MMAMogę napisać
nie mieszajmy akrobatyki do sportów walki - to jest inna dziedzina sportu
- Czyżby? Przecież sporo kopnięć, np. w TKD jest wręcz akrobatyczna, a trudno się kopie wysokie rozciągnięcie bez rozciągnięcia. Sztuki walki czerpią pełnymi garściami z innych dyscyplin - siłownia, akrobatyka, lekkoatletyka, ale to nie znaczy że są stają się tymi dyscyplinami. Gimnastycy jeszcze bardziej by się poruszyli jakby ktoś próbował reklamować XMA jako akrobatyka.
MMAPoza tym, gdzie w judo, zapasach, BJJ są kopnięcia i ciosy?
- świetna riposta. Niemniej jednak zgodzisz się ze mną, że ciosy i kopnięcia są domeną sportów walki, dodam w stylach niechwytanych? Pokaz XMA można przyrównać do kata w karate lub do
walki z cieniem w boksie, gdy doskonali się technikę dla niej samej.
MMAMarKosTSD...prawdą jest też, że część tego zakresu technicznego, który jest w XMA można z powodzeniem stosować w walce...
Zapewne bardzo małą część i pod warunkiem, że trenuje się inną SW.
- to czym, że są te kopnięcia, ciosy w XMA?
MMADlaczego uparcie twierdzę, że XMA jest bardziej akrobatyką a nie SW
Gdyby mistrz akrobatyki zaczął uprawiać XMA, w krótkim czasie osiągnął by wysoki poziom w XMA.
Gdyby mistrz SW (kick boxingu, muay thai, karate, MMA, judo, zapasów, krav maga) zaczął uprawiać XMA, długo zajęło by mu osiągnięcie wysokiego poziomu, może nawet porównywalnie z osobą zupełnie początkującą.
- a ja twierdzę, że gdyby mistrz XMA zaczął uprawiać karate, kickboxingu, TKD osiągnąłby bardzo szybko wysoki poziom.
Wiem, że teraz jest wielka moda na MMA, Muay Thai - w dobrym tonie jest nosić koszulki z Manto lub wielkim napisem MMA na piersiach. Wszyscy chcą ćwiczyć K1, MT itp. dobrze jest też się pochwalić, że ma sie kumpla co ćwiczy jakieś MMA (nawet jeśli jest to tylko BJJ, MMA lepiej brzmi w towarzystwie). Wszyscy stali się specjalistami od sztuk walki po krótkim kursie na Youtubie lub po Orange Sport i z wielką łatwością i z dumą eksperta krytykując wszystko co nie jest MMA, że jest to balet. Tak jak kiedyś karatecy kyokushin nazywali taekwondoków - nihili novi.
Ja sam też lubię i potarzać się na macie, pokopać lowów ale i podziwiam wyskakanych chłopaków, którzy nazywają siebie XMA.
Do kolegi MMA - skąd w nazwie mieszanych sztuk walk jest słowo "art"? Co to wg. Ciebie znaczy?
Zmieniony przez - MarKosTSD w dniu 2012-08-21 16:54:37