NBA

Sołtys nigga please....

Ogólnie Wade & Lebron zrobili z siebie yebanych celebrytów i pseudo gwiazdorów.
Widziałeś jak Lebron zostawił łokieć kiedy Granger go faulował taktycznie po stracie w ostatnim meczu?
Spokojnie mógł mu nos złamać czy coś i wkurvia mnie takie zachowanie na boisku bo oni nie są jedynymi zawodnikami którzy przegrywają a jakoś nikt inny się tak nie zachowuje i potrafi porażkę przyjąć z godnością.

Przegrywać też trzeba umieć a nie pokazywać nie wiadomo co.

nastepny razem bedzie sie bal za koszulke lapac, takie zagrania psuja widowisko. Moglbyc ladny wsad a mamy osobiste...
Gadacie na lebrona i wade a juz zapomnieliscie ile razy ich wywracali, popychali a Ci grzecznie odchodzili.

Nie osobiste, tylko jeden osobisty, bo to był technik dla Grangera, nota bene osobisty spudłowany przez LeBrona, więc z punktu taktycznego bardzo dobry faul.

Gadacie na lebrona i wade a juz zapomnieliscie ile razy ich wywracali, popychali a Ci grzecznie odchodzili.

Kobe miał złamany nos i grzecznie odszedł. Na zły sposób próbujesz bronić Wade czy też LeBrona.
Przypomnę to co pisałeś i mam nadzieję że skończymy tę dyskusję:

"To jest sport kontaktowy, jak komus sie nie podoba to jest siatkowka, szachy itp."

NIE ! NIE JESTEM HEJTEM MIAMI żeby nie było, tylko grafika się spodobała

nastepny razem bedzie sie bal za koszulke lapac, takie zagrania psuja widowisko.

Sratatata
To był faul taktyczny, jak najbardziej na miejscu. Pomijając już hejtowanie Miami, Granger zagrał to co powinien zagrać i Lebron dobrze o tym wie, że takie faule to też jest część gry.
Koszykówka to nie tylko efekciarskie wsady i inne duperele.



Edit:
OKC-LAL 3-1
Kevin Durant po raz kolejny wygrywa mecz poprzez big time shot
Lakersi najprawdopodobniej pojadą do domu po następnym spotkaniu i zapowiada się wyrównany finał konferencji zachodniej

Zmieniony przez - kp11 w dniu 2012-05-20 11:12:06

Wyrównany finał? W co Ty wierzysz, Spurs mając takich obrońców wyłączą z gry Duranta i Westbrooka i po sprawie. Lakersi powinni prowadzić w tej serii 3:1 a przez swoje błędy przegrywają 1:3, cóż, taki jest sport.

Spurs pokazali wczoraj jak groźną są maszyną, przegrywali 16:40 po kwadransie spotkania z Clippersami, a i tak ostatecznie zrobili co chcieli z gospodarzami - niesamowita demonstracja siły ze strony Spurs.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2012-05-20 12:01:56

Oglądałem ten mecz, i jestem zawiedziony postawą Clips'ów / liczyłem na zwycięstwo...

Tej nocy (powaga) Heat czyli Dwayne i spółka pokazali klasę czekamy na finał... AI wrócił na parkiet 76ers w roli gościa, aczkolwiek mam nadzieje że od przyszłego sezonu podpisze kontrakt Łza w oku się zakręciła jak jego oglądałem, a publika krzyczała na jego cześć ! Jestem za 76ers !

było na co popatrzeć. mam nadzieję, że znajdę stronę z meczami na żywo, dziś kończy mi się umowa z cyfrą. mam nadzięję, że będę mógł obejrzeć finał MIA-SAS/OKC :D