czym się bazuje ? Na niczym ?
Gdy jesteś nie pokonany,nie znasz swojego limitu,nie boisz się zrobić pewnych rzeczy,których boisz sie po porażce.
Wyciągenie wniosków ,ze ktoś jest GOAT na takich rywalach,to głupota.Przekłamuję rzeczywistość ?Sprawdźcie mnie!(statsy).
Mariusz Wach-nie dawno stał na bramce.
Calvin Brock-z półciężkiej.
I,tak można mnożyć.KAŻDY rywal z rekordu Kliczków przegrywał z rywlaem MNIEJSZYM od nich już przed walką z NIMI.Żaden wielki mistrz nie miał takich wpadek i porażek z karłami.BRacia Kliczko pokonują rywali,którzy nie mają NIC wspólnego z czołówką lat 90.
*Gdy spotykają się z rywalem z 0 w rekordzie,nie mogą go znokautować.
*Gdy ze zdrowym i dobrze wyskzolonym(amatorka) nie moga nic mu zrobić.
*Gdy z bokserem,który łączy wszystkei cechy,to przegrywają.
Wnioski o zayebistości Kliczków biorą się z...niczego.AKSJOMATU.
Działa,tu po prostu kumulacja,panują tak dłuuugo i dłuuugo,że sie przywyczajasz,że są dobrzy.
REASUMUJĄC.
KAŻDY bokser walczący z Kliczko PRZEGYRWAŁ już przed walką z Braćmi.
JEŻELI nie przegrywał,to miał 0,tylko dlatego,bo wygrał jakąś walkę wałkiem.
ŻADEN z rywali nie był zarazem atletyczny i dobrze wszykolony technicznie i DUŻY(pokonany),a jeżeli był atletycnzy i dobry technicznie,ale MAŁY,to dawał pełen dystans,ba nawet jak był swietnie wyskzolony,to dawał pełen dystans.
Wyciąganie daleko idących wniosków na takich rywalach jest nie poważne.
Maja dużą ilość obron ? Ale KAŻDY z nich rywali dostawał wciry z rywalem gorszym od nich.
REASUMUJĄC
Tacy zawodnicy jak Tony Thompson,Ray Austin,Davaryll Williamson,Ross Purrity,to zawodnicy,którzy BOKS zaczęli trenować dopiero po 20 roku życia niektórzy dopiero pod 30-tkę,nie muszę tłumaczyć jak bezcenne jest doświadczenie z ringów amatorskich.
Dziwnym trafem zawodnicy,którzy zaczynają późno boks...mają szklane szczęki.Wiadomo,to po prostu brak wyszkolenia,a bez tego łatwiej o czysty cios i porażkę przez KO,tu definicja szczęki.Ale mimo,to Ross ustrzelił Włada.Co prawda nieopierzonego,ale ta porażka mimo,to nie miała prawa się zdarzyć,bo Ross,to atleta,ale BUM.Żaden z tych bokserów nie ma takiej kariery amatorskiej jak chociażby Bowe.Lennox takiej wpadki nie miał.
Tacy zawodnicy jak Mormeck,Haye,Chambers,Ibragimov,Byrd,Adamek,Chambers,Bean czy nawet Sanders,to CRUISERZY.Oni nie mają prawa zagrozić braciom,ba WSZYSCY oni przez całą karierę ważyli mniej niż Muhammad Ali z lat 70 czy Foreman,a mimo,to wielu dało pełen dystans z braćmi,ba jeden pobił Włada.Nie maja szybkości Alego czy siły Foremana.Corrie,to po prostu największy z nich Cruiser.(mniejsze dostosowanie warunkami).
Tacy zawodnicy jak Peter,Rahman,Brewster,Purrity to bokserzy atletyczni,ale JEDNOWYMIAROWI żaden z nich nie jest dobry zarówno w dystansie i półdystansie,a jednowymiarowy bokser z takim gabarytem nie pokona braci.A mimo,to dwóch pokonało.
Chagaev,Botha,Chisora,Arreola,Chagaev-to zawodnicy,którzy są SILNI,ale oprócz SIŁY nie posiadają NIC,ani techniki,ani gabaryta,a mimo,to żaden z nich nie padł od czystego KO.(poza Bothą,który przegrywał z niemal każdym puncherem przez KO).
Charr,Solis,Briggs,Sonsowski,Johnson,Gomez,Mercer-To porozbijane wraki z problemami natury psychicznej,fizycznej,narkotycznej,niektórzy brak zaplecza itd.a mimo to dostają szanse wali o pas.
Byrd,Lewis,Haye,Ibragimov nie dali się ustrzelić,bo to olimpijczycy jak bracia.Czyli bracia nie mieli nad nimi przewagi w wyszkoleniu.
Niech,to dam wa do zastanowienia.
Ci zawodnicy nie mają NIC wspólnego z wielkimi mistrzami z innych okresów.Ważą mniej,są gorzej wyskzoleni,mniej atletyczni no,ale Pan niedzielny kibic tego nie wie.
Natomiast tacy goście jak Ibragimov,Byrd,Lewis,to pięściarze wyszkoleni tak jak Kliczkos(olimpiada,medal IO(Wład) i Bracia Kliczko z dwoma z nich ponieśli porażki,Ibragimovowi nie potrafili nic zrobić.Byrd dostał KO dopiero w rewanżu.Nie musze mówić,że Ibragimov ,Byrd są mniejsi od chociażby Bowe czy Holego.
Bracia Kliczko nie mieli przewagi wyszkolenia i amatorki i kaput.Ew. pełen dystans mimo małego rozmiaru.Co drugi w latach 90 miał takie wyszkolenie.
Więc ?
Bracia Kliczko nad większością swoich rywali maja przewa gegabaryta,wyszkolenia,rozmiaru.Gdy walczyli z kimś porównywalnym,to po grzybach.
Władymir z bokserem podobnego rozmiaru ,tak samo atletycznym i dobrym w walce na dystans prawdziwym HW ,nie napompowanym,zawsze leżał na deskach.Patrz SZKLANA SZCZĘKA WŁADYMIRA.
Witalij nie potrafił pokonać Lewisa i Byrda(wyszkolenie amatorskie).
Czyli z czego się bierze ta zaj**istość Kliczków ? Z przyzywyczajenia,z długości panowania,bo na pewno nie z poziomu rywali,najgorszych od lat.
Bracia są GOAT,bo ?Ilosć obron,pobitych mistrzów ? Każdy z ich rywali przegrywał z Tuą,Ruizem,Holyfieldem nawet wielu pobił journeyman Zuri Lawrence.Ma gorsze wyskzolenie.
Jedno wiem na pewno,żaden z tych rywali nei broniłby długo pasa w żadnym dobrym okresie HW.Nie widze z żadnym z tych rywali problemów dla PRIME Lewisa,Bowe,Foremana,Alego itd.
Bracia dosyć ładnie rozbijali techników nawet lepiej niz czołówka lat 90(pojedynki koresponencyjnie),ale technicy leżą im,bo nie umieja skrocić dystansu i są łątwi do zdystansowania,brak atletyzmu.Z atletami walki byłyby o wiele trudniejsze.
To fakt.
A TO PREDYSPOZYCJE ATLETYCZNE
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2012-12-02 20:22:30