SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

uniewinniony b.glina

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 6355

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Wiedza nie zawsze oznacza inteligencję.
Policjant z racji wykonywania zawodu musi znać prawo a co za tym idzie aspekty użycia broni palnej wobec ludzi.
Policjant również z racji wykonywania swego zawodu posiada doskonałą znajomość psychologii,która wynika z przesłuchiwania świadków,podejrzanych wobec których stosuje rozmaite tricki w celu wydobycia prawdy.
Policjant również z racji wykonywania swego zawodu posiada umiejętność racjonalnego wytłumaczenia swego postępowania,które w omawianej sprawie było wręcz podręcznikowe,takie jakiego uczą w szkole policyjnej.
I to jest właśnie dla mnie podejrzane i budzi me wątpliwości z uwagi na daną sytuację,która była można rzec ekstremalna.A dlaczego?
A dlatego,iż policjant wedle artykułu dwukrotnie ostrzegał podczas bójki o możliwośći użycia broni i to w sytuacji,gdy leżał na ziemi,a trzech przeciwników wyrywających broń miał na sobie.I co we trzech nie dali rady go obezwładnić?
Nikt w takiej sytuacji nie prowadził by z napastnikami konwersacji tylko by się bronił starając się zwycieżyć za wszelką cenę,aby samemu nie zostać poszkodowanym.Dlatego też nie wierzę w tłumaczenie tego policjanta,gdyż brakuje w nim logiki.Wierzę natomiast w to,że został zaatakowany przez trzech napastników i broniąc się przed nimi w odruchu samoobrony wyjął pistolet i zastrzelił jednego z nich.To tyle...
A bajeczki o jego ostrzeżeniach użycia broni palnej nalezy włozyć między książki.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 708 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8607
ciekawe jak zeznawali pozostali uczestnicy i ew. swiadkowie ale wydaje mi sie ze jezeli zeznawaliby cos w stylu: ,, wyciagnal bron i zastrzelil'' to dziennikarze nie omineliby takiego faktu a tu nic o tym nie widac

==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Zacznę od tego,że dziennikarze omijają wiele faktów,a częstokroć ich artykuły są jawnym przejaskrawianiem pewnych rzeczywistych zdarzeń.
Co do kwestii dowodów zebranych w tej sprawie to nie wiemy jakie były i czy istnieli jakcykolwiek świadkowie tego zdarzenia wszakże artykuł zacytowany na początku postu nic nie mówi na temat.Więc raesumując nie bardzo rozumiem Baster twoją cyniczną uwagę,gdyż nie ma ona żadnego logicznego uzasadnienia w materiale prasowym jakim dysponujemy przy rozstrzyganiu tej kwestii.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 212 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1277
gladiator.wydajesz sie byc inteligentnym i konkretnym rozmówcą.wieć logicznie:
1) znajomośc sztuczek i tłumaczeń policjantowi pomogła ale dlaczegóż dziwisz się że skorzystał z tej umiejetności ?
2)czy kiedys brałes udzieł w takiej akcji ? bo ja tak i wiem że nieraz jest czas na pięciokrotne ostrzeżenie napastnika o uzyciu broni (a nieraz go nie ma).
3)czy ładując 3 pociski gazowe (co ja uważam za błąd) policjant nie dał sądowi do zrozumienia że nie chciał zabić od razu ? jak możesz twierdzic , że wyjał broń i zastrzelił skoro oddał 3niegrośne strzały jako pierwsze ?
4)dlaczego sądzisz , że policjant wiele lat szkolony do tego by zachowac sie podrecznikowo w sytuacji zagrożenia nie zachowa sie właśnie odruchowo tak jak go uczono przez lata ? to jest chyba normalne, że ucząc sie tego latami task własnie sie zachował...
5)wreszcie...gdyby chciał zwycięzyc za wszelką cene to wystrzalłby cały magazynek i były by 3 trupy..a on strzelił tylko raz ostra amunicją..dlaczego ?? bo chciał zwyciezyć ??

pomyśl troche gladiator i postaw się w sytuacji osoby napadnietej przez trzech osiłków(osiołków?) w ataku jak sie domyslam trochę statycznym bo inaczej trzema gazowymi łądunkami w zyciu by się nie obronił wiec wnioskuję że miał czas odpalić więcej naboi i jeszcze sobie pokrzyczeć.

""wolę żeby mnie dwunastu sądziło niż żeby mnie sześciu niosło""

""wolę żeby mnie dwunastu sądziło niż żeby mnie sześciu niosło"" http://www.przepisy.e-box.pl/phpbb/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 708 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8607
moja wypowiedz nie byla cyniczna, po prostu uwazam ze gryzipiorki nie przepuscilyby takiego kaska na zrobienie sensacji i kolejnego programu ,,pod napieciem''np

==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Strzal z pistoletu nie jest cichy i pewnie znalezli sie swiadkowie + luski po pociskach. Ostrzeganie moglo byc moglo go nie byc fakt, ze wystrzelil tylko raz z ostrej amunicji dziala na jego korzysc i na uzycie jej w obronie koniecznej. Z tego co bylo napisane napastnicy byli pod wplywem alkoholu wiec bardziej wierzono bylemu policjantowi. A wynik jest opisem obu stron. Sad na pewno nie przyjal bez zastrzezen wyjasnien policjanta tylko wysluchal tez drugiej strony. Trzeba tu dodac jeszcze jeden aspekt, ze to byl byly policjant wiec mozliwe jest iz podczas zbierania dowodow policja dzialala na jego korzysc tak sama ze zbieraniem zeznan od swiadkow.

Mess with the best die like the rest :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Beretta,Napisałeś post w podpunktach,a więc również w podpunktach ci odpowiem.
1.nie dziwię się,że znajomość prawa i odpowiedniego tłumaczenia pomogły policjantowi w uzasadnieniu swojego postepowania podczas przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym,śledztwie a później na procesie.W jakim kontekście wyczytałeś,że sytuacja ta dziwi mnie?
2.czy kiedykolwiek brałem udział w takiej akcji i czy miałem czas na pięciokrotne ostrzeżenie potencjalnego napastnika? Otóż miałem takich sytuacji kilka,ale nigdy do nikogo nie musiałem strzelać,gdyż wystarczał sam widok wycelowanej broni,aby komus przemówić do rozsądku.
3.w kwestii trzeciego pytania skąd wiesz z jakiej broni strzelał policjant i czy nie oddał calej serii strzałów od razu w momencie zagrożenia? Mógł przecież wycelować i strzelić od razu bez ostrzeżenia przy czym trzy pierwsze pociski gazowe nie zrobiły nikomu krzywdy,natomiast jeden z pozostałych zabił.
4.odnośnie tego pytania,twierdzę,że zachowanie podręcznikowe policjantów jest przeważnie w szkole lub w pokazówce policyjnej pokazywanej w telewizji,natomiast rzeczywistość jest zgoła inna.Policjanci najpierw strzelają a potem zeznają,że ostrzegali o użyciu broni itd.Jest bardzo cięzko udowodnić,że policjant złamał prawo z racji tego,iż wie on jak nalezy się tłumaczyć.
5.w kwestii piątego pytania nie mamy 100% pewności,że policjant nie wystrzelał całego magazynku trafiając napastnika tylko jednym pociskiem.Nie ma o tym słowa w artykule prasowym,któy jest jak na razie kompedium naszej wiedzy na temat tego zdarzenia.

" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Brisban,cytuję.."...dodac jeszcze jeden aspekt, ze to byl byly policjant wiec mozliwe jest iz podczas zbierania dowodow policja dzialala na jego korzysc tak sama ze zbieraniem zeznan od swiadkow..."

Dotknąłeś sedna sprawy.Mozliwym faktem jest,że policja nie była bezstronna,a mogło nawet się zdarzyc,że śledztwo w przedmiotowej sprawie prowadził jakiś znajomy owego policjanta.Różne dziwne rzeczy dzieja się na tym świecie,dlatego nie jestem przekonany co do słuszności danego orzeczenia sądu.


" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 212 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1277
Beretta,Napisałeś post w podpunktach,a więc również w podpunktach ci odpowiem.
1.nie dziwię się,że znajomość prawa i odpowiedniego tłumaczenia pomogły policjantowi w uzasadnieniu swojego postepowania podczas przesłuchania w postepowaniu przygotowawczym,śledztwie a później na procesie.W jakim kontekście wyczytałeś,że sytuacja ta dziwi mnie?



>>>>ano w takim konteksicie: cytuje:
"Policjant również z racji wykonywania swego zawodu posiada umiejętność racjonalnego wytłumaczenia swego postępowania,które w omawianej sprawie było wręcz podręcznikowe,takie jakiego uczą w szkole policyjnej.
I to jest właśnie dla mnie podejrzane i budzi me wątpliwości ..."

>>to ty powiedziałes..mnie nic takiego nie zadziwia.

2.czy kiedykolwiek brałem udział w takiej akcji i czy miałem czas na pięciokrotne ostrzeżenie potencjalnego napastnika? Otóż miałem takich sytuacji kilka,ale nigdy do nikogo nie musiałem strzelać,gdyż wystarczał sam widok wycelowanej broni,aby komus przemówić do rozsądku.

>>>oby tak dalej.widocznie to były inne sytuacje.

3.w kwestii trzeciego pytania skąd wiesz z jakiej broni strzelał policjant i czy nie oddał calej serii strzałów od razu w momencie zagrożenia? Mógł przecież wycelować i strzelić od razu bez ostrzeżenia przy czym trzy pierwsze pociski gazowe nie zrobiły nikomu krzywdy,natomiast jeden z pozostałych zabił.

>>>nawet jakby wystrzelał cały magazynek to i tak trzy naboje były gazowe więc nie miał zamiru zabijac bo inaczej miałby od razu ostre.to chyba logiczne ???


4.odnośnie tego pytania,twierdzę,że zachowanie podręcznikowe policjantów jest przeważnie w szkole lub w pokazówce policyjnej pokazywanej w telewizji,natomiast rzeczywistość jest zgoła inna.Policjanci najpierw strzelają a potem zeznają,że ostrzegali o użyciu broni itd.Jest bardzo cięzko udowodnić,że policjant złamał prawo z racji tego,iż wie on jak nalezy się tłumaczyć.
>>>>>i co dziwi ciebie to ? czy policjanci strzelają do bezbronnych spokojnych ludzi??słyszałes o takim wypadku ?? poza tym nie jest tak jak mówisz.kazdy normalny człowiek widzac w reku drugiego broń nie startuje do niego a jesli do tego usłyszał strzały>i to trzy!>i dalej atakuje to ja nie widze innego wyjscia jak go zabic.

5.w kwestii piątego pytania nie mamy 100% pewności,że policjant nie wystrzelał całego magazynku trafiając napastnika tylko jednym pociskiem.Nie ma o tym słowa w artykule prasowym,któy jest jak na razie kompedium naszej wiedzy na temat tego zdarzenia.

>>>>>mamy te pewność.może ty jej nie masz ale ja ja mam;)

""wolę żeby mnie dwunastu sądziło niż żeby mnie sześciu niosło""

""wolę żeby mnie dwunastu sądziło niż żeby mnie sześciu niosło"" http://www.przepisy.e-box.pl/phpbb/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 997 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 5493
Bawisz mnie swym zacietrzewieniem,na sędziego byś się nie nadawał z uwagi na tendencyjność w rozpatrywaniu kwestii merytorycznych tyczących się zagadnienia,które jest przedmiotem owej dyskusji.Próbujesz logicznie rozumować ale popełniasz wiele błędów co wynika z niedokładnej analizy tekstów.
Czytaj nieco uważnie....

1."....ano w takim konteksicie: cytuje:
"Policjant również z racji wykonywania swego zawodu posiada umiejętność racjonalnego wytłumaczenia swego postępowania,które w omawianej sprawie było wręcz podręcznikowe,takie jakiego uczą w szkole policyjnej.
I to jest właśnie dla mnie podejrzane i budzi me wątpliwości ..."
"....>>to ty powiedziałes..mnie nic takiego nie zadziwia..."
JEŚLI BERETTA POSIADŁEŚ ZDOLNOŚĆ CZYTANIA I LOGICZNEGO WYCIAGANIA WNIOSKÓW Z TEGO CO PRZECZYTASZ TO DOJDZIESZ DO KONKLUZJI,ŻE ISTNIEJE WIELKI DYSONANS POMIĘDZY TYM CO JA MÓWIĘ,A TYM CO TY UWAŻASZ,ŻE JA MÓWIĘ.
ISTNIEJE SPORA RÓZNICA POMIĘDZY TYM CO JA POWIEDZIAŁEM W DANYM KONTEKŚCIE A POMIĘDZY WNIOSKAMI JAKI TY Z TEGO WYCIĄGASZ.
JESZCZE RAZ SIĘ ZAPYTAM GDZIE JEST NAPISANE,ŻE CZEMUŚ SIĘ DZIWIĘ?????
POMIĘDZY SŁOWAMI "PODEJRZANY,WATPLIWOŚCI"-A "ZDZIWIENIE" JEST SPORA RÓŻNICA,NO CHYBA,ŻE NIE DLA CIEBIE




2.".....>>>nawet jakby wystrzelał cały magazynek to i tak trzy naboje były gazowe więc nie miał zamiru zabijac bo inaczej miałby od razu ostre.to chyba logiczne ???...."
NIE TO NIE JEST LOGICZNE,BO GDYBY NIE MIAŁ ZAMIARU ZABIJAĆ WOGÓLE TO MIAŁBY W MAGAZYNKU SAME NABOJE GAZOWE.A W RZECZYWISTOŚCI MIAŁ NAJPIERW GAZOWE A PÓŹNIEJ OSTRE,A WIĘC REASUMUJĄC MIAŁ ZAMIAR ZABIĆ CHOĆ NIE OD RAZU....
3."....>>>>>i co dziwi ciebie to ? czy policjanci strzelają do bezbronnych spokojnych ludzi??słyszałes o takim wypadku ?? poza tym nie jest tak jak mówisz.kazdy normalny człowiek widzac w reku drugiego broń nie startuje do niego a jesli do tego usłyszał strzały>i to trzy!>i dalej atakuje to ja nie widze innego wyjscia jak go zabic...'"
A CO NIE ZDARZYŁO SIĘ NIGDY,ŻE POLICJANCI ZABIJALI BEZBRONNYCH LUDZI.NIE BYŁO TAKICH PRZYPADKÓW??? JA O WIELU CZYTAŁEM I SŁYSZAŁEM,A JESLI TY NIE TO PROPONUJE NIECO OBIEKTYWNIEJ ŚLEDZIĆ PRASĘ I WIĘCEJ CZYTAĆ.
Z PRZYKŁADÓW:zastrzelona bezbronna dziewczyna w parku przez pijanego policjanta,który do niej mierzył,zastrzelony chłopak podczas przesłuchania etc.Takich przypadków było duzo więcej i na pewno w przyszłości będą się również one zdarzać.





" certum est,quia impossible est"

" certum est,quia impossible est"
doradca w dziale Combat/Samoobrona,
SFD FIGHT CLUB

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Obrona przed psem

Następny temat

zarobki

WHEY premium