HAha, przecież nie porównuję alko do teścia. Piszę po prostu że nie można myśleć, że skoro nie przyłapano kogoś to znaczy, że nie bierze, bo to nonsens. Widać, że nigdy solidnie nie ćwiczyłeś bo inaczej zrozumiałbyś że na poziomie zawodowym renegeracja nie wyrabia bez wspomagania.
Nie dziwi Cię że trening zawodowców jest 4-5 razy dłuższy i duuużo intensywniejszy od amatorów?
Wyglądać jak JDS bez dopingu, i treningu stricte kulturystycznego? haha, dobry joke. Przestańmy już to wałkować bo chyba 10000 razy była o tym mowa. Nie, nie ma Świętego Mikołaja. Ktoś kto by nie brał, odpadałby w przedbiegach, bo nie miałby odpowiedniej regeneracji i zwyczajnie zajechałby się planem zawodowców.
W szczegóły, czyli kiedy co można wykryć nie wchodzę, bo się na tym nie znam i nie lubię używać słów "podobno" tudzież "legenda głosi".
Sądzę jednak że nie samym teściem człowiek żyje
Niech ktoś ogarnięty się wypowie;)
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2012-04-06 09:48:46