"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.
Szacuny
2
Napisanych postów
3797
Wiek
29 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
20520
Łukasz Trałka przeniósł się niedawno z Polonii Warszawa do poznańskiego Lecha. Przy okazji transferu były kapitan "Czarnych Koszul" wyznał, że jest bardzo podekscytowany możliwością gry dla takiej publiczności. Kibice stołecznego zespołu nie pozostawiają na nim suchej nitki i ujawniają kilka szczegółów z jego pobytu przy Konwiktorskiej.
Przypomnijmy, że tuż po podpisaniu umowy z "Kolejorzem" Trałka mówił:
- Tego nie da się porównać (Polonii i Lecha - dop. red.), w Poznaniu jest zdecydowanie więcej kibiców i dziennikarzy. Wiem, że całe miasto interesuje się tym, co dzieje się w drużynie. Możemy liczyć na wielkie wsparcie. Dla takiej publiczności gra się o wiele lepiej. Ostatnio, kiedy występowałem przy Bułgarskiej, jeszcze w barwach Polonii, to przyszło na mecz chyba 30 tysięcy ludzi. Dla takiego klubu chce się walczyć.
Słowa byłego piłkarza Polonii spotkały się z natychmiastową reakcją kibiców "Czarnych Koszul", którzy zarzucają mu, że był kapitanem ich zespołu tylko z nazwy oraz, że wszystko co mówi jest zaplanowane na uzyskanie poklasku. Zdradzają również, jak wyglądały relacje na linii Trałka - kibice podczas jego pobytu w Warszawie.
"A na koniec wyszło szydło z worka. Po BLAMAŻU 0:4 z Zagłębiem Lubin na piłkarzy czekali rozgoryczeni poloniści. - Ch...o gracie! - usłyszeli zawodnicy. Trałka wyszedł przed szereg - A wy ch...o kibicujecie! Relacjonował to kibic, któremu można zaufać" - zdradził w felietonie zatytułowanym "Nie płaczemy po Łukaszu Trałce" na łamach weszlo.com jeden z fanów "Czarnych Koszul".
Trałka występował w Polonii przez 3,5 roku. W tym czasie był nawet kapitanem "Czarnych Koszul". W zeszłym tygodniu piłkarz związał się 3-letnim kontraktem z Lechem Poznań. "Kolejorz" zapłacił za niego stołecznemu zespołowi 100 tys. euro.
"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.
"Wpadłeś kibicować, czy może na randkę w ciemno/albo dopingujesz albo nie wpadaj z panienką/masz ją, ja wiem to, prawie jak Lech fajna/pamiętaj, że Kocioł, to nie park ani kawiarnia”
Znów ten sam banał: sterydy, kaftan, ojej...
Tylko dlatego, że macham sztangą, ty się machnij joy'em.
King_Odin
Luk_aszz
JurekZKS
Franki94
Black Pete
Karciarz
