Choroba Scheuermanna

Witam

W wieku 10-14 lat przeszedłem chorobę Scheuermanna, niestety wtedy nie zauważoną. Dopiero w wieku 18 lat zdiagnozował ją lekarz. Moje pytanie jest czy ta choroba nadal postępuje ?

Nie mam to tylko jak znacząco obciążę bark np nie dam rady pływać kraulem bo zaraz wysiada, nosie coś ciężkiego itp.

Witam.
To jest forum sportowe-takie tematy proponuje poruszać na forum medycznym.

Pozdrawiam.

Załóżmy, że ćwiczysz na siłowni, wtedy już forum będzie właściwe
Odpowiedź na to pytanie oraz wiele innych pożytecznych informacji znajdziesz w pierwszym linku gugla: http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Scheuermanna

A ja bede tak miły i Ci opowiem, mimo, że to forum sportowe.
Jest to choroba postępująca ( w zasadzie jak każda inna nie leczona), o samych szczegółach możesz sobie przeczytać na linku powyżej. Choc osobiście wikipedi nie traktuje jako wiarygodne źródło wiedzy, to jednak czegos tam sie mozesz wstepnie dowiedzieć.

Czytałem o tej chorobie że proces chorobowy trwa z reguły 2-3 lata, najczęściej zaczynając się w wieku 15-17 lat. Więc zakładam że jako tako choroba już nie postępuje. Byłem u lekarza zalecił mi masaże, prądy itp. Pomogło, jednak siłownie mogę sobie wybić z głowy ból po jest nie do wytrzymania. Termin na ćwiczenia rehabilitacyjne mam na Luty 2013 r :( Co mogę robić do tej pory żeby sytuacja się nie pogorszyła a wręcz przeciwnie ? Pływam co drugi dzień, dużo się rozciągam. Gdzieś czytałem że gra w nogę jest wykluczona co o tym myślicie ? Ja po grze czuję się lepiej ale jeśli ma to pogorszyć sprawę...

Zmieniony przez - Humbak_92 w dniu 2012-07-12 21:48:00

"Jako tako" ustepuje po okresie dojrzewania, tylko potem zostaja efetky tego ustapienia. Wiec nie wiem, jak kto co interpretuje, dla mnie jest to choroba postepująca.
Lekarz dobrze zalecił jesli chodzi o efekt przeciwbólowy.
A co rozciągasz? Bo tak wspomniałeś a nie napisales co tam konktetnie atakujesz tym rozciaganiem?
Gra w piłke raczej teoretycznie pogarsza sprawe, jak inne sproty skoczne czy bierzne, gdzie wystepuje faza lotu, czyli bieg.
Jedyne co możesz robic do tej pory to wzmanianie odc. Th kregosłupa (prostowniki) i rozciaganie mm. piersiowych i wyrobienie w sobie postawu skorygowanej. O ile w ogóle dotyczy Cie tylko ten problem (scheuerman).

Jeśli chodzi o rozciąganie to staram się rozciągać całe ciało (joga). Dużo pływam stylem grzbietowym chciałem zacząć biegać ale widzę że nie jest to wskazane. Czytałem że jazda na rowerze jest polecana jednak jakoś klasyczna pozycja pochylonego rowerzysty nad kierownicą do mnie nie przemawia ;/

No to wszystko fajnie, tylko przy tej jodze to możesz pominąć mm pleców od lędzwi w górę bo i tak są rozicągnietę ( o część piersiową mi chodzi).
A ten rower, to może i faktycznie... Zawsze zostaje Ci jeszcze hulajnoga ;)

Ok a orientuje się ktoś jak w domowych warunkach mogę ćwiczyć klatkę piersiową ? Pompki raczej odpadają, coś z gumami by mi najbardziej odpowiadało ?

Jak roziciągasz cycki i masz silne plecory to myslę, że te pompki Ci nie zaszkodzą.

Po pompkach mam ból barku, to chyba od szyjnego który na wskutek tej choroby też ucierpiał. To nawet nie jest jako tak ból barku tylko taka słabość, jakby drętwienie bark i ramię tak jak by nagle strasznie osłab.