zmiana sylwetki - fotki str. 21-22/ Powered by Koniu

ja w II serii nie daję rady zrobić tylu powtórzeń co w I, może za krotki odpoczynek albo za krótki staż.....

Odpoczywam "na oko" 1-2 min czasem ciut więcej jak np. zmieniam obciążenia, wysokość stojaków i "układ" sprzętu na raz. Choć staram się właśnie te przerwy na to wykorzystać i przygotować sobie sprzęt do kolejnego ćwiczenia w tzw międzyczasie.

Dziś kolejna wizyta u ortopedy bardziej udana bo ten chociaż dał mi jakieś leki i to takie na receptę (zawsze mi się wydaje że takie są skuteczniejsze), stwierdził wprawdzie zapalenie mięśnia piszczelowego przedniego i kazał jeszcze w razie czego zrobić USG kolana. Aczkolwiek powiedział to co poprzedni: „niech Pan sobie da spokój z bieganiem, jest przecież rower, basen”. Nie kumam co im to bieganie przeszkadza, czy może ja rzeczywiście nie jestem do tego stworzony? Idąc za radą i moim porannym zamierzeniem wybrałem się dziś na przejażdżkę rowerem ale nie czuję by to spalało FAT tak jak bieganie. Niebawem w dni nie treningowe nowość - kompleks sztangowy wg zalecenia mistrza.

2012-03-14
TRENING:
Jazda rowerem po mieście 44 min >13km

DIETA
śniadanie: : jajecznica na maśle + chleb
przekąska: pomarańcza
w pracy: ryż basmati + kura + żółty ser + brokuły
przekąska: masło orzechowe
kolacja: serek wiejski + migdały + jabłko

SUPLEMENTACJA
OMEGA 3 - 5 kaps - do kolacji
Animal flex – przed 2 posiłkiem
Kreatyna po 5g – rano
Spalacz – 3 kaps rano

Zmieniony przez - artur_j w dniu 2012-03-14 21:45:43

Ja tam w sezonie poprzednim zapieprzalem na rowerze w dni nietreningowe w ramach aerobow i fat leciał. 55-60minut i 20km sie robiło. Biegac nigdy nie lubialem i biegac nie mam zamiaru

Ja na rowerze wręcz kocham jeździć tylko wolniej, turystycznie na całodzienne lub kilkudniowe rajdy krajoznawcze, a bieganie - nic nie daje więcej endorfin niż to.

Znalezione w sieci, kolo mnie rozwalił dosłownie.





Zmieniony przez - artur_j w dniu 2012-03-15 11:02:13

Zmieniony przez - artur_j w dniu 2012-03-15 11:04:45

haha

Trening ogólnie udany poza wykrokami (tylko 2 serie) bo po zarzucie mam takie zakwasy na plecach, że nie mogę opierać sztangi i pracować spokojnie nad dobrą techniką tego ćwiczenia a nie chcę odwalać bez sensu. W MC wreszcie 100kg , choć czuję że przy 90kg i więcej za mało pracuję plecami za dużo udami (przysiadam) - chyba będę nagrywał ćwiczenia celem eliminacji ewentualnych błędów.

2012-03-15

TRENING:
Rozgrzewka 2 x 6km rowerem (tak wyszło, że musiałem coś załatwić i połączyłem przyjemne z pożytecznym).

Push Press [12/12/12/12] 40/40/40/45
Martwy ciąg [12/12/12/12/11/6] 50/70/80/90/90/100
Wykroki ze sztangą [10/10/-/-] 40/40/-/-
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [12/12/8/8] 60/60/65/65
Uginanie ramion ze sztangą [12/8/5] 25/30/35

DIETA
Tak jak tydzień temu tylko większe porcje wołowiny o ok 40% w stosunku do wskazań Konia (kupione więcej a nie lubię mrozić).

SUPLEMENTACJA
OMEGA 3 - 5 kaps - do 2 posiłku
Animal flex – przed 2 posiłkiem
Kreatyna po 5g – rano i po treningu
Spalacz – 3 kaps rano
Odżywka białkowa 2 porcje - po treningu

INNE / PYTANIA
1. Koniu może być zwiększona czasem ilość żarcia? Chodzi mi o mięcho tylko nie węgle - jak się kupi więcej to czasem bez sensu mrozić bo za mało na kolejną porcję.

2. Jak robicie przy MC z ciężarem >100kg, ogólnie u mnie powinno dać radę więcej ale dłonie mi nie wytrzymują. Po 6 powtórzeniu sztanga niemalże wypada z rąk.

artur_j

W MC wreszcie 100kg , choć czuję że przy 90kg i więcej za mało pracuję plecami za dużo udami (przysiadam) - chyba będę nagrywał ćwiczenia celem eliminacji ewentualnych błędów.

2. Jak robicie przy MC z ciężarem >100kg, ogólnie u mnie powinno dać radę więcej ale dłonie mi nie wytrzymują. Po 6 powtórzeniu sztanga niemalże wypada z rąk.

1. Możesz bardziej do tyłu wysunąć dupę, żeby bardziej równocześnie prostować i plecy i nogi w kolanach. A robisz klasykiem czy sumo?

2. Ja się w MC przestałem skarżyć na uchwyt odkąd zacząłem stosować kombinację magnezji z hook gripem, nawet przy ostatniej najcięższej serii nie muszę praktycznie w ogóle poprawiać nachwytu między powtórzeniami. Bez kciuka pod palcami sama magnezja nie dawała rady i przy 130kg przy każdym powtórzeniu było poprawianie. Możesz też spróbować przechwytu, ja osobiście nie lubię i nie stosuję.

ad.1 tak zwyczajnie jak ten kolo, tylko bez takiego "odgięcia" przy wyprostowaniu się.





ad.2 magnezji nie użyję w domu bo zbytni syf będzie, ale spróbuję z tym hook gripem

Przechwyt to to samo co chwyt mieszany, bo ten akurat stosuję?