Selin atak na wagę

Jutro- chleb zjedz sobie na 2gie śniadnie

Mało warzyw masz w diecie.

Jak tam waga?

Ktoś na forum napisał że ważyw się nie wlicza do bilanu... nie pisałem za bardzo o nich... Dzisiaj na przedobiad zjadłem pomidory z cebula
Na podwieczorek będzie podobnie.

Wrzucę później już z warzywami listę.

Dzisiaj z rana się ważyłem i było 97,5kg. Wczoraj było 97,1kg. - ważę się z rana bez śniadania.

Jutro kromka chleba dorzucona :)

Zmieniony przez - Selin w dniu 2012-02-21 14:32:04

Dobra dzisiejsza micha oraz jutrzejsza wrzucam.







Zmieniony przez - Selin w dniu 2012-02-22 00:17:38

Dzisiejszy trening to była dobra walka choć poprawa techniki jest raczej niezbędna, kark mnie trochę boli...

Przysiad 28x5; 33x5; 38x5; 43x5; 48x5
Wspięcie na palce ze sztangą na smicie (chyba tak się to nazywa) 58x5; 68x5; 78x5; 88x5; 98x5; 108x5
Wycisk ławka prosta 40x5; 50x5; 58x5; 65x5; 65x3 - ostatnia seria ledwo
Uginanie ramion w staniu sztangą łamaną 13x5 18x5; 23x5; 28x5; 33x5
Wyciskanie francuskie w staniu hantlem za głową 4x5; 8x5; 12,5x5; 17,5x5; 20x5 - za tydzień jest duża szansa na 21-22,5 kg w ostatniej :)


Zmieniony przez - Selin w dniu 2012-02-22 10:53:19

Coś mi się micha źle wkleiła... Wrzucam dzisiejszą.

Ja pytałem o te warzywa, bo nie mam pojęcia czy je w ogóle jesz, skoro nie ma ich w diecie. (tzn paprykę zamieściłeś, a więc można było wnioskować że innych w. nie ma)

Z tym wliczaniem w bilans to skomplikowana sprawa- wiesz, kaloria kalorii nie równa, czasem ogranizm ma straty energetyczne na trawieniu danego produktu i tak dalej. Ja bym wliczał (tak pro forma) i za żadną cenę się ich nie pozbywał- poza tym kalorii z warzyw to naprawdę śmieszna liczba, nie wiem ile musiałbyś jeść żeby znacząco wpłynęło to na bilans kaloryczny. Poza tym takie rozwiązanie pokaże Ci ile zjadasz warzyw- może się okazać, że pół papryki, pomidor ogórek to trochę za mało.

Co do treningu-
kark boli od sztangi?

Jak skończy Ci się progres w ćwiczeniach to pomyślimy o zmianie treningu.

EDIT:
czyli waga leciutko w dół? A w lustrze coś widać?


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-02-22 14:00:12

Ok zacznę wrzucać od najbliższej michy jak wyglada to z warzywami...
Co do karku to tak mi się wydaje...

Wygląd - nie wiem zawsze wyglądałem jak młody Bóg więc chyba nic się nie zmieniło :P A już tak poważniej to "dzisiaj" z rana zmierzę się i podam Ci suche liczby lepiej mówią niż opis słowny :D

Zmieniony przez - Selin w dniu 2012-02-23 00:38:16

Centymetry narazie stoją, waga z rana 97,6, siła wciąż rośnie :)
Dzisiaj poszło mi aż za dobrze na treningu (jak na moje założenia :P), założony progres poszedł a nawet czułem że mam siłę wiec w zrobiłem dodatkową serię w 2 ćwiczeniach z dodatkowym obciążeniem i dałem radę :)
Poniżej efekty:
5 min na rowerze podjazd
3 min na wiośle dla rozgrzania
Podciąganie podchwytem 5 5 5 5 - idzie powoli lepiej ale powoli (oczywiście jest to powolne opadanie :)

Przysiady ze sztangą 18 20,5 25,5 35,5 45 55 jeszcze czuje ze mam siłę ale ide spokojnie
powt 5 5 5 5 5 5
Wiosłowanie w staniu 28 33 38 43 53
powt 5 5 5 5 3
Wycisk żołnierski 25,5 30,5 35,5 38 40,5 zapas siły był ale malutki ostatnie ledwo poszło do góry
powt 5 5 5 5 5
Wycisk Wąski 20,5 25,5 30,5 35,5 43 45,5 czułem że dam radę i się udało
powt 5 5 5 5 5 5

Micha z wczoraj.

Micha z dzisiaj.