Dos Santos/Velasquez vs. Overeem w marcu/kwietniu 2013

The winner between heavyweight champion Dos Santos (15-1 MMA, 9-0 UFC) and Velasquez (10-1 MMA, 8-1 UFC) will face former No. 1 contender Alistair Overeem (36-11 MMA, 1-0 UFC), perhaps as early as March or April.

"The winner of that fight will fight Overeem (in March or April)," White said.

Jak dla mnie jest to bezmyślność Dany..
Overeem wejdzie do oktagonu po prawie półtorarocznej przerwie niczym Carwin i będzie miał za zadanie zmierzyć się z JDSem / Cainem czyli, którymś z najlepszych HW na świecie.
OFC piszę to wszystko i zakładam, że nie będzie kontuzji

Overeem to taki typ fightera, który nie boi się utraty Nr 1 contendera i preferuje często walczyć (doskonały przykład to Lesnar).
Jeśli Dana by zaproponował Overeemowi na styczeń/początek lutego walkę, np. z takim Bigfootem na pewno Reem by się zgodził i do tego wpadła by dobra kasa z PPV... Bez sensu, że Overeem musi tyle czekać skoro dostanie licencję pod koniec grudnia..

Dobra decyzja Dany jak myślicie!?

dokładnie Carwin walczy w połowie grudnia... Hunt nie zasługuje przypominam, że on w 26.5 miał się bić ze Struve, ale się kontuzjował i od znokautowania Kongo na UFC 144 nie walczył a Struve wygrał od tego momentu 2 pojedynki to już Struve bardziej zasługuje... Bigfoot przegrywał tylko z absolutnym topem (Cormier i Cain) a ostatnio odprawił Browne, który Struve brutalnie znokautował i wielu innych... Ponadto Bigfoot jest znany i ma na rozkładzie m.in. Fedora i Arlovskiego... To co z tego, że z Blackzillians myślisz, że jakby takiemu Bigfootowi zaproponowali walkę i Aliemu jako TE to by się nie zgodzili!? Werdum to najlepsze zestawienie chyba a biorąc pod uwagę ewentualną 5 rundową walkę mogłoby być ciekawie albo i nie, ale Werdum to #4,#5 rankingów odprawiał już nie byle kogo i najbardziej zasługuje ze wszystkich, bo Cormier vs. Mir odbędzie się w Strikeforce i wygrany Overeem vs. Werdum 3 walczy ze zwycięzcą JDS vs. Cain 2 tak bym to widział a nie czekać...

Overeem to wzór dla innych fighterów. Większość wolała by czekać, bo jeszcze przegra i walka o tytuł się może nie powtórzyć. Alistair ma to w dupie, on woli być aktywny i ciągle udowadniać swoją wartość; nie chce być nieaktywny i pauzować tak długi okres czasu...

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-10-26 01:11:33

nie miał bym nic przeciwko gdyby Overeem zawalczył wcześniej i według mnie marzec/kwiecień jest nierealny. koniec maja może.Ale overeem podobno ciągle trenuje jakby miał walczyć i to ze świetnym teamem, może zobaczymy dużo lepszego Reema w tej walce...

treningi to nie to samo co prawdziwe walki kolego.... zgadzam sie z autorem watku, Overeem powinien dostac kogos na przetarcie po powrocie

Zmieniony przez - spoko_ziomal w dniu 2012-10-14 16:46:45

dobrze słyszałem o tym, że Overeem trenuje, bo myśli, że Velaasquez złapie kontuzje, logika niczym Sonnen.
JDS, który będzie przygotowywał się na Caina i Cain wypadłby przed galą przecież nie wziął by walki z kompletnie innym fighterem jakim jest Reem wiedząc, że ten miał training campa pod niego i jak wybitnym strikerem jest.

Poza tym 29 walka tzn. dzień wcześniej albo w dniu walki Overeem musiałby starać się o licencję i byłboby zamieszanie więc zastępstwo jest niemożliwe.

Chyba każdy powinien się z tą decyzją nie zgadzać, bo:
1. Lepsze 2 walki Overeema niż jedna.
2. Większy hype na walkę gdyby rozsmarował takiego Bigfoota
3. Nie wracałby po tak długiej przerwie do oktagonu
4. Wybiłby z głowy Bigfootowi (mówię o nim, bo to chyba byłby najlpszy rywal dla Reema po przerwie przed TSem) walkę o TSa i z najlepszymi.



Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2012-10-14 16:49:34

ziomal na prawdę? myślę ,że sparingi na 100% ze spongiem dają mu więcej niż np. zabicie takiego konga w octagonie

ja bym chętnie zobaczył Overeem vs Hunt 2

xper startowałeś w zawodach? Po co by w takim razie jeździć po zawodach w białych pasach, jak można posparować z purpurą u siebie w klubie? Chodzi o obycie, opanowanie w extremalnej sytuacji jaką jest walka.
W sumie dobrze by było jakby Reem kogoś obił na przetarcie, ale to wtedy JDS/Cain czekali by długo na niego pewnie. Także ciężko to wszystko zgrać dobrze.

Ja bym wolal wczesniej Reema zobaczyc, no ale do marca/kwietnia tez z checia poczekam

reem ma z 50walk w mma ,kilkanaście w K1 oraz nie wiem ile w ADCC wątpie aby potrzebował jakiegoś buma na przetarcie+ nie daj boże złapał kontuzje...i przedłużył nasze oczekiwania do końca 2013...Do tego skąd wiecie jak reem wejdzie na cykl właśnie jak ma tak dużo czasu to może sobie dobrze rozplanować cykl bo po pierwsze nie BĘDĄ GO TESTOWAć dopóki nie złoży podania o licencję

Owszem ma mnóstwo walk na swoim koncie, ale będzie miał przerwę między Lesnarem a JDSem/Cainem prawie 1.5 roku!
Powinien walczyć choćby po to aby wyeliminować kolejnego contender'a, zrobić większy hype, zarobić a przede wszystkim po to, bo jak fighter ma możliwość to powinien walczyć a nie czekać! To UFC.. Dana sp******ił akcję, bo ja bym zobaczył łomot na bigfoocie zwłaszcza, że miał się z nim bić w półfinale w SF i gdy Reem przeszedł do UFC to Silva mówił, że się go boi niby

dodam jeszcze ,że 3 ostatnich przeciwnikow Bigfoota w walce z nim złapało kontuzję przypadek ?

Jakie k***a przetarcie, przeciez to nie jest koles ktory ma 10 walk na koncie ! Nie jest to tez ktos kto wraca po kontuzji, on wraca po nowym lepszym cyklu %) I nie porownojmy go z Carwinem, blagam !