Drugim powodem dotyczącym wpływu SAA na tłuszcz jest to, że testosteron blokuje aktywności hormonu syntetyzującego tłuszcz zwanego lipazą lipoproteinową. Ponieważ lipaza lipoproteinowa zostaje zablokowana, mniej może zostać wyprodukowane i odłożone. To samo działanie posiada również GH.
Trzecim sposobem, w jaki testosteron wpływa na syntezę tłuszczu nie jest pozytywny. Kiedy poziom testosteronu jest podniesiony, większa jego część jest konwertowana w estrogeny przy udziale enzymu odpowiedzialnego za konwersję, zwanego aromatazą. Nazywane jest to aromatyzacją, ważnym terminem, którego znaczenie trzeba zrozumieć zanim użytkownik zapozna się z kolejną porcją informacji zawartej na stronie! Estrogeny z kolei zwiększają odkładanie się tłuszczu w miejscach typowych kobietom i hamują działanie HPTA. Dobrze, że estrogeny zwiększają przynajmniej produkcję GH.
Pytanie do zawodowców jest takie: która z tych trzech opcji jest najbardziej realna i nacześciej występuje??
Czytałem też kiedyś że jeżeli na cyklu nie dostarcza się odpowiedniej ilości kalorii to może dojść do sytuacji wręcz odwrotnej czyli do diametralnego zmniejszenia masy ciała gdyż SAA znacznie podkręcają metabolizm. Czy to prawda?
Dziś jestem większy niż wczoraj ale mniejszy niż jutro.