SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

To się uda! Fajna doopa, zgrabne uda :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 31983

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
miski z niedzieli nie będzie, bo nie bylam u siebie, a z dzisiaj dlatego, że waga zdechła na amen i wszystko było zupełnie na oko. Mam juz nowa wagę i żeby sie nie denerwować, to nawet nie napiszę dlaczego dopiero teraz. Na jutro wszystko policzone w każdym razie.






Mam też mega problem z ćwiczeniem, bo zostałam sama z dzieckiem i mam coraz większy problem żeby się na siłkę wybrać, bo mogę liczyć tylko na siebie. Do tej pory zostawał z opiekunką, ale się zbuntował. Poszłam nawet do roboty w sobotę żeby odebrać sobie nadgodziny w tyg i skoczyć na siłkę póki jest w żłobku, ale mam tyle roboty, że się wyrwać nie mogę. Przeszukuję więc w każdej wolnej chwili wątki w poszukiwaniu treningu domowego i chyba wybiorę TRENING nr 5 by AgaK, bo na ten tylko pozwlala mi sprzęt domowy. Ale przy młodym trening będzie z doopy jak nic Mam tylko wątpliwości, czy to ma jakikolwiek sens żeby równolegle ciągnąć dwa programy treningowe? Ten, co mam teraz jak się na siłkę wyrwę, a ten Agi jak pozostanie mi tylko dom? Póki co mam obiecane, że jutro wyjdę wcześniej, więc będzie wszystko zgodnie z planem, ale muszę mieć w zanadrzu jakiś zestaw awaryjny... Bo wiecie... dziś też miałam obiecane

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-09-04 21:01:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No! Wreszcie dotarłam na siłkę i nawet zadowolona jestem z treningu.. Tylko z przywodzicielami coś progres nie poszedł, ale pewnie dlatego, że wyżej zaczęłam. Teraz już latam z kartką i wszystko zapisuję, więc mogę ten progres jakoś planować.
Wiem, że w wykrokach to obciążenie wygląda dramatycznie, ale będę dokładać. Sama ilość tych wykroków już mnie mocno tyra, a 30 sekund odpoczynku, to ledwo starcza na zmianę obciążenia.



I micha na jutro przygotowana:




Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-09-05 20:43:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 3023 Wiek 111 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 89758
Masz wykroków 20 na nogę? Jeśli tak to faktycznie ilość może zabić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No właśnie. I to w 3 seriach z 30 sek. przerwą. To prawie jak 60 na raz na nogę zrobić. Mało kto tu tak ćwiczy, bo to jedyny chyba trening ułożony przez personalnego, który zaakceptowała Martucca. Przy czym ja oczywiście dorzucam ciężaru na maxa, a przykazane miałam "nie szaleć z ciężarem". Mimo, że trener to kulturysta biorący udział w zawodach. Ale to z obawy, że mi czworogłowe jeszcze bardziej urosną.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Micha na jutro:



Obcinam datę, bo jak tabelka jest węższa, to jest bardziej czytelna

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-09-06 19:53:21
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak wykrok dlugi, to bardziej wali po tyłach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobrze, dobrze, niech wali Dupa i dwójki jak najbardziej pożądane Może kiedyś zrównoważą te "stefany" z przodu uda
Większość tu widzę walczy ze stefanem na brzuchu, a moich stefanów jest dwóch i siedzą piętro niżej
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
A co z tą Twoją siłownią? Będziesz chodziła czy zostajesz w domu?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Siłka to podstawa Trening domowy to tylko doraźnie jak nie będę miała wyjścia, dlatego pytałam czy to ma sens w ogóle. Dziś będę na siłce, wyrwę się z pracy, a za tydzień wraca mąż to już problemu nie będzie. W domu młody tak przeszkadza, że ani serii policzyć nie mogę, ani przerw pilnować, a o GPP to mogę zapomnieć, bo z przerwami, to już nie można tego wytrzymką nazwać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Fajnie, że nic nie wyskoczyło w robocie i mogłam pójść na siłkę, ale dzisiejszy trening to porażka Nie wiem czemu poszło tak fatalnie, ale coś mi się zdaje, że nie bardzo rozumiem jak progresować i założenia mam z dvpy. Poza tym byłam jeszcze zmęczona po ostatnim treningu i nie mówię o zakwasach, które są faktycznie konkretne, ale jakoś tak... nie zregenerowałam się.



1. wyciskanie na skosie - doszłam do ciężaru, który jest wyzwaniem i tak się zdoiłam tym ćwiczeniem, że na następne nie miałam już siły
2. przyciąganie drążka dolnego - to dla mnie mega trudne ćwiczenie. Pewnie nie mam mięśni, którymi się je wykonuje Nie wiedziałam też jak progresować po ostatnim treningu. Jak dołożę do pierwszej serii, to nasstępne już nie wychodzą, ale jak nie dodam, to wyjdzie, że się opievdalam. poprzednio zrobiłam 20*9kg/18*9kg/14*11kg - jak powinnam planować progres? Próbowałam zrobić 11kg, 13kg, 15kg, ale daleko mi do tego
3. wznosy - tak czułam prostowniki po martwym na prostych ze środy, że szczerze mówiąc w połowie trzeciej serii ciągnęłam już pośladami i dwugłowymi głównie
4. wyciskanie stojąc - poszło gorzej niż ostatnio
5. ściąganie drążka - jeszcze gorzej, bo jeszcze ciężaru musiałam zdjąć
6. pompki nie miałam już siły zrobić nawet jednej, ledwo te damskie poszły. cała się trzęsłam i bałam się o zęby.
A teraz coś co mi się jeszcze nie zdarzyło - przy wyciskaniu na skosie, na barki i ściąganiu drążka w ostatniej serii z wysiłku łapały mnie skurcze twarzy! Ja pier...
Aero - 10 min, bo po pierwsze zdychałam, a po drugie nie chcę się żalić, ale w środę kostka ogłosiła strajk, więc nie chciałam przesadzić. traktuję ją maścią przeciwzapalną i czekam aż przejdzie.

Zmieniony przez - figa79 w dniu 2012-09-07 19:24:31
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

NIE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ, czyli weź mi w końcu pomóż

Następny temat

Polcia na redukcji

WHEY premium