me2 w dążeniu do sportowej sylwetki

skitelsik to jest forum nie apteka

III niedziela

Dzisiaj też popłynęłam razem z…. rosołem ze względu na wysoką podaż kalorii nie chcę już dobijać się węglami



Wymiary bez zmian (nawet przez błędne mierzenie na pewno żadna miara nie chciała być niższa niż w tabelce..)
A czuję się , że wyglądam przecież lepiej… co za paradoks..

Z końcem marca minie mój 3 m-czny okres I etapu redukcji . Pierwszy tydzień kwietnia chciałabym poświęcić na leżenie „do góry brzuchem”, z resztą jak przed każdymi świętami (8i9 kwietnia w tym roku) przewiduję mnóstwo innych spraw, dalej do końca miesiąca regeneracja a od maja chcę redukować się dalej.

Nie przewidziałam jedynie mojego obecnego „zmęczenia” ćwiczeniami(nawet nie fizycznego bardziej psychicznego). Być może to z powodu braku tendencji minusowych, choć teoretycznie jest dobrze, skoro nie tyję i obecny pułap mogę przyjąć jako bilans podstawowy. Jednak potrzebuję tygodnia na „lżejsze” potraktowanie tematu i naładowanie akumulatorów, bo zaczynam nabierać awersji do ćwiczeń..

Do marca chcę wypróbować redukcję wg cyklu 4tyg/4 tyg. tworząc ujemny bilans (….wolałabym „oddać” białko i tłuszcze niż węgle..może BTW 110/50/120 ????)

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-05 20:11:40

ok, czyli teraz trochę mnie to denerwuje ze masz tak mało ww na tym etapie no ale jest jak jest, wiec odejmij 25g ww przez 4 dni w tygodniu i na jeden dzień wracaj do tego bilansu co teraz i tak na zmiane rotuj

Ok Obligues dziękuję że wpadłaś
(ale ja miałam zawsze minimum 120 ww , to tylko te dwa ostatnie dni (chlip)wybaczysz? )

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-05 21:06:35

I poniedziałek
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125

Zagalopowałam się i do godz. 12-stej miałam za sobą 2/3 jedzenia i „z taką lekką niepewnością” wybiegałam w przód… uff na szczęście są warzywka!!

Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Trening*:
Pajacyk
Burpee
Skok na boki
Mountain climbers
20sx8obwodów=8 min.
*nie polecam tego zestawiku , chyba że ktoś chce dotyrać sobie nóżki

Trening:

* waga jednej sztangielki
** na jedną nogę
W Decathlonie mają już gryfy i domówione obciążenia, używam ogumowanych i nie mają ich na stanie tylko pod zamówienie. A obecne sztangielki 8,5 kilo jednak są cholernie ciężkie i zrozumiałam, że powinnam skupić się na technice wykonywania ćwiczeń, bez kolebania czy bujania np.w wyciskaniu na barki..
Do wiosny przemęczę się jakoś na samych hantelkach, później będzie więcej miejsca do dyspozycji to kupię sztangę, skakankę i co tam jeszcze wyjdzie..

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-07 09:50:56

I wtorek
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125


Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-07 23:22:33

I środa
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125

Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Trening:
Pajacyk
Burpee
Skok na boki
Mountain climbers
20sx6obwodów; 5 s. przerwy

Trening:

* waga jednej sztangielki
Mam już hantle z zaciskami: szybko i wygodnie zmienia się obciążenia. Może nie są mocno dociśnięte jak przy gwintach, ale się nie zsuwają. Obciążniki ogumowane które nie „dzwonią”.

Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-08 21:09:38

I czwartek
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125

Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Trening:
1 burpee-14 przysiad
2 burpee-13 przysiad
.
.
12 burpee-3 przysiad i na tym koniec prawdziwa rzeźnia


Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-09 21:43:57

I piątek
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125

Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka

Trening:
Pajacyk
Burpee
Skok na boki
Mountain climbers
20 s x 6 obwodów


Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-12 23:08:39

I sobota
120/80/100 co piąty dzień 120/80/125


Suplement:
Tran
Magnez+wapń
Cynk
Olej z wiesiołka
aero 50 min.



Zmieniony przez - me2@ w dniu 2012-02-12 23:10:32