...
Napisał(a)
zarabiam 1300 zl tez nie mam dzieci i nie zamierzam miec puki nie bede zarabial min 2500 zl.a jak juz bede tyle zarabial to bede chcial miec maks 1. jedzcie puki macie co albo uciekajcie bo glod nadchodzi.
...
Napisał(a)
Ja, musialbym zarabaic w polsce ok 8-10k zlotych na reke miesiecznie aby moc zyc w standardzie na zasilku w irl z doplatami do mieszkania... panowie , poki mozecie uciekajcie z tego kraju, zniosa wiek emerytalny , zusk podwyzsza 300%, polak glowa w dol i tyrac, zostanie tylko kosciol aby sie pomodlic i tyle
...
Napisał(a)
mumin 2500 malo. chyba, ze pani zarabia w tych samych okolicach. to juz jakos cos mozna - a zyje w srednio-malym miescie na poludniowym wschodzie. razem z moja pania mamy sporo dosc jak na ten region, ale brak stabilizacji jest dobijajacy. dzieci miec nie chce, ale wiem jedno - zostajac w PL moja emerytura nie bedzie spedzana na wycieczkach i swobodnym zyciu. bedzie szara i biedna, chocbym nie wiadomo ile teraz odkladal (w granicach swoich mozliwosci). mam niezle kwalifikacje w swoim fachu i w jeszce w tym miesiacu zaczynam rozsylac oferty za granice, zeby wybadac, czy da sie zaczepic gdzies jeszcze z PL. jesli mi sie cos trafi sensownego, to jedynie mojej pani, ktora tu zostanie bedzie mi zal. reszte zostawie bez zalu.
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
Jedna z najlepszysz decyzji jakie podjalem w zyciu - wyjazd z POlksi. POlecam. Za granica ludzie na emeryturze podrozuja po swiecie, w polsce umieraja z glodowego zusu, ktorego i tak odzyska moze 1% co wplacil. 40 lat pracy, miesiecznie np 500zl skladek, wyjdzie 240 000zl, odzyskasz 10k i umierasz...nawet nie masz prawa zapytac ile tam oszczedziles, za grnaica masz prawo to wyciagnac, a jak tam gdzie skladasz skladki nie potrafia z tego robic kasy to maja sakcje. Za granica mozesz ta kase wyciagnac, np jak dziecko choruje i potrzebujesz na operacja, w polsce zapomnij...wyjezdzajcie poki mozecie...
...
Napisał(a)
moja pani zarabia tyle co ja obecnie a o emeryturze nawet nie marze bo to najszarszy okres zycia jaki moze spotkac czlowieka w polsce.chyba wole tyrac do smierci.ogolnie gdybym lubil swoja prace i godnie zarabial to praca do smierci wcale by mi nie przeszkadzala boje sie tylko ze nie bede w stanie pracowac.
chudzina mowisz ze 5000 starcza na jakies zycie dla 2 osob, u mnie w miescie (centrum polski) jest bardzo wiele rodzin gdzie przychod zawiera sie w widelkach 1300-2500 zl maja conajmniej 2 dzieci i 'zyja'.znam bardzo duzo takich rodzin z mojego zakladu chociazby.
chudzina mowisz ze 5000 starcza na jakies zycie dla 2 osob, u mnie w miescie (centrum polski) jest bardzo wiele rodzin gdzie przychod zawiera sie w widelkach 1300-2500 zl maja conajmniej 2 dzieci i 'zyja'.znam bardzo duzo takich rodzin z mojego zakladu chociazby.
...
Napisał(a)
Mumin - wole lezec na plazy w OZ pic drinki, bzykac i trenowac , studiowac niz tyrac szkoda zycia, ale kazdy robi co lubi. Btw 5000zl to dla mnie byla by wegetacja
...
Napisał(a)
ja nie mowie, ze nie mozna za te pieniadze biologicznie przezyc. ja mowie, ze wtedy kazda wyprawa do kina, kupno nowych ubran, lepszego jedzenia (ja jem dosc sporo), samochodu - to jest duzy wydatek. a gdzie odlozenie na czarna godzine, kiedy choroba albo inny wypadek losowy odbierze mozliwosc zarobkowania?
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
w PL social masz taki, ze na paliwo/bilet, zeby na poczte dojechac nie starczy
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
Poprzedni temat
cypio/enan + npp...
Następny temat
Xtrena
Polecane artykuły