podciągnanie bez progresu

Witam,

Mam mały zastój jeśli chodzi o postępy treningowe i postanowiłem poszukać tutaj porady.

Mam 191cm wzrostu i ważę ok 75-77kg.
Przygotowuję się na testy do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych, które odbędą się w lipcu, Od 3 miesięcy trenuję podciąganie (cel to 20 powtórzeń) ale brakuje postępów.
Zaczynałem od 1 powtórzenia a teraz jestem na etapie 5 prawidłowych powtórzeń siłowych nachwytem i od dłuższego czasu nic nie idzie w górę.

Zastanawiam się czy nie sięgnąć po jakieś odżywki typu kreatyna czy coś takiego, głównie białkowe. Dodam, że nie stosuję specjalnej diety ani nie posiadam sprzętu do ćwiczeń w domu a na siłownię nie chodzę. Raczej trenuję w domu w miarę możliwości.

Czy ktoś mógłby coś poradzić na ten zastój? Do podciągania może dodać jakieś ćwiczenia a może sięgnąć po odżywki?

Progres nie jest tak imponujący jak to niektórzy opisują no ale jest :) Wreszcie coś się ruszyło i czuję, że do lipca mogę dobić do 20 powtórzeń:) Dzięki za pomoc:) postaram się raportować o moich postępach:)

Wesołych Świąt wszystkim:)

odżywki? niby w jaki sposób to ma zwiększyć ilość podciągnięć O.o
jeśli zwykły trening nic nie daje, to może spróbuj popularnego "smarowania gwintów"... ale nie wiem jak to działa i jakie daje to efekty ;D

Kreatyna to nie odżywka białkowa.
Spróbuj tak jak radzi Earther, smarowania gwintów.

Jesteś na 5 powtórzeniach, i chcesz sięgać po krete, bo masz zastój? Chyba lubisz wydawać pieniądze......w błoto! Tu potrzeba treningu, a nie suplementacji.

A o treningu Armstronga słyszałeś?

Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-12-01 20:12:32

Tak jak radzą przedmówcy, spróbuj smarowania gwintów. Będzie w sam raz na zwiększenie ilości powtórzeń. Ewentualnie spójrz tu: http://www.kbnj.com/FighterPullupByPavel.htm  a z odżywami na razie daj sobie spokój

zapewne stagnacja wynikająca z braku zmian w treningu.
Jeśli nigdy nie zmianiałes sposoby trenowania to w końcu przydało by sie to zrobić.

Spróbuję zastosować odrębny trening, który pozwolił mi uzyskać z 1 podciągnięcia w czasie tygodnia poprawę do 5. Może teraz też przyniesie efekt. Zwiększę obciążenie i po tygodniu się sprawdzę. Jeśli to nie pomoże, pewnie przetestuję smarowanie gwintów. Co do odżywek to słyszałem, że kreatyna poniekąd poprawia siłę fizyczną a co za tym idzie mogę zrobić więcej podciągnięć. Jak już pewnie zauważyliście, jestem zielony jeśli chodzi o odżywki, zawsze trenowałem na sucho ewentualnie z mlekiem co dzień. Ale nigdy nie chciałem nic brać. Jednak teraz mam 7 miesięcy na dobicie do 20 podciągnięć i trochę się martwię, że mogę nie dać rady

Ale kreatyna Ci nie pomoże w tym przypadku. Tak, ona ma przełożenie na siłę (zależy też jaka), ale ta siła nie zostanie na stałe. Po 4 tygodniach efekt schodzi, a czy coś zostanie zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Jaki trening?

trening pozwalający na poprawę podciągnięć w ciągu tygodnia z 1 do 5?
Gdzieś Ty takie cudo wynalazł?

Panowie sam to wynalazłem, że tak powiem. Może się wydać głupie ale zadziałało w moim przypadku od 1 do 5 w ciągu tygodnia.
Trening co 2 dni. Składa się z 2 ćwiczeń. Pompki i uginanie przedramion ze sztangą (na biceps). Dysponowałem sztangą z obciążeniem 20kg + ciężar gryfa.
Ćwiczyłem wg ustalonego schematu: 1 seria to x powtórzeń uginania przedramion i 2x powtórzeń pompek, przerwa między ćwiczeniami jedynie na przejście z miejsca na miejsce. Przerwa między seriami 30 sekund.
I tak np. jeśli zrobiłem 10 ugięć to zaraz robię 20 pompek. W 2 serii robię już o 1 lub o 2 powtórzenia mniej w uginaniu a co za tym idzie 2 lub 4 pompki mniej. Robiłem 5 serii a w 5. serii na maxa.
Nie robiłem od początku na maxa by wytrzymać cały plan dzienny a nie było sytuacji, że w 4 serii nie wykonam założonej ilości.

Na koniec po 5 serii odpoczynek 1 minuta i rozkładam ręce na boki unosząc je na poziom szyi i na tym poziomie trzymam je 2 minuty. I tak przez tydzień co 2 dni. Po tygodniu zrobiłem test i podciągnąłem się 5 razy