Siema!
Zapisałem się na sekcję boksu po dłuższej przerwie z siłownią. Chciałbym jednak wznowić treningi na siłce, ale mam do dyspozycji tylko 2 dni w tygodniu. Treningi boksu mam 2 razy w tygodniu. (1) Czy lepiej bedzie cwiczyc treningiem silowym w oparciu o podstawowe cwiczenia tj. przysiady, mc itd. np. 5/3/1 czy tez klasyczny 5x5? A moze wieksza ilosc powtorzen, mniejszy ciezar?
Moge korzystac z malej silowni na sekcji, do dyspozycji sztanga, hantelki, drazki itd. Czyli na moje oko wszystko jest, bez zbednych maszyn. Podstawowe boje idzie wykonac.
Na silownie zaczalem chodzic w kwietniu 2011, ale pomijajac przerwy to wyjdzie z 6 miesiecy treningow. Znacznie polepszylem sile, nabylem masy miesniowej, ale i niestety co w moim przypadku zauwazylem latwo nabyc - tluszcz. Waze 105 kg przy wzroscie 190 cm i jak na razie zamierzam sie zredukowac, bo naprawde ciezko u mnie z kondycja.
Zaznaczam, ze nigdy nie bralem saa, kreatyny. To pierwsze wykluczam, a co do kreatyny to mam zakupiona z olimpu 400 capsow i od kumpla cala puszke cytocella. Do tego sporo bialka i carbo. (2) Moje kolejne pytanie brzmi, czy moge wziac sie za suplementacje kreatyna juz teraz?
Diete na razie pozostawiam bez zmian, bo nie widze poki co sensu w obcinaniu cal czy ich dodawaniu. (3) Czy w pozniejszym czasie moge troche zredukowac cal w celu dalszej redukcji fatu? Czy przelozy sie na to, ze na treningach bede slabszy, szybciej sie meczyl itd?
(4) Czy oprócz treningów boksu, siłowni, mogę pobiegac? Chcialbym jednak uniknac przetrenowania (zaznaczam, ze pierwszy raz w zyciu zaczynam SW)
Pozdro!