Na sfd jestem już od kilku lat. Cenie sobie ten portal jak żaden inny
Postanowiłem zrobić refresh swojej siłowni.
Opowiem tak po krutce,
siłownia mieści się w piwnicy w bloku (wynająłem wózkownie od spółdzielni, koszt ok 12zł/mc). Musiałem chodzić po podpisy po klatce ale się opłacało. I tak 4 lata zleciały. Miewałem na niej różny sprzęt. Część rzeczy wymieniłem na nowe.
Zdjęcia może nie jakiejś super jakości ale jutro wrzucę w lepszej:)
póki co:
1 fota: Obciążenie:
*6x 10kg (kupiłem za ok 1,80zł od tokarza, chciałem więcej kg dokupić ale koleś zmienił numer:/).
*8x 1kg, 4x 250g + 2x3kg (gryfiki) czarne opakowanie, (w konkursie historycznym za czasów technikum wygrałem zestaw hantli) :D
*2x 5kg, 4 x 2,5kg, 2 x 1,25 kg - kupując sztange, koleś dorzucił gratisem gówniane, betonowe obciążenie w plastikowej formie, fajnie wygląda ale jakieś takie tłuste to jest:D
*2x5kg, 2x8kg- niebieskie krążki i złote, ojciec kolegi podarował kiedyś mi je kiedy usłyszał, że potrzebuje żelastwa:)
*2 x 2,5kg + 4x 1,25kg kolega kiedyś zostawił i tak sobie już jest:)
*obciążenie z w opaskach 2x2kg:)
+ obciażenie pkp:P, którego nie mam jak użyć:/
łącznie ciężarów użytkowych (niewliczając sztang) jest ok 138kg.
Kolejną rzeczą która mi się podoba jest wyciąg kupiony na allegro, ok 30zł /góra dół/
Sztangi, gryf łamany ok 20zł na gumtree i gryf 180 kupiony na allegro za 79zł + 30kg obciążenia o którym wyżej pisałem (beton oblany plastykiem).
Modlitewnij domowej roboty, żelastwo kupione na PSB za ok 30zł do tego 10zł kontowniki, troche zbawy z wietarką i bez spawania złożyłem takie coś:) Dodatkowo na ciucholandzie znalazłem fajny tani skrawek skya, którym obiłem deskę (wcześniej wsadziłem grubą gabkę). Jestem z niego bardzo zadowolony:)
Ławeczka, starą sprzedałem (niby turbo burbo, skos góra dół, ćwicenia na nogi bicens ale to szmelc był). Kupiłem na tablica. pl za 100zł, łąwka uniwersalna duży skos ujemny, duży skos dodatni (+90stopni). jestem z niej bardzo zadowolony
Stojaki keltona, gruby profil. Super regulacja. Kupiłem na gumtree za 110zł. Z dowózką do domu (koleś mieszkał 100kg ode mnie wiec mi się farło, że akurat jechał:D). Wolałem kupić do ławeczki stojaki niż mieć super uniwerslno dupawno ławkę z przyrzadem do rozpietek, i innymi duperelami, które ciężko się regulowało.
Do tego dochodzą pożyczone przyjaciele z PKP:D, których nie mam jak wykorzystać otwór za mały a wywiercić większego nie mam czym:/.
Gratis dostałem do sztangi i obciążenia pas neoprenowy :D
Posiadam też różne uchwyty do wyciągu szeroki, wąski. Ogólnie jestem z niej zadowolony:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
p.s. pamiętajcie jak się chce to można!:)
Zmieniony przez - Shachraj w dniu 2011-12-19 23:07:52