:)
...
Napisał(a)
Sam nie wiem od czego zacząć, chciałbym i nabrać siły ciosu, ale również zależy mi na szybkości. Myślałem nad walka z cieniem, ciosy z obciążeniem nie za dużym itp
Czy można przegryźć szczenke? Bo jak trzymam szczenke w buzi to dość silno zaciskam i się czasem obawiam się czy nie przegryzę jej lub może to coś od układu nerwowego? To normalne, że kiedy wkładam szczenkę to zaciskam zęby dość mocno.
Podczas wyciskania/wypychania itp jest wydech?(chodzi mi o ćwiczenia/ciosy)?
np.
Brzuszki:
a)wydech: Kiedy kurczymy mięśnie(spinamy)
b)wdech: Kiedy wracamy do pozycji wyjściowej(leżymy)
Ciosy:
a)Wydech: Przy uderzeniu
b)Wdech: Gdy nie uderzamy
Pompki:
a)Wydech: Przy unoszeniu się
b)Wdech: Przy opuszczaniu
?
Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-04-08 18:56:14
Czy można przegryźć szczenke? Bo jak trzymam szczenke w buzi to dość silno zaciskam i się czasem obawiam się czy nie przegryzę jej lub może to coś od układu nerwowego? To normalne, że kiedy wkładam szczenkę to zaciskam zęby dość mocno.
Podczas wyciskania/wypychania itp jest wydech?(chodzi mi o ćwiczenia/ciosy)?
np.
Brzuszki:
a)wydech: Kiedy kurczymy mięśnie(spinamy)
b)wdech: Kiedy wracamy do pozycji wyjściowej(leżymy)
Ciosy:
a)Wydech: Przy uderzeniu
b)Wdech: Gdy nie uderzamy
Pompki:
a)Wydech: Przy unoszeniu się
b)Wdech: Przy opuszczaniu
?
Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-04-08 18:56:14
...
Napisał(a)
Może masz źle uformowaną szczękę i dlatego musisz zagryzać?
Co do oddychania - praca wydech -brak pracy wdech na przykładzie pompek obniżasz się nic nie robisz praktycznie więc wdychasz wypychasz się do góry czyli wydech bo już większa pracę w to wkładasz. W ciosach tak samo uderzasz wydech- nie robisz nic oddychasz normalnie.
Zmieniony przez - not4you w dniu 2012-04-08 20:54:27
Co do oddychania - praca wydech -brak pracy wdech na przykładzie pompek obniżasz się nic nie robisz praktycznie więc wdychasz wypychasz się do góry czyli wydech bo już większa pracę w to wkładasz. W ciosach tak samo uderzasz wydech- nie robisz nic oddychasz normalnie.
Zmieniony przez - not4you w dniu 2012-04-08 20:54:27
...
Napisał(a)
not4youMoże masz źle uformowaną szczękę i dlatego musisz zagryzać?
Co do oddychania - praca wydech -brak pracy wdech na przykładzie pompek obniżasz się nic nie robisz praktycznie więc wdychasz wypychasz się do góry czyli wydech bo już większa pracę w to wkładasz. W ciosach tak samo uderzasz wydech- nie robisz nic oddychasz normalnie.
Zmieniony przez - not4you w dniu 2012-04-08 20:54:27
Zawsze ją trochę zagryzam na początku, aby ją dopasować - oczywiste, ale gdy otworzę potem buzię to mi nie spada, więc raczej dobrze dopasowana, a takie zagryzanie zębów podczas sparingów, myślę, że nie jest głupią rzeczą, bo przynajmniej nie mam wtedy 'lżejszej' żuchwy - przyjmowanie ciosów.
Podczas ciosów wydychać powietrze ustami czy nosem, bo jednak ustami może być ryzykowne, ale mam dylematy
Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-04-09 21:08:58
...
Napisał(a)
Jeszcze jedno pytanie - sam nie wiem jak jest na ringach amatorskich, co przekazuje trener zawodnikowi przed walką, ale czy wejście na ring z podejściem "rozszarpie go" i sobie wymyślić historyjkę w głowie, aby się zdenerwować na przeciwnika, rzucić się na niego i spróbować go znokautować jak to tylko możliwe jest dobrym rozwiązaniem czy raczej spokojnie na punkty klepać, z dystansem?
...
Napisał(a)
myśl... czy jak atakujesz w furii a przeciwnik jest opanowany to wygrasz?
Ty już o zawodach myślisz? a dostaleś raz w buzię na treningu?
Ty już o zawodach myślisz? a dostaleś raz w buzię na treningu?
...
Napisał(a)
Aktualnie na boksie nie, ale jak już wspominałem na MMA to czarno przed oczami miałem i łeb obity :)
Chodziło mi bardziej o taką rozsądną furie, po prostu wyjdę będę myślał, ale będę starał się zadawać jak najmocniejsze ciosy na szczękę - narazie to tak widzę, bo nigdy na zawodach nie byłem, więc jak coś to mi wybaczcie taki pogląd na sprawę
Chodziło mi bardziej o taką rozsądną furie, po prostu wyjdę będę myślał, ale będę starał się zadawać jak najmocniejsze ciosy na szczękę - narazie to tak widzę, bo nigdy na zawodach nie byłem, więc jak coś to mi wybaczcie taki pogląd na sprawę
...
Napisał(a)
MCtoshkinbędę myślał, ale będę starał się zadawać jak najmocniejsze ciosy na szczękę
wydaje mi się że dobre podejście... bić przeciwnika mocno i celnie... chyba o to w tym sporcie chodzi?
przepraszam jeśli jestem niemily, ale zadajesz pytania jak mój kilku letni kuzyn, poświęć ten czas na trening domatora, skup się też na czymś innym bo nie samymi sportami walki powinieneś żyć...
Zmieniony przez - Dark_Soul88 w dniu 2012-04-09 23:14:30
...
Napisał(a)
Dark_Soul88MCtoshkinbędę myślał, ale będę starał się zadawać jak najmocniejsze ciosy na szczękę
wydaje mi się że dobre podejście... bić przeciwnika mocno i celnie... chyba o to w tym sporcie chodzi?
Oglądałem walkę rówieśników, młodszych i starszych ode mnie walk amatorskich boksu i widzę często, że mają do siebie dystans. Podchodzi czasem jeden do drugiego dwa,trzy ciosy odchodzi - czasem widzę(może źle odbieram) jakby się bali zaatakować siebie nawzajem, a pisanie o tej 'przemyślanej furii' miałem na myśli wbić się w przeciwnika w pierwszej rundzie i okładać go w półdystansie - śmieszne mam podejście do tego, ale jak już pisałem mało trenuję i po prostu tak to widzę póki co, mam nadzieję, że z treningów wyniosę wszystko co najlepsze
Trenując zaledwie 2-3tyg mam już dorzucać domatora? Z tego co mi doradzali to narazie mam się skupić na boksie(technika ciosów, garda itd)
Zmieniony przez - MCtoshkin w dniu 2012-04-09 23:18:02
...
Napisał(a)
spróbuj tak - jak wpadnie Ci do glowy kolejne pytanie - zrób 10 pompek...
jeśli po nich dalej będziesz chciał zapytac - pytaj...
o niebo kondycje poprawisz
jeśli po nich dalej będziesz chciał zapytac - pytaj...
o niebo kondycje poprawisz
Poprzedni temat
Rękawice bokserskie
Następny temat
samoukaranie
Polecane artykuły