nie chcę nikomu ubliżać, ale ty roch to chyba piszesz żeby sobie popisać. Trenowałeś kiedś KM? Masz wogóle pojęcie na czym to polega? Uważasz, że w Izralelu można było by przeżyć gdyby się ćwiczyło babski sport? Nie sądzę. Kravmaga jaka jest nauczana w polsce jest co prawda okrojoną i bardziej łagodną wersją prawdziwej kravmagi, ale jak zaczniesz ćwiczyć i jeździć na seminaria to się nauczysz dużo więcej. Kravka jest super, a MT jest idealnym uzupełnieniem. Na treningach MT nauczysz się dobrze kopać i uderzać łokciami, co bardzo przydaje się w treningu KM. Niestety nie potrafię ci doradzić co wybrać, ja miałem ten sam problem i ...........
.... trenuję i KM i MT. Powiem tak, MT jest za***iste szybkie, mocne uderzenia nogą, kolanem, łokciem. Za***iste techniki łączone i oczywiście zupełnie inny trening (worki, tarcze, rękawice). Natomiast KM uczy nie tylko jak dawać sobie radę na ulicy kopiąc, czy uderzając łokciem, uczy jak się wysfobodzić z obchwytów, duszeń, parteru. Jest też trochę technik z kijem, nożem itp. idelnie nadające się gdy ktoś pracuje w ochronie, czy policji. Roch mówiąc o KM "... Kravka jest dla bab." może myślał o tym, że w KM jest dużo kopnięć w jajka. No jeżeli to coś złego, a roch jest takim samurajem przestrzegającym kodeks rycerski, to ja mu życzę powodzenia na ulicy, bo czasy solówek już się skończyły. Teraz wygrywa ten kto ma więcej kumpli :) (to taki żarcik) Ale na poważnie "nikt nie ma jaj ze stali", jak to zwykł mawiać nasz trener, i jeżeli spotkasz się na ulicy z kilkoma kolesiami nie będziesz patrzył na to żeby ci poprawnie wyszło kopnięcie, czy cała technika, będziesz walił tak żeby jak najwięcej ich wyeliminować, a kopnięcie w jajka jest naprawdę nokautujące :) Oczywiście na MT też uczysz się kopnięc nokautujących i nie są wcale gorsze od kopnięcie w krocze. Na zakończenie powiem, że i KM i MT ma swoje plusy i minusy.
Ps. Ja osobiście zrobiłbym tak, zapisałbym się na KM, do tego dołożyłbym MT żeby lepiej kopać i uderzać, następnie na
BJJ żeby być lepszym w parterze i do tego dołożyłbym jeszcze kapoeirę żeby fajnie wyglądało (akrobatycznie)
) Tym się nie sugeruj :)
" vincit qui patitur "