...
Napisał(a)
Morales_37 nikt tu nie jest po to zeby sie popisywac albo krytykowac. kazdy ma wlasna filozofie, podobnie jak ty masz swoj poglad odmienny od mojego, tak i jak mam odmienny od Twojego, jednak nie musisz na nikogo naskakiwać i pretensjonalnie krytykować, ponieważ ktoś podjmuje sie dyskusji na inny temat,.
...
Napisał(a)
Poza tym nie zgodze sie, ze Montignac to naciagacz, Dukan to nie dieta tylko chore COŚ BLIŻEJ NIE SPRECYZOWANE w którym brakuje włąsciwie wszystkiego, NATOMIAST Monitgnac to dieta dobrze wiesz na czym polegająca. Przede wszystkim jest zrównoważona i odpowiednia dla każdego człowieka, uczy dyscypliny i poprawia stan zdrowia. Stosuja ja ludzie chorzy na cukrzyce i z problemami tez innego rodzaju. Kazdy moze za darmo nauczyc sie, na czym polega ta dieta, nie musi wydawac 50 zł na ksiązke z przepisami. Działa i jest łatwa, przyjemna i smaczna, dlatego dla czlowieka, który zaczyna przygode z deita jest idealna. Później sie zdobywa nowe umiejetnosc i mozna planowac low carb albo j/nj, albo ckd albo inne cuda łączac je z proponowana przez ciebie forma. jezeli chodzi o trening silowy, owszem spala on tluszcz jeszcze lepiej niz aerobyu, ale o czym ty do kogo mowisz? do chlopaka, ktory chce 3 dychy zredukowac? Nie uwazasz, ze lepiej bedzie mu najpierw w ogole zaczac sie ruszac aerobowo?
...
Napisał(a)
Ale z jakiego powodu najpierw aerobowo? Więcej mięśni, to więcej palenia kalorii.
BTW, Montignac wychodzi z błędnego założenia, że w każdym wypadku trzeba liczyć ig. To jest kompletna ignorancja, tak samo jak słodzenie fruktozą, bo ma niski ig. Jest to zwykłe uproszczenie, w dodatku z pominięciem tego co na prawdę jest istotne w odżywianiu. Podstawą odżywiania powinno być spożywanie produktów możliwie nie przetworzonych lub nisko przetworzonych. A nie bawienie się w tabelki i liczenie indeksów. Jeśli zjesz np ziemniaki, które mają wysoki ig i do tego mięso i dobrą porcję warzyw i kilka orzechów, to wchłanianie ww zostanie spowolnione i dużego skoku glukozy we krwi nie będzie. Takich przykładów jest więcej. To dlatego uważam Montignaca za naciągacza i szarlatana. Każe słodzić fruktozą, a zabrania ziemniaków, bo ig za wysokie.
BTW, Montignac wychodzi z błędnego założenia, że w każdym wypadku trzeba liczyć ig. To jest kompletna ignorancja, tak samo jak słodzenie fruktozą, bo ma niski ig. Jest to zwykłe uproszczenie, w dodatku z pominięciem tego co na prawdę jest istotne w odżywianiu. Podstawą odżywiania powinno być spożywanie produktów możliwie nie przetworzonych lub nisko przetworzonych. A nie bawienie się w tabelki i liczenie indeksów. Jeśli zjesz np ziemniaki, które mają wysoki ig i do tego mięso i dobrą porcję warzyw i kilka orzechów, to wchłanianie ww zostanie spowolnione i dużego skoku glukozy we krwi nie będzie. Takich przykładów jest więcej. To dlatego uważam Montignaca za naciągacza i szarlatana. Każe słodzić fruktozą, a zabrania ziemniaków, bo ig za wysokie.
...
Napisał(a)
wg niego fruktoza jest LEPSZA, niemniej nie jest polecana w jakiś wyjątkowo nachalny sposób. Tabelek nie ma, jedynymi wytycznymi są produkty o niskim IG. włąsnie tak jak sam napisałes, propaguje produkty nieprzetworzone, co w zasadzie równiez i ty podkreśliłes. co do ziemniaków, to rowniez gotowana marchew pieruszka, selery i wszystko, co pod wpływem temperatury staje się bombą "cukrową", nie jest przez niego propagowane i dobrze. uwazam, ze wlasnie to sprawia, ze nie tyjemy. mowisz o powolnym wchlanianiu, a wg ciebie ziemniaki ugotowane bez muidurkó maja w ogóle jakieś włąsciwości? Bo to totalna fama, że taki ziemniak wnosi coś ciekawego do twojego organizmu. po 1 tak długo czas gotowania wybija w nim wszystko, a po 2 brakuje mu skórki, która jest w pełni jadalna i w któej to zachowują się wszelkie minerały pod warunkiem gotowania na parze. wiec po co nam ziemniaki???
...
Napisał(a)
Wiesz, wszystko zależy od tego jak wygląda całość naszej diety i komponowanie posiłków. Ja uważam, że nie należy eliminować jednego tylko składnika, bo dostarczenie go osobno powoduje niechciany przez nas skutek. Licz zawsze całość posiłku.
Fruktoza to samo zło, ale dostarczana w owocach nie wygląda tragicznie. Jest ogromna różnica między zjedzeniem jabłka, pomarańczy czy ananasa a dodatkiem wsadu glukozowo-fruktozowego do jogurtów i serków.
A co do bomby cukrowej, to doliczasz do tego ładunek glikemiczny czy opierasz się tylko na ig? Arbuz np ma wysoki ig, a cukru tam jest jakieś 4g, więc już Montignac pisze głupoty, bo poziom cukru nie skoczy Ci znacząco po porcji arbuza. Takich przykładów jest więcej. To samo jest z marchewką, która zawiera jakieś 7g/100 ww. Generalnie to zalecam poczytanie o ładunku glikemicznym, wyprowadzi Cię to z błędu.
Fruktoza to samo zło, ale dostarczana w owocach nie wygląda tragicznie. Jest ogromna różnica między zjedzeniem jabłka, pomarańczy czy ananasa a dodatkiem wsadu glukozowo-fruktozowego do jogurtów i serków.
A co do bomby cukrowej, to doliczasz do tego ładunek glikemiczny czy opierasz się tylko na ig? Arbuz np ma wysoki ig, a cukru tam jest jakieś 4g, więc już Montignac pisze głupoty, bo poziom cukru nie skoczy Ci znacząco po porcji arbuza. Takich przykładów jest więcej. To samo jest z marchewką, która zawiera jakieś 7g/100 ww. Generalnie to zalecam poczytanie o ładunku glikemicznym, wyprowadzi Cię to z błędu.
...
Napisał(a)
najlepiej, zebyś najpierw poczytala wiele badan, artykułów na temat dietetyki SPORTOWEJ, a potem zaczela sie ewentualnie brac za porady, bo póki co opowiadasz glupoty. Tu nie jest forum dla gospodyn domowych, zeby takie bajery pociskać. IG to wartosc czysto laboratoryjna, ktora nie ma przelozenia na rzeczywistosc. Baton Twix ma ig=ok.48 czy 50. I jak to sie ma do tego co napisalas? idąc tym tokiem rozumowania moznaby go włączyc do diety. Poza tym produkty sa spozywane w posilkach w otoczeniu innych, co juz powoduje ze IG mozna wsadzic miedzy bajki. Nas interesuje jak juz Ładunek Glikemiczny, albo Indeks Insulinowy. Mleko ma niskie IG, a potwornie wysoki indeks insulinowy- https://www.sfd.pl/Mleko__IG_vs_II_indeks_glikemiczny__kontra__indeks_insulinowy_-t693898.html.
a to co piszesz o treningu to kompletna herezja. Kobieto, czlowiek nie jest naturalnie przystosowany do jednostajnego ruchu (jakim są aeroby), co powoduje szybką adaptacje i w efekcie mniej spalania kcal i efektywnosci w dluzszej jednostce czasu. Podstawą dbania o cialo (niezaleznie od celu" masa/redukcja/rekomp) jest ciezki trening silowy, cwiczenia wielostawowe, duze ciezary, mniej powtórzen+ progresja oraz ROŻNORODNE formy cardio (hiit, aero, interwaly, crossfit). trening silowy nadaje ciały wygląd, rozwija tkanke miesniową, ktora jest najbardziej energożerna i pozwala w konsekwencji na skuteczniejsze palenie smalcu
Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2012-05-07 08:31:52
a to co piszesz o treningu to kompletna herezja. Kobieto, czlowiek nie jest naturalnie przystosowany do jednostajnego ruchu (jakim są aeroby), co powoduje szybką adaptacje i w efekcie mniej spalania kcal i efektywnosci w dluzszej jednostce czasu. Podstawą dbania o cialo (niezaleznie od celu" masa/redukcja/rekomp) jest ciezki trening silowy, cwiczenia wielostawowe, duze ciezary, mniej powtórzen+ progresja oraz ROŻNORODNE formy cardio (hiit, aero, interwaly, crossfit). trening silowy nadaje ciały wygląd, rozwija tkanke miesniową, ktora jest najbardziej energożerna i pozwala w konsekwencji na skuteczniejsze palenie smalcu
Zmieniony przez - kocio2009 w dniu 2012-05-07 08:31:52
Stop wishing start doing
...
Napisał(a)
z czysto naukowego punktu widzenia jest wiele teorii ktore stworzyl czlowiek a ktore z dnia na dzien sa obalane. prawda jest taka ze zalozenia tej diety sa SKUTECZNE i to wszystko co mozna powiedziec w tym temacie. poza tym forum dla gospodyn domowych to takie zalosne troche co piszesz, to forum jak kazde inne z bardziej inteligentnymi i mniej inteligentnymi wypowiedziami. w sprawie mleka jest miliard roznych opinii, przedewszystkim na kazdego dziala inaczej kazdy skladnik w kazdym produkcie. a jak jestes juz taka madra i musisz w taki sposob wypowiadac sie do innych, to daj temu panu co zamiescil post trening silowy OSTRY NA POMPIE i kaz mu napier.... zobaczymy co z tego wyjdzie przy jego nadwadze. "ciezki trening silowy". to ty zejdz na ziemie i pomysl ze nie kazdy ma nadwage 10 kg zeby moc machac sobie hantelkami i nie kazdy przedewszystkim potrafi to robic i od 15 lat ma staz treningowy. sa osoby ktore zaczynaja DOPIERO TAKA IMPREZE i musza zaczac od najprostszych, najmniej skomplikowanych cwiczen i przedewszystkim zobaczyc efekty szybko, zeby czuc motywacje. widac chyba nigdy nie mialas takiej nadwagi bo aspektu psychologicznego nie bierzesz pod uwage u osob ktore sa wlasciwie neptykami w temacie odchudzania. za to krytyka , lapanie za slowka innych przychodzi ci latwo. byc moze jestes tak w temacie obeznana ze nie ma na ciebie mocnych, dla mnie wiec jest to jalowa dyskusja nie warta zachodu
...
Napisał(a)
ps. skad wiesz co czytalam i w jakis ilosci? wstrztmaj sie z pewnymi wnioskami. kazdy ma swoja filozofie i spojrzenie na pewne tematy , nie musze wierzyc w to, w co wierzysz ty i na odwrot
...
Napisał(a)
Tak czytam i czytam i zadaję sobie pytanie czy nie można połączyć obydwu tych sposobów?
Stosować dietę Montignaca i równocześnie ćwiczyć np. na zasadach CrossFit, nie znam się specjalnie ale takie połączenie to chyba tornado dla tłuszczu.
Stosować dietę Montignaca i równocześnie ćwiczyć np. na zasadach CrossFit, nie znam się specjalnie ale takie połączenie to chyba tornado dla tłuszczu.
Polecane artykuły