Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Aż się łezka w oku kręci. To były walki, to były emocje, to była siła. Czoło w czoło i nap********y. Nie to coś dziś. Władek walczący pasywnie, chroniąc swojej szklanki przez całą walke, Vitek ma chociaż serce do walki no i szczękę, ale i tak nie ma na kim tego pokazać. George po czterdziestce, bijąc z samych rąk, usadził by Władzia do 5 rundy.
PS. Dobrze, że nie dodałeś muzyki, lubię słyszeć dźwięk uderzeń rękawic o głowę (zwłaszcza z taką siłą)no i krzyki komentatorów.
Zmieniony przez - lugasek w dniu 2012-11-17 18:47:21
Szacuny
3
Napisanych postów
1666
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31865
Za każdym razem jak widzę Georga w akcji to sie zastanawiam jak to może być możliwe że typ uderzający z samego łokcia, ledwo skręcający ramiona ma większe yebnięcie niż inni skladając się do uderzenia całym ciałem. Fizyko, gdzie jesteś?!
Szacuny
7
Napisanych postów
1054
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6563
to już genetyka. Ci którzy mają po prostu p******nięcie bez względu na dynamikę i technikę zadanego ciosu mają dobrego gena - budowa mięśni, kości ? nie wiem.
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"
Szacuny
0
Napisanych postów
52
Wiek
29 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3689
Cios, żeby był mocny nie może być super szybki bo bokser nie zdążył by odpowiednio napiąć mięśni, siła by się rozproszyła. Przecież George Mocno skręcał cały tułów przy uderzeniu (najmocniej ze wszystkich bokserów), stąd miał taką siłe.
Szacuny
7
Napisanych postów
1054
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6563
ale p******nięcie miał nawet bez skręcania. Jonak też skręca cały tułów a ma watę genetyki nie oszukasz - są tacy co mają moc a i tacy co nigdy nie będą takiej mieć choćby walili całymi dniami w oponę i dokręcali uderzenia
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"