Helenius vs Chisora---Povetkin vs Boswell

Helenius chyba chciał na wstecznym coś powalczyć,ale nie umie za bardzo.
To bardziej bokser vs insidefighter.

Poza tym Helenius w całej walce chyba nie zadał takiego jednego ciosu jakich sam przyjął kilkanaście.

Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2011-12-04 00:16:56

Idź pan w ch** z takim boksem :/ jakie 116:114 ? jaka niejednogłośna decyzja ? Helenius co najwyżej wygrał 2 pierwsze rundy. Wałek IMO większy niż w walce Diablo z Palaciosem bo Diablo chociaż kilka razy mocno trafiał, a "NORDYCKI KOSZMAR" Przez całą walkę siedział za tą swoją gardą i pojedyncze ciosy walił. Dereck wygrałeś tą walkę i każdy o tym wie ale tu się liczy biznes i nawet jakby znokautował Robercika to i tak by coś wymyślili na niego :/ Gigantyczny progres od walki z Furym, jednak te gadki przed walką nie były bezpodstawne. Po raz kolejny już w tym roku przekonaliśmy się jak uczciwy jest ten piękny sport BRAWO SĘDZIOWIE, BRAWO NORDYCKI KOSZMAR TEAM dziękuję dobranoc ;/

Zaraz przyjdzie spec od nazewnictwa wszelakiego, Jan Miodek działu

Chcę dodać,że Jankowiak to śmieć i przynosi wstyd Polsce sprzedajny kolaborant...

j**A* SRAŁERLANDA

Który sędzua punktował dla Chisory?

Jankowiak

Jankowiak..115: 113

Ja osobiście dałbym Chiosorze tak z pamięci ze spokojem z 8 rund.

Mistrzów takich jak Włodarczyk,Cunningham,Bundrage,Matthysse można oszukać,bo nie mają pleców,ani popularności,dlatego Włodar poleciał do Australii tam jeśli nie znokautowałby Greena nawet jakby wygrywał to i tak by go oszukali,Cunninghama zwałowali z Hernandezem,Matthtysse dwa razy zwałowali bo nie są tak popularni i nie mają pleców.Lecz jest plus tego,że jeśli Helenius kiedykolwiek zawalczy z którymś z braci to prędzej sam zostanie oszukany niż ich oszuka.Tak samo prędzej Money kogoś oszuka niż ktoś go,bo on generuje taki hajs,że go nie można oszukać.

"Chcę dodać,że Jankowiak to śmieć i przynosi wstyd Polsce sprzedajny kolaborant... "

Cofam te słowa,bo Jankowiak jako jedyny dał win Chisorze i miał oczy na miejscu.