mój (wielki?) powrót - pomoc w suplementacji

dni z siłką

sorki za ten burdel, ale nie mogę wyedytować postu jeśli napisałem już jakiś następny

odnośnie diety musiałem zwiększyć ilość węgli, żeby wyjść na kcal
proszę o weryfikacje czy wszystko jest w miarę OK czy jeszcze coś poprawić

OK, możesz lecieć. Obserwuj co sie dzieje.

wracając do diety to wykluczyłem z niej całkiem cukier biały do słodzenia, dodałem zieloną herbatę

dodam jeszcze pomiary na dzień dzisiejszy

Waga: 105,0 kg
Obwód klatki: 112,0 cm
Obwód bicepsa: 40,0 cm
Obwód uda: 75,5 cm
Obwód w pasie: 112,0 cm
Obwód bioder: 113,0 cm
Obwód przedramienia: 33,0 cm
Obwód łydki: 44,0 cm




Mam jeszcze jedno pytanie, kupiłem parę dni temu spalacz w biedronce kierując się postem spalacz z biedronki
Czy na tą chwilę odpuścić sobie ten spalacz, żeby nie zniekształcić diety, czy mogę go stosować (nie jest to nic mocnego więc cudów po nim nie ma się co spodziewać).

Zmieniony przez - kuba_n w dniu 2012-10-03 22:41:31

Spalacz narazie bym odpuścił.

oki
w takim razie od poniedziałku lecę z siłownią, do tego czasu organizm powinien się wstępnie przestawić na ten sposób odżywiania

już wczoraj skończyłem głodówkę i zacząłem jeść normalnie, dziś po południu jak robiłem rowerek to już czułem mocną różnicę (bez problemu przejechałem 45min)

jeszcze jedno, jakie przyjąć interwały czasowe na sprawdzanie wyników i ewentualne korekty w diecie (ważę się codziennie rano)

jeszcze raz wielkie dzięki yogi799

A trening jak wygląda??

nie ma potrzeby ważyć się codziennie bo i tak waga się bedzie zmieniać codziennie ustaw Sobie np. jeden dzień w tygodniu rano nad czczo i wtedy sprawdzaj wagę oraz Twoje obwody :) to jest najlepszy sposób aby sprawdzić czy wszystko idzie ok. :) pozdros

dziii

nie ma potrzeby ważyć się codziennie bo i tak waga się bedzie zmieniać codziennie ustaw Sobie np. jeden dzień w tygodniu rano nad czczo i wtedy sprawdzaj wagę oraz Twoje obwody :) to jest najlepszy sposób aby sprawdzić czy wszystko idzie ok. :) pozdros

wagę mam w łazience więc wskoczyć na nią codziennie z rana to nie problem, ale tak jak podpowiadasz kompleksowo będę robił to raz na tydzień (najbardziej będzie mi pasowała pewnie niedziela)

Spalacz bezsensu brać w tej chwili. Lepiej zostawić na późniejszy okres.
Ilość spożywanych posiłków niema znaczenia, ważny jest dobowy bilans, więc może to być 7,a mogą być 3posiłki, proponuję pamiętać o tym i nie panikować.
Dokładnie jak koledzy powiedzieli, ważenie codziennie mija się z celem. Generalnie ja uważam, że waga nie ma wielkiego znaczenia, najważniejsze jest lustro czyli to co widzimy i jak się czujemy.