among the blind a one-eyed man is king
...
Napisał(a)
Spróbuję tego ostatniego...nie to żebym się czepiał, ale dużo nie durzo.
among the blind a one-eyed man is king
among the blind a one-eyed man is king
...
Napisał(a)
Zgadzam sie, że w parterze mniejszy ma duzo większe szanse z wielkim i agresywnym przeciwnikiem. Jak masz zamiar "punktować" i szukać decydującego ciosu kiedy jest kilkukrotna różnica siły? Bez techniki? To każde dziecko wie że w parterze łatwiej wystarczy na nie popatrzeć. Z wielkim będzie ciężko w stójce i w parterze, ale w parterze zdecydowanie łatwiej. Jeśli dodasz do tego umiejętne sprowadzenie do parteru przeciwnik będzie w ciężkim szoku. Pamiętam jak pierwszy raz koleś "wyciągnął" nogi spode mnie - byłem naprawdę w ciężkim szoku:)
Oczywiście zawsze jest ryzyko, że facet ćwiczy zapasy, ale ryzyko jest zawsze
Mało wiem, mało umiem, ale się uczę!
Kiedys Taekwon-do
Judo
Oczywiście zawsze jest ryzyko, że facet ćwiczy zapasy, ale ryzyko jest zawsze
Mało wiem, mało umiem, ale się uczę!
Kiedys Taekwon-do
Judo
...
Napisał(a)
Jak pisałem, nie ćwiczyłem BJJ, ale co nieco zapasy i w "open" sam się przekonałem, mimo sprowadzenia do parteru miśka 30 kg cięższego ode mnie, po prostu nie utrzymałem go...Nie chcę myśleć nawet co by było, gdyby to była walka na serio. Innym razem gość ważący 114 (przy moich 70 ,wtedy), który kilka lat ćwiczył zapasy i jest zaj.....e silny(sam się przekonałem) nie dał mi nawet skrócić dystansu, a co dopiero go rzucić...i co tu począć?Jak mówiłem 1 cios-death, a jak się nie uda to...
among the blind a one-eyed man is king
among the blind a one-eyed man is king
...
Napisał(a)
Po pierwsze Bjj to nie zapasy. Po drugie jak ktos cwiczy dluzej i jest lepszy technicznie to czego oczekujesz?
Paweł Ziółkowski
Paweł Ziółkowski
...
Napisał(a)
Zreszta zawsze sie znajdzie ktos lepszy chlopaki ! (myslalem o sobie) ;))
Lifter
Lifter
...
Napisał(a)
Po prostu oczekuję dyskusji=wyjaśnienia...Pisałem,że siła/wielkość - 1st.Inni piszą inaczej.Oczekuję rzeczowych argumentów. Może sam miałeś jakieś doświadczenia walcząc z ludźmi cięższymi/silniejszymi od Ciebie (duża przewaga nie 5 czy 7 kilo),którzy nie byli asynchronami? Napisz. I nie chodzi mi tu o przykłady zawodowców, dlaczego-pisałem wcześniej.
among the blind a one-eyed man is king
among the blind a one-eyed man is king
...
Napisał(a)
Najwiekszy pokonany przezemnie (wlasnie w parterze) wazyl 130 - 140 kg. Ja wowczas 75.
Paweł Ziółkowski
Paweł Ziółkowski
...
Napisał(a)
I przestan pieprzyc bzury o "zawodowcach" liczy sie technika a nie kto z czego zyje.
Paweł Ziółkowski
Paweł Ziółkowski
...
Napisał(a)
No to wyskocz Lifter...Czytałem Twój profil, mój rocznik...
Ale słabszy zasięg...Po drugie coś niesymetryczne ciężary bierzesz...Po trzecie Twoje zdjęcie jest zamazane, ale i tak Cię znajdę, nawet w GBR...:)
among the blind a one-eyed man is king
Ale słabszy zasięg...Po drugie coś niesymetryczne ciężary bierzesz...Po trzecie Twoje zdjęcie jest zamazane, ale i tak Cię znajdę, nawet w GBR...:)
among the blind a one-eyed man is king
...
Napisał(a)
Nawet mistrzowie Bjj czasami nie potrafia utrzymac ciezszego zawodnika w parterze.
Polecane artykuły