SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ciekawy artykul - co sadzicie?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3662

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 36 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 519
Ja tu mam wątpliwości. Załóżmy, że z początku lepiej jest trenować w kimonie jeśli nawet potem zamierza się i tak startować w mma. W takim razie czy to dotyczy tylko parteru? Przecież zamiast obaleń zapaśniczych lepiej byłoby początkowo ćwiczyć judo, jeżeli lepiej czuje się walkę w szmatach. Nie ograniczając się tylko do mma to pod zapasy też lepiej byłoby z początku ćwiczyć judo niż zapasy. Dla mnie jest to kontrowersyjna teza. Nie mówię, że w ten sposób człowiek nie nabędzie pewnych umiejętności przydatnych w walce bez gi. Podając skrajny przykład to pewnie jak ktoś by uprawiał gimnastykę to też nabyłby coś co przyda mu się w walce, a czego nie mają ci co jej nie uprawiają. Ale jak to już ktoś tu zauważył jest to strata czasu. Jak ktoś chce startować w mma to niech ćwiczy tak jak się walczy w mma. Szcególnie, że w mma można zadawać ciosy w parterze co jeszcze bardziej powoduje, że ta walka jest bardziej odmienna od bjj no gi.

W Polsce jest zbyt wiele ograniczeń prędkości na drogach :(

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1325 Wiek 50 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 7348
Dam krótki przykład, który powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Mój kolega z SF walczył bez szmat z podobnie utytułowanym kolegą z BJJ. Ten z SF robił go jak chciał, az w końcu założyli kimona no i ten z BJJ po kilkunastu minutach, ale jednak go udusił.

My baby shot me down ...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Jeśli chce się trenować BJJ i jeździć na zawody to jak najbardziej w GI, to chyba oczywiste. Z resztą da dyskusja jest trochę śmieszna, jakby GI miała tutaj jakieś wielkie znacznie. Ważne, żeby trenować, a czy wygodniej komuś w szlafroku czy bez to jego sprawa, ja osobiście wolę bez, jest mi zwyczajnie swobodniej. Ważne, żeby mu się czasem nie ubzdurało, że kimono musi być, bo później będzie to wykorzystywał na ulicy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
człowieku ty czytasz ? bo chyba nie .

"przydaje, gdyż jest prawie niemożliwe?"

znów kawałek wycinasz , prawie niemożliwe na osobach o podobnych warunkach fizycznych .

skaxskax napisał .

"No ok, wiadomo, ze nie udusimy kogos kolnierzem od koszulki i to jest troche naciagane "

więc odpisałem że jest to możliwe i tyle , a nie przedstawiałem że na ulicy udusisz każdego bluzą z kapturem , tym bardziej jeśli ktoś ma podobne warunki fizyczne , jednak określiłem dzieci JP , może być też naćpany gówniarz czy jak tam wolisz są często w taki sposób prostowani bez większych problemów .

"Jeśli chcesz trenować coś co daje więcej możliwości na ulicy zakończ zabawę na sali w style sportowe i przerzuć się na combat."

no ciekawe ... co takiego jak możesz powiedzieć oferuje COMBAT co jest niezwykle użyteczne na ulicy ?

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-09-20 11:25:12

Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-09-20 11:26:40
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 402 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2783
NAPISALEM ZE NIE CHCE TRENOWAC POD ULICE, NIE CHCE SIE BIC NA ULICY. Kocham SPORTY WALKI, jednak wole MMA, bo daje mi poczucie wewnetrznej satysfakcji i tego ze ksztalce sie we wszystkim ! Ze jestem wszechstronny, ze sie nie ograniczam. A o szmaty pytalem dlatego, ze wiekszosc ludzi mowi, iz w nich lepiej czuc parter i szybciej przyswaja sie techniki ! Skumali ? Ja tak nie twierdze, bo nie mialem nigdy Gi na sobie. Mowie tylko, ostatnio walczylem z kolesiem ktory chyba nigdy nie walczyl w No-Gi, a ja w sumie mam staz w MMA/SF jakies 2 miesiace i cisnalem go jak imadlo. Takze wole walke w No Gi ze wzgledu na jej dynamizm. Ale problem w tym ze u mnie w klubie ranne treningi to BJJ wiec bede juz musial kupic to Gi albo chociaz Judoge zeby tyle kasy nie wydawac. No co zrobic prawda ? A tak z ciekawosci. Mamed kiedys walczyl w Gi? Chyba nie, a ADCC w Polsce chyba wygral.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Tomasz1405
człowieku ty czytasz ? bo chyba nie .znów kawałek wycinasz , prawie niemożliwe na osobach o podobnych warunkach fizycznych .więc odpisałem że jest to możliwe i tyle , a nie przedstawiałem że na ulicy udusisz każdego bluzą z kapturem , tym bardziej jeśli ktoś ma podobne warunki fizyczne , jednak określiłem dzieci JP , może być też naćpany gówniarz czy jak tam wolisz są często w taki sposób prostowani bez większych problemów .


O podobnych warunkach fizycznych? Człowieku warunki fizyczne to tylko jeden z wielu elementów składających się na skuteczność walki na ulicy. W tymże miejscu człowiek 80 kg może rozłożyć koksa, który waży 120 kg jeśli potrafi to zrobić i dopisze mu szczęście. I nie ma tutaj żadnego znaczenia czy wcześniej trenował w szlafroku czy nie.

Zwyczajnie się zagolopowałeś. Najpierw piszesz, że GI się przydaje na ulicę, później że wykorzystywanie technik z sali jest prawie niemożliwe, gdyż w grę wchodzą "warunki fizyczne" , później znowu się przydaje na bramkach.

Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale fakt, że ćwiczysz w kimonie czy bez nie ma absolutnie żadnego znaczenia w walce na ulicy. Wszelkie teorie, że kogoś można udusić kapturem czy odpowiednio oswobodzić korzystając z uniformu napastnika to wyssane z palca bzdurne tezy teoretyków internetowych, którzy nigdy nie musieli bronić swojego zdrowia i życia na ulicy i tworzą jakieś wizje walki.

Tomasz1405
no ciekawe ... co takiego jak możesz powiedzieć oferuje COMBAT co jest niezwykle użyteczne na ulicy ?


Nie wiem co trenujesz, ile i czy jesteś w tym dobry, a może tylko lubisz pisać w internecie, ale opiszę Ci mój punkt widzenia. Od wielu lat męczę stójkę w postaci najpierw karate, później boksu, od dłuższego czasu również BJJ w ramach MMA wespół z MT. Sala treningowa to jednak nie jest ulica, do której o wiele bardziej nadaje się combat. Jaki - to już kwestia indywidualna, może być np. Combat 56 itp. chociaż nie tylko i wiele zależy również od sekcji, gdyż znam taka od Krav Magi, w której naprawdę świetnie uczą zamiast jak w większości sekcji wygłupiać się tylko na sali udając samoobronę. Przewagą combatów są realne sytuacje zagrożeń, zajęcia w plenerze, wykorzystywanie przedmiotów i przede wszystkim przygotowanie psychiczne. Style sportowe tego absolutnie nie uczą, dlatego są świetną bazą, ale nie można ich porównywać do combatów.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
zacznij rozmawiać jak normalna osoba która się nie pompuję przez neta .

Bo widzę że żywisz się tym , ma wrażenie że szukasz jakiś zaczepek słownych po twoich wypowiedziach .

Ja nic nie pisałem by trenowanie w kimonie przydawało się na ulicy , jedynie stwierdziłem że jest możliwe uduszenie kogoś bluzą , lub użycie jej w celu uspokojenia np na dyskotece jakiegoś małolata .

"Człowieku warunki fizyczne to tylko jeden z wielu elementów składających się na skuteczność walki na ulicy. W tymże miejscu człowiek 80 kg może rozłożyć koksa, który waży 120 kg"

ale kogo to obchodzi nikt na ten temat nie rozmawia , masz problem z czytanie i strasznie się pompujesz emocjami w odpisywaniu , i chyba bardzo mądrego chcesz tu zagrać a nie po prostu podyskutować na poziomie.

"Zwyczajnie się zagolopowałeś. Najpierw piszesz, że GI się przydaje na ulicę,"

nigdzie tak nie napisałem powtarzam ci uważnie czytaj , że odpisałem jedynie , że jest to możliwe , czyli wykorzystanie ciuchów w celu uduszenia , jednak raczej rzadko się sprawdza - czytaj

"Być może nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale fakt, że ćwiczysz w kimonie czy bez nie ma absolutnie żadnego znaczenia w walce na ulicy"

wciąż insynuujesz jakieś teorie , które są nad interpretacją i koloryzowaniem wraz dodatkami do mojej wypowiedzi .

PROWOKUJESZ i proszę cię jeśli chcesz dyskutować to rozmawiaj , odpowiadaj na ewentualne argumenty i na poziomie , a nie szukaj sensacji .

OSTATNI raz ci napiszę stwierdzenie że coś jest możliwe , i że zdarzają się przypadki gdzie może się to sprawdzić - NIE ZNACZY że jest to niesamowicie skuteczne i jest równoznaczne z twoimi fantazjami .

I proszę cie , przez internet nie opowiadaj mi o tych walkach na ulicy bronieniu życia , nie interesuję mnie czy ty uliczny RAMBO jesteś czy internetowy cwaniak , czy ...... wpisz sobie co chcesz.

To jest czysta wymiana zdań , dyskutujemy jedynie .

chyba że w tej wypowiedzi , odnalazłeś tą ulicę ITD ...

"Szmaty dają o wiele więcej możliwość , walka jest o wiele bardziej techniczna , jednak zawodnik który trenuje GI poradzi sobie w turniejach NO GI bez problemu , a na odwrót niestety nie , osoba trenująca bez szmat na zawodach gdzie używa się kimon nie da sobie radę , gdyż większości zagrywek nie będzie znał z praktyki i nie będzie umiał użyć szmat na swoją korzyść . "




Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-09-20 15:05:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 603 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3131
Tomasz1405
zacznij rozmawiać jak normalna osoba która się nie pompuję przez neta .Bo widzę że żywisz się tym , ma wrażenie że szukasz jakiś zaczepek słownych po twoich wypowiedziach .


Zanim zaczniesz krytykować innych zauważ, że jako pierwszy agresywnie zaatakowałeś mnie sugerując, że mam problemy z czytaniem, więc jeśli oczekujesz dyskusji rzeczowej pozbawionej personalnych uniesień zacznij od siebie.

Tomasz1405
Ja nic nie pisałem by trenowanie w kimonie przydawało się na ulicy , jedynie stwierdziłem że jest możliwe uduszenie kogoś bluzą , lub użycie jej w celu uspokojenia np na dyskotece jakiegoś małolata .


Człowieku odpowiedziałeś skaxskax, który właśnie oceniał problematykę duszenia kogoś ciuchami na ulicy wykorzystując umiejętności w treningu z GI. Jeśli wtrąciłeś się w dyskusję ze swoimi argumentami to powinieneś wiedzieć czego ona się tyczyła (przypominam - umiejętności nabytej na sali przy wykorzystaniu GI przeciwnika przekładając to na ulicę). Twoja wypowiedź jasno wskazywała, że takie umiejętności można przenieść co graniczy z magią/Strażnikiem Teksasu, a wspomnienie o różnicy w warunkach fizycznych jakby to miało jakieś znacznie przy takowej próbie duszenia było kolejnymi wizjami, które skrytykowałem.

Tomasz1405
ale kogo to obchodzi nikt na ten temat nie rozmawia , masz problem z czytanie i strasznie się pompujesz emocjami w odpisywaniu , i chyba bardzo mądrego chcesz tu zagrać a nie po prostu podyskutować na poziomie.


Jeśli piszesz bzdury tj. "wykonanie duszenia z kapturem jest już trudniejsze jeśli stoją przed sobą osoby o podobnych warunkach fizycznych ( praktycznie nie możliwe )" to licz się z tym, że ktoś podda to w wątpliwość, gdyż jest to zwyczajnie głupia teoria.

Tomasz1405
(...)jest równoznaczne z twoimi fantazjami .(...)I proszę cie , przez internet nie opowiadaj mi o tych walkach na ulicy bronieniu życia , nie interesuję mnie czy ty uliczny RAMBO jesteś czy internetowy cwaniak , czy ...... wpisz sobie co chcesz.(...)


Kolejny przykład personalnych wrzutów, kilka minut po narzekaniu, że czyjeś wypowiedzi wydają się zbyt agresywne.

Właśnie wspomnienie o temacie walki na ulicy było niezwykle istotne, ponieważ pojawia się tutaj teoria duszenia ludzi ciuchami jako argument ku trenowaniu w GI. Warto odnieść się krytycznie do tego typu rozważań zamiast prowadzić dyskusje o magii i rzeczach zupełnie nierealnych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 685
@KrisC uważasz, że wykorzystanie ciuchów na ulicy jest zupełnie nierealne. Pewnie uważasz również, że judocy są zupełnie niegroźni na ulicy i zapewne uważasz również, że wszyscy potencjalni napastnicy/agresorzy na ulicy chodzą w samych t-shirtach, może od razu z gołą klatą?

Gi zostało wprowadzone właśnie po to aby symulowało ubiór codzienny wiec skuteczność walki w gi czy to w bjj czy judo do czarnej magi, bo cywila można tak samo złapać za bluzę sweter czy tam kurtkę.

Zmieniony przez - opusdei w dniu 2012-09-20 16:15:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 23860 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 147326
KrisC

masz problem ze sobą ?

"Zanim zaczniesz krytykować innych zauważ, że jako pierwszy agresywnie zaatakowałeś mnie sugerując, że mam problemy z czytaniem, więc jeśli oczekujesz dyskusji rzeczowej pozbawionej personalnych uniesień zacznij od siebie. "

Przecież ja tylko stwierdziłem że jest taka " MOŻLIWOŚĆ "

a twoja odpowiedz była .

Dajcie spokój z tym argumentem treningu w GI, aby później kogoś na ulicy potrafić udusić jego bluzą z kapturem.

Ja cię nigdzie nie krytykuję i nie krytykowałem , człowieku to jest moja cała wypowiedz w temacie do której się d.o.y.e.b.a.l.e.s i usilnie sprowokowałeś jakaś bezsensowną dyskusję .

Powtarzam ostatni raz , jeśli ważysz 100 kg przykład i wiesz jak kogoś udusić lub rzucić lub wykorzystać ciuchy " szmaty " i zaatakuje cię osobnik o wiele szczuplejszy lub pijany to jest " MOŻLIWOŚĆ " że skorzystasz z jego garderoby , a większość zamieszek w klubach , czy pod czy w barach właśnie zaczyna się od szarpaniny .

I skończ waść p.y.e.r.d.o.l.i.c OD rzeczy i nie na temat .

nigdzie nie napisałem że walka W GI się przydaję na ulicy , czy że każdego udusisz bluzą , do tego masz jakieś urojenia że cię skrytykowałem czy zaatakowałem agresywnie .

jeszcze raz ci przypominam moja wypowiedz dla jasności

Szmaty dają o wiele więcej możliwość , walka jest o wiele bardziej techniczna , jednak zawodnik który trenuje GI poradzi sobie w turniejach NO GI bez problemu , a na odwrót niestety nie , osoba trenująca bez szmat na zawodach gdzie używa się kimon nie da sobie radę , gdyż większości zagrywek nie będzie znał z praktyki i nie będzie umiał użyć szmat na swoją korzyść .

"No ok, wiadomo, ze nie udusimy kogos kolnierzem od koszulki i to jest troche naciagane "

dlaczego jest wiele duszeń , gdzie bluzy z kapturem bardzo się przydają na niekorzyść osoby noszącej , jednak wykonanie jest już trudniejsze jeśli stoją przed sobą osoby o podobnych warunkach fizycznych . ( praktycznie nie możliwe ) przydając się za to na bramkach gdzie regularnie trzeba jakieś JP dziecko wyprowadzić .

napisałem i podkreśliłem że istnieją możliwości wykorzystania ciuchów na ulicy dla osoby kumatej , a nie napisałem że jak trenujesz w GI to każdego dusisz czy rzucasz itd na ulicy .



Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-09-20 16:19:33
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problem z zadawaniem ciosów

Następny temat

Aleksander Powietkin vs Hasim Rahman 29 września

WHEY premium