Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
...
Napisał(a)
Wiadomo, każdy w pewnym okresie treningów odkrywa to co go najbardziej "kręci". Jeden stara się "nacierać" na przeciwnika ciosami, drugi z kolei preferuje uniki, i silną kontrę, jak jest z Wami? Wolicie walczyć ofensywnie, czy defensywnie? Jakiego macie "idola", na którym staracie się wzorować. Wiadomo...Tyson-ofensywa itp, itd.: Czekam na odpisy, jestem bardziej ciekaw czy na forum jest więcej agresorów, czy obrońców
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
flamenco - Marcin Najman
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
Jak jeszcze byłem karate kid to zawsze podobało mi się jak walczył Kazumi i chciałem mieć takie dewastujące low kicki Później to już bardzo różnie, z tym że ideałem stylu walki w stójce zawsze był Buakaw (i pewnie nie tylko dla mnie).
...
Napisał(a)
Ja walczę zawsze ofensywnie,lepiej od razu kogoś przycisnąć ciosami niż czekać aż on to zrobi.
Osu!
...
Napisał(a)
Widzę, że jak na razie zdania są podzielone. Osobiście się wypowiem, że preferuję defensywę( wolę unikać ciosów i czekać na stosowny moment, aż przeciwnik się odsłoni a wtedy BACH, albo unik i szybka kontra. I właśnie ten styl będę starał się u siebie ćwiczyć jak najbardziej tj. uniki, odskoki, obejścia, kontra) Co do mojego idola, zawsze nim był, jest i będzie Mike Tyson, choć preferował odmienny styl, od tego, którym ja chcę w przyszłości walczyć, to Jego uniki i szybkość są pod dużym wrażeniem. A co do typowo defensywnego boksera, od niedawna imponuje mi Floyd Mayweather Jr Czekam na dalsze wypowiedzi drodzy Fighterzy
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
Polecane artykuły