Od pół roku trenuję SW i bardzo mi przeszkadzają skurcze łydek które mam odkąd pamiętam...
Skurcz mnie łapie przeważnie rano po przebudzeniu ale nie za często oraz przy rozciąganiu łydki.
Przy SW podczas szybkich kombinacji i wykończeniu ich middle kickiem od razu mam skurcz (dziś zaliczyłem chyba z 15, za każdym ostatnim szybkim kopnięciem się pojawiał).
Brałem magnez w tabsach/rozpuszczany z wit B6 i nie pomogło...
Mama mówi że ma tak samo, ponadto też tylko skurcze łydek.
Pozdrawiam