Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94
Witam. Od 2 lat ćwiczę na siłowni - nic wyczynowego, żeby nie zardzewieć. Zaczęło mnie to jednak nudzić, pomyślałem o jakichś sportach walki zamiast siłce. Tutaj zaczynają się moje pytania do Was.
1. Co wybrać? Z góry przepraszam wszystkich pasjonatów, ale nie interesują mnie wschodnie filozofie ani długoletnie treningi. Chciałbym jak najszybciej coś załapać, mieć z tego frajdę i pewność siebie. Z tego co tu czytałem, to chyba KM jest czymś takim, ale wolę Was dopytać.
2. Swoją przygodę zaczynałbym najpewniej od przyszłego roku. W tygodniu mam bardzo mało czasu, i ewentualnych treningów sztuki walki nie dam rady uzupełniać siłownią. Stąd pytanie drugie - jak powinienem ćwiczyć teraz, dopóki jeszcze na tę siłownię chodzę. Zgubić nadwagę? (88kg przy 183 wzrostu). Dalej rozwijać siłę? Co robić, z myślą o sportach walki?
Bardzo proszę o odpowiedzi i przepraszam jeżeli temat już był.
Pozdrawiam.
Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
Jeśli masz zerową kondycję przygotowanie do biegu 30-minutowego zajmie Ci maksymalnie 3 miesiące (spróbuj planu 10 tygodniowego). Późniejsze interwały to już wyższa szkoła jazdy, jednak zbudują Ci one wytrzymałość dzięki czemu bardzo szybko wkręcisz się w treningi. Oczywiście mowa tutaj o Twoim przypadku kiedy zamierzasz wejść do jakiegoś klubu SW pod koniec roku, więc nie ma co marnować czasu.
Najlepiej jednak idź do klubu SW i zobacz jak tam jest, może tak być, że Ci się nie spodoba, bo z Twoich postów wynika, że albo masz słomiany zapał do treningów, albo musisz szukać czegoś odpowiedniego dla siebie (byle nie do usranej śmierci).
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94
Mam wykupiony karnet na siłkę do listopada. Skoro wydałem te kilkaset złotych, to jednak pochodzę do końca.
Artykuł, który podesłałeś, to kawał dobrej roboty. Ale właśnie tego chciałem uniknąć. Założyłem temat na forum, aby usłyszeć konkretne i zwięzłe odpowiedzi od ludzi trenujących. Przydługie charakterystyki przeczytałem zanim odważyłem się coś napisać.
Zmieniony przez - macioslaw5 w dniu 2012-05-04 14:02:52
Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
Przede wszystkim zacznij biegać. Jak już będziesz w stanie bez większego wysiłku biec przez 30-40 minut rozpocznij interwały. Podstawy kondycji oraz wytrzymałości pozwolą Ci znacznie szybciej wkręcić się w treningi sportów walki i zamiast myśleć jak tu doczłapać się do końca treningu nie wymiotując (sporty walki to ogromny wysiłek w porównaniu do siłowni) będziesz mógł dotrzymać tempa najlepszym oraz zacząć uczyć się walczyć, sparować itd.
W kwestii siłowni nie każdy musi ją polubić. Do regularnych treningów na siłce potrzebny jest określony cel (realizowany w jasno określonych mikrocyklach) oraz stworzenie i przestrzeganie założeń dietetycznych. Samo machanie hantlem znudziłoby wszystkich po 2 miesiącach, dlatego właśnie tak szybko wykrusza się towarzystwo rozpoczynające swoje treningi na siłce i równie szybko je kończący.
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75792
ale nie interesują mnie ... długoletnie trening
No cóż, to sobie odpuść trenowanie SW. W każdej trzeba kilku lat, żeby jako tako ogarniać temat.
Oczywiście każdemu po kilku miesiącach treningu wydaje się, że jest już Czakiem Norisem, ale to złudzenie.
Spójrz na takiego Pudziana - trzy lata treningówi i dopiero zaczyna coś kumać.
Szacuny
1
Napisanych postów
117
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1695
Wiem co miałes na myśli pisząc długoletnie treningi.
Chodzisz na siłownie to doradze ci boks. Oczywiście siłownia do boksu się przyda, ale nie można przesadzać bo z dużymi mułami będziesz miał wolne i nieskuteczne ciosy. Po roku treningów boksu umiesz już większość a potem już tylko to dopracowujesz i szkolisz.