Moje Pierwsze tygodnie z Siłownia :)

Witam wszystkich użytkowników sfd .. Sporo czytam na tym forum o różnych watkach dotyczących siłowni wiec też dam coś od sb :)

Imię : Paweł
Ur. 14 .09.1990 ( 21.L)

Początki siłowni Jak to Jest u mnie ( "jest" ponieważ dopiero zaczynam jestem amatorem tak zwany początkujący albo jak kto woli Noob :D )

Mam zaledwie 170 cm wzrostu ( jednak nie mam żadnych kompleksów pomimo niskiego wzrostu ) Wiadome jak każdy facet myślałem kiedyś zacząć ćwiczyć jednak no nie miałem z Kim i na czym ćwiczyć albo nie było motywacji, w końcu zebrałem trochę sprzętu dobrałem partnera treningowego ( kumpla ) który jak ja chce coś z sobą zrobić , Moim celem jest nabrać trochę masy i oczywiście siły oraz delikatna rzeźba Najprościej mówić kieruje się na ogólny rozwój ciała , wszystkiego po trochu nie przesadnie

Początek treningu 20.sierpień 2011 roku .. ale to było takie tylko początki chodzenie raz na jakiś czas ( przyzwyczajanie się organizacja miejsca czasu i ogólne z motywowanie się do regularnego wysiłku ) prawdziwy start był nie co potem 14 września 2011 roku ( dzień moich urodzin :D ) od tego dnia ćwiczę systematycznie 3 razy tygodniu oczywiście z kumplem ,za młodzika 16-17 lat coś tam ćwiczyłem u kolegi ale to trwało może 2 może do 3 miesięcy...

Sprzęt jaki posiadam : Siłownia domowa jest położona w wiejskim budynku wiec miejsca jest nawet sporo ponieważ metraż siłowni pomieszczenia gdzie ćwiczymy to jakieś 7 na 12 metrów ( tak na oko)

Sprzęt jaki Posiadam nie jest za bogato ale powoli będzie coraz lepiej

Ławka Marbo
150 kg obciążenia
Gryf 200 cm długości
Gryf mocno łamany 120 cm
Hantelki 2x po 40 ( chyba tyle maja hantle xD)
Drążek Marbo do podciągania się
Ławka skośna Do brzuszków
Mały wyciąg ... muszę kupić coś lepszego
Worek Bokserski Marbo
2 pary rękawić green Hill ( muszę jeszcze zainwestować w kaski)
I skakanka Daniken xD

Ćwiczę 3 razy w tygodniu systemem 12-10-8 powtórzeń
narazie szału nie ma Waga 67.5 kg ( na początku było 64)
Na płaskiej podnoszę na maxa 95 kg 1 powtórzenie oczywiście ( proszę się nie śmiać jestem Początkujący wiem że tu na forum sa koxy co takim ciężarem machają po naście razy ale KAŻDY MA SWOJE POCZĄTKI JA MAM DOPIERO TERAZ )czuję że ta stówa upragniona jest już w niedługim zasięgu ponieważ nie dużo mi brakuję
Moim jednym z pierwszych celów jest podniesienie 105 kg zakładając że zwiększę masę ciała do 70 kg chce podnosić 150 % wagi ciała no narazie jeszcze trochę brakuję

Na płaskiej moja seria wygada tak 50 kg 12 razy ..60 kg 10 razy .. 70 kg 8 razy 80 kg już ile pójdzie ale zazwyczaj jest to 6-8 razy często już przy końcu treningu nakładam jeszcze 50 kg i potem do zmęczenia macham aż nie mogę czyli jakieś 18-28 razy taki przedział pomiędzy tymi liczbami się zamykam

Odżywki : Tak kreatyna amino kwasy już powoli kończę swój niedługi cykl ( jednak nie brałem tego jak należy :( zj**al3m sprawę jednym słowem )
Dieta: hmm w miarę zwracam uwagę na to co jem jak często itd

Jak pisałem To są moje Początki wiec przede-mną dużo pracy Mam nadzieje że przynajmniej część ze swoich celów osiągnę




Drążek Worek i 2 pary rękawic , a i Skakanka na drążku jak ktoś sie dobrze wpatrzy xD



Obciążenia ławeczka Modlitewnik Hantelki też widać







Widok ogólny slaba jakość po lewej stronie to takie białe to wyciąg własnie ten sprzęt pasowało by wymienić ,, sry za słabe zdjęcia światło słabe spalone żarówki ^^ problem że pomieszczenie jest wysokie jakies 4 m :D trzeba drabinkę by wymienić żarówkę :D


Jeszcze raz obciążenia żelastwa mam 150 kg jak narazie
Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-06 10:55:20

Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-06 10:57:33

z tego co napisales wywnioskowalem ze trenujesz tylko klate? a gdzie pozostale partje miesni ? takie jak PLECY ,NOGI w nich tkwi wyznacznik sily pamietaj o tym...

nie tylko Klatę Plecy też biceps triceps.. nóg szczerzę nie trenuje intesywnie ale mam silne kiedyś dużo biegałam i mam dość umięśnione na pewno bardziej niż ręce i pozostałe części ciała

Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-06 17:28:35

Nie popełniaj tego błędu który popełnia wiele osób w tym i ja, tzn. nie ćwicz tylko wybranych partii, tylko ćwicz całe ciało.

wiem :) ćwiczę w miarę wszystko w miarę możliwości i sprzętu i wiedzy :)

Wyżej opisałem jak ćwiczę płaska ze 50 kg 12 razy 60 kg 10 razy 70 kg 8 razy i 80 kg ile pójdzie zazwyczaj 6-7 razy i potem z chodze jeszcze do 50 i ile juz pójdzie czyli jakieś 18-28 razy .. nie sugerować sie tym że napisałem płaska bo tym schematem zwiększania ciężarku ćwiczę wszystko biceps triceps itd... tylko opisałem sposób w jaki to robię a nie miałem na myśli że to jest tyko ćwiczona klata


PS: takie jedno pytanie w sprawie drążka jeśli ćwiczę systemem jak ja to mowie 12-10-8 to na drążku powinno sie tak samo ćwiczyć ( podnosić) czy na odwrót ? pierwsza seria mniej powtórzeń a potem zwiększać czyli zamiast 12-10-8 dać 8-10-12 wiadome przy ciężarach z kolejna seria daje mniej potworzeń a więcej kg a w przypadku drążka ciężar jest taki sam wiadome dlaczego

Oraz jeszcze 1 pytanie jestem strasznie słaby w drążku podchwytem podciągnę się max 15-17 razy ( do apsolutnie pełnego wyprostu rąk ) ale to jest mało przynajmniej tak mi sie wydaje może dlatego że dopiero zaczynam i porostu słabo idzie bo na drążku ćwiczę dopiero 2 miechy wcześniej porostu nie miałem
Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-07 07:39:33

Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-07 07:46:18

Zmieniony przez - crk1990 w dniu 2011-12-07 07:47:34

crk1990

Oraz jeszcze 1 pytanie jestem strasznie słaby w drążku podchwytem podciągnę się max 15-17 razy ( do apsolutnie pełnego wyprostu rąk ) ale to jest mało przynajmniej tak mi sie wydaje

Jak dla mnie 15-17 razy to całkiem wystarczająco...
Imo 6-8 nachwytem, 10-12 podchwytem spokojnie wystarcza (moja waga 100kg) po co sie katować ważne aby ruchy były wolne i kontrolowane...

Tu kilka porad z neta dla polepszenia wyników siłowych na drążku (stosowałem - działa):

•NEGATYWNE POWTÓRZENIA – przyjmujemy pozycję „końcową” podciągania (broda na wysokości drążka), w tym celu możemy wykorzystać stołek lub krzesło. Utrzymujemy ją przez kilka sekund, a następnie zaczynamy wolno opuszczać się aż do wyprostu ramion. Tak wykonany ruch to jedno „negatywne” powtórzenie.


•PODCIĄGANIE Z PODSKOKIEM – stając naprzeciwko drążka, podskakujemy w taki sposób, aby nasza broda znalazła się na wysokości drążka, a następnie powoli opuszczamy do pełnego wyprostu ramion. Przy tym ćwiczeniu należy uważać, aby zbyt gwałtownym skokiem nie zrobić sobie krzywdy.


•PÓŁ POWTÓRZENIA – korzystając z krzesła lub ławki układamy nasze ręce na drążku tak, aby łokcie były ugięte pod kątem 90º. W celu wykonania jednego pół powtórzenia, zaczynamy podciąganie z pozycji startowej i po osiągnięciu podbródkiem poziomu drążka, opuszczamy się do pełnego wyprostu ramion.


•PODCIĄGANIE Z ASYSTĄ PARTNERA – do tego ćwiczenia potrzebna jest dodatkowa osoba, która chwytając za stopy osobę wykonującą podciąganie, delikatnie pomaga zaliczyć odpowiednią ilość powtórzeń.


•PRZYCIĄGANIE DRĄŻKA WYCIĄGU GÓRNEGO – jest to dobre ćwiczenie, które pomaga znacznie wzmocnić mięśnie używane podczas podciągania. Ma tylko jeden minus, ponieważ nie uczy naszego ciała i mięśni techniki wykonania, potrzebnej przy podciąganiu na drążku.