Kociszcze- koniec wykrętów!

Też nigdy się nie szczepiłam.
Chora tak, że musiałam się połozyć do łóżka byłam ostatni raz 7 lat temu...
Jak się czujesz?

Obli- brzmisz, jak moja mamusia -ona też luz i relaks zaleca, a lekarzem jest.

Dziewczyny, czuję się lepiej, trzy dni leżenia jednak pomogły, choć kaszel i katarzysko jeszcze trzymają. Grzańca sobie zrobiłam...
Jeszcze dziś i jutro odpuszczę treningi, chcę siły w pełni odzyskać.


Dziewczyny, ja się na grypę szczepię regularnie. U mamy w szpitalu parę lat temu rodziły dziewczyny, które na początku ciąży przechodziły grypę (nie mylić z przeziębieniami, czy objawami grypopodobnymi). I rodziły dzieciaki z ciężkimi wadami. To naprawdę nie jest choróbsko do lekceważenia.

Nie mogę wrzucić miski w dziennik potreningu. Znowu coś szwankuje?Co do jedzenia w warunkach roboczych- u mnie ciekawa sprawa- gdy zrobiłam coming out żywieniowo- treningowy, chłopaki zaczęli brać pudełka jedzeniowe i tak, jadąc na zdjęcia, szamiemy sobie w autku i o treningach na nogi gadamy

z tym ze grypa nei ma nic wspólnego z przeziębieniami, co najwyzej odwrotnie większość ludzi skarży sie na dodatkowe przeziebienie po szczepieniu, co jeden lekarz zachwalający kiedyś szczepienia w telewizji tłumaczył chwilowym poszczepiennym spadkiem odporności.

Ale jest przez wiele osób mylona: "Ale grypę przeszedłem po szczepieniu przeciw grypie!"

a bo ludzie nazywają grypa każde przeziębienie, grypa jest dośc rzadka, w Niemczech mówią czasami infekcja grypalna,na powazniejsze przeziebienie - to w wolnym tłumaczeniu Ale ktos kto twierdzi: mam grype wziałem ibuprofen i poszedlam do pracy nie wie co to jest grypa

No to wracam do żywychDostałam zgodę na powrót jutro do ćwiczeń- pewnie regres będzie ale dziś wreszcie po schodach bez gruźliczego rzężenia weszłam- już sukces. Zakupy zrobione- powrót do normalnego jedzenia po chorobowym. I pod klubem już lodowisko ruszyło- też mam zamiar korzystać z uroków zimowych
A jutro wypróbuję pomysł na autorską wersję Strogonoffa i deseru białkowego.

Miska trochę orientacyjna, bo jadłam też na mieście, więc wpisałam na oko- zamówiłam ryż, a dostałam ziemniaki, ale głodna byłam, stąd i one w rozpisce. Do tego szpinak, sok z marchwi, marchewka z groszkiem.

Zrobiłam danie pyszne z kurczaka, fasolki, ryżu, cebuli, papryki, pieczarek i przecieru pomidorowego, dołożyłam pastę curry i wyszedł wielki gar, do tego piekło i szatani w paszczyTrochę orientacyjnie wpisałam).

Wątróbkę, śmiem twierdzić, robię najpyszniejszą na świecie:

I jeszcze jedna wpadka kulinarna; chciałam zrobić rodzaj naleśników z mieszaniny: jajka, biały ser, odżywka, mąka owsiana, mielone migdały, woda. I , choć na rozgrzaną patelnię wlałam, wszystko przywarło, pomieszałam, jak jajecznicę, ostatecznie wyszło smaczne, ale z wyglądu, jakby to już , ehm, raz ktoś zjadł...

Wzięłam sobie do serca radę Obli z wyluzowaniem- w piątek wyjazd na 4 dni w góryEh, te wakacje w listopadzie...

Jednak urlop w listopadzie ma swój urok...Miska z grubsza czysta, był pstrąg, baranina, prawdziwe mleko. Z interesujących propozycji knajpianych- kasza jaglana z rodzynkami i dynią, jęczmienna z imbirem i marchewką- warte do włączenia w pomysły na urozmaicenie posiłków.

Aktywność fizyczna- dłuuugie wędrówki górskie(na ile dzień pozwolił) i przebieżki z psem po pagórach-nóżki czujęMyśl przewrotna się pojawiła, by sezon narciarski rozpocząć (już śnieżą), ale szkoda było mi nóg- śniegu sztucznego jeszcze mało, byle trawka wystająca wystarczy, aby nartę przytrzymać i źle to się może skończyć.

Ciekawostki- spotkałam się z kuzynką, która robi dodatkową specjalizację z medycyny prewencyjnej i przeciwstarzeniowej (cokolwiek to znaczy). Pokrótce, zalecenia dietetyczne- używanie do smażenia tłuszczów stałych, jajka (od zielononóżek) jako podstawa diety, wysoka suplementacja (kobiety) wapniem, witaminą C, D3. Pokazywany wykres spożywania olejów przy smażeniu (efekt działań lobby olejowego?) zgodny z wykresem obrazującym wzrost liczby zawałów serca. Poradziłam, żeby SFD poczytała, będzie taniej










Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-11-29 22:44:17

Witaj po powrocie :)
To teraz do roboty z nowymi siłami :D
Śliczne zdjęcia