Szacuny
2
Napisanych postów
12
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
43
witam,wszystkich!
pytanie do ekspertów bądz tych co wiedzą co i jak,pytanie to może przesądzić o moim dalszym życiu,więc mój los w waszych rękach.... czy jak będę palił te nasłabsze papierosy superlajty i maksymalnie paczkę dziennie maksymalnie to jest to różnica jak bym palił mocne?,chodzi mi o to czy kondycja by była ciut lepsza? nierozpisujcie się ,że niepal itd. bo palić i tak będę,jestem dorosłym chłopakiem wiem o co chodzi i to wszystko se przemyślałem z modlitwą-wiem,że to grzech,ale skoro tak to odpokutuję za to w jakiś sposób po śmierci i może w tym życiu.i to samo pytanie wiąże się z przytyciem bo wiem,bo ap[etyt zauważyłem,że mam lepszy dużo lepszy po tych słabszych,ale ponoć one bardziej szkodzą,albo tak samo bo się bardziej wtedy zaciąga nimi.....Pozdrawiam wszystkich palaczy i niepalaczy....i z góry dziękuwa......
Szacuny
47
Napisanych postów
7541
Wiek
34 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
45102
jezeli chodzi o ta kondycje to najwazniejsze to zebys właczył aeroby. One dodatkowo zajma czas w ktorym nie bedzie palil:) Jak dobrze aeroby smigniesz to ani nie przychodzi do glowy zeby zapalic przez jakis czas. Tym sposobem ograniczysz napewno ilosc palonych papierdsow. Do poprawienia koncydji nie beda lepszym zamiennikiem lajty(chociaz w jakims stopniu napewno) Lecz ogolona poprawa kondycji przez cwiczenia. Nie wiem czy cos trenujesz czy nie ale staraj sie jak najwiecej czasu cos cwiczyc bo wiadomo podczas treningu szlugi w gebie nie bedzie.
Jezeli chodzi o ten apetyt to wiadomo kto palil mial takie akcje ze jak odstawial to zaczynal jesc normlanie git apetyt ale to jest chwilowe i po czasie wszystko wraca do normy. Nie odczuwa sie takiego laknienia jak zaraz po odstawieniu fajek.
Ogolnie wiadomo lepiej nie palic :) Najlepiej poszukaj na forum tematow o szlugach sa setki. Niekiedy sie trafia naprawde bardzo ciekawe...:)
Szacuny
24
Napisanych postów
1522
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11164
Z 4-5 lat temu wyczytałem, że nie ma większej różnicy dla zdrowia. No chyba, że palisz "biełomory" (do niedawna ok. 40gr za paczkę a teraz chyba 2,2zł więc niezły syf jest w środku).
Szacuny
24
Napisanych postów
1522
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
11164
Biełomory to fajki prosto ze wschodu wcześniej ZSRR a teraz FR ... a o ich walorach smakowych można poczytać w Internecie. 2 lata temu chyba po 3zł można było kupić paczkę w PL (25 sztuk), a że nie znam już typów co to sprzedawali to nie powiem po ile teraz. Ceny jakie podałem w poście powyżej to ceny z FR. Ale coś co kosztowało ok. 1 grosza za papierosa (paczka 30gr) nie może być nawet dobre czy średnie. Cena poszła w górę za sprawą Kremla więc podejrzewam, że nadal produkują je z tego samego szajsu. Jakbyś jednak przez przypadek je dostał to warto wypalić jednego.
Szacuny
24
Napisanych postów
9408
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
85038
to mój konik, sam kiedyś sprzedawałem ruskie fajki. Jako, że mieszkam bliżej wschodniej niż zachodniej granicy.
Teraz chodzą po 5-6 zł za paczkę, jednak bezpośrednio od ruska można po 4zł wychaczyć. W moich okolicach jest wieeelu amatorów tych papierosów.
Ja nie palę to Ci nie powiem jak smakują ale lepiej je omijać
Szacuny
11
Napisanych postów
290
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
7197
Zawartosc nikotyny w papierosie nie ma wplywu na objetosc pluc i generalnie szkodliwosc papierosa. Na Twoim miejscu martwilbym sie substancjami smolistymi i dwutlenkiem wegla. Nikotyna sama w sobie nie powoduje wiekszych zniszczen w organizmie.
Szacuny
2
Napisanych postów
12
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
43
to właśnie o to mi chodzi a substancji smolistych mają niby więcej te mocne dajmy na to lajty mają 7,a mocne 10 ,tlenka węgla mają lajty 8 mocne 10 czyli trochę jest różnica no,ale niby lajtami własnie bardziej się zaciągamy.....
Szacuny
23
Napisanych postów
245
Wiek
35 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
1238
kilka lat temu w USA zastanawiano się skąd tendencja do nagłego wzrostu liczby zachorowań na raka płuc zwłaszcza u stosunkowo młodych kobiet. Zrobiono duże badania i okazało się, że kobiety te paliły w większości słabe papierosy (te cienkie bardzo) - okazało się, że dym z tych papierosów na skutek potrzeby mocniejszego zaciągania się dłużej pozostaje w pęcherzykach płucnych i powoduje zmiany nowotworowe. W Polsce tendencja jest podobna, więc ja nic nie doradzam, tylko informuje. Mówienie więc że mocne są zawsze gorsze od słabych jest nie do końća prawdziwe, oba są bardzo złe. A co do kondycji to jesteś młody, więc narazie wielkich różnic nie zauważysz - zobaczysz za lat kilka wyraźną różnicę zwłaszcza paląc paczkę dziennie (czyli bardzo dużo)