Co ciekawe od września zeszłego roku zacząłem zdrowiej się odżywiać bez żadnej aktywności fizycznej, tamta dieta opierała się na tych samych produktach co ta dzisiejsza tylko była mniejsza objętościowo, niecałe 2000kcal i dzięki niej waga skoczyła mi 8kg w jakieś 6 miesięcy, później trochę poluzowałem i waga stoi na tych 77kg. Przy moich dzisiejszych warunkach i aktywności na zapotrzebowaniu wywala mi ~3100kcal co wydaje mi się wartością masakryczną, ale ułożyłem dietę której i tak brakuje jakieś 200kcal, ale jest w niej nadwyżka białka i ww. Ciężką opcją jest to wszystko pomieścić hehe.
Co do zdrowych tłuszczów to nie zamieściłem ich bo będę je wchłaniał losowo, przegryzał sobie orzechy, pestki, słonecznik z umiarem oczywiście. Zawarta w diecie oliwa z oliwek to wartość orientacyjna ponieważ na niej smażę cycki z kurczaka. Warzywa też będą jedzone losowo do obiadu czy coś, w zależności od ochoty, smaku.
Wiec proszę o ocenę, ewentualne poprawki itd.
aha, pieczywa nie jadam bo mam po każdym rodzaju straszne zgagi i nie wyrabiam wtedy :D
178cm
77kg
23 lata
staż: 1 miesiąc
cel: 85kg, siła