SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kolano z wyskoku w samoobronie?

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11150

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Na "macie" też można się poślizgnąć, a po nieudanej próbie dostać "cepa na ryj".

Tylko, że na ulicy sędzia nie przerwie walki .

Niedawno wyszedł piękny filmik jak gość na ulicy niszczy drugiego kopnięciem z pół obrotu, ale już niestety skasowany.

Ten też jest dobry.





Trzeba umieć bronić się na glebie w razie utraty równowagi - zgoda, ale chyba systemy combatowe uczą zachowań w parterze?

Ale tarzanie się po ziemi to nie jest najlepsze rozwiązanie zwłaszcza jeśli np. przeciwników jest dwóch.

zdaje się że na przykład Dollar, ten z tego forum trenował/trenuje i wielokrotnie pisał o takich elementach

Tak. Potwierdzam, że takie elementy występują z tym, że są sekcje na których uczy się realnej walki czyli oprócz technik typowo combatowych są sparingi, uczy się dużo uderzeń i rzutów a są takie, na których "wykuwa" się określone podręcznikowe schematy licząc, że zawsze będą one skutkować.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Technik lepiej nie dzielić na lepsze czy gorsze, tylko na takie które w danym momencie pasują do określonej sytuacji. A latające kolano na pewno ma zastosowanie.
Jaja też nie zawsze da się chwycić.

Tylko, że na ulicy sędzia nie przerwie walki

No tak, tylko to nie zmienia faktu że po nieudanej próbie wykonania czegoś "prostego" również nikt walki nie przerwie.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 802 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16568
Puar podstawowe pytanie.... Czy ty kiedyś dostałeś wp****** na ulicy albo dyskotece? Bo ja nie bardzo widzę żeby przedrzeć się z kolanem przez wiatraki. Żeby kolano doszło musisz być bardzo blisko oponenta ponadto przy wyskoku częściowo się odsłaniasz i tracisz stabilizacje. Chcesz stosuj sobie te wyskokowe kolana, ale są lepsze metody i to Ci próbują powiedzieć wszyscy. Z drugiej strony jasne, że bokser nie będzie bawił się w zapasy, zapaśnik w boks a judoka w taekwondokę :] Ale taki przykład. Kumpel ćwiczył parę lat judo ale kolesia wystukał pięściami, czemu? Bo są najszybsze, owszem mógł go chwycić i yebnąć porządnie o posadzkę i byłby amen ale musiałby podejść blisko i trochę się szarpać przez co w danym momencie mógłby wyłapać kilka niebezpiecznych gonków.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nikt tu nie dzieli technik na lepsze czy gorsze tylko na prostsze i barrdziej skomplikowane na szybsze i wolniejsze. czym prostsza i szybsza technika tym wieksze prawdopodonienstwo ze sie uda.

"Tylko, że na ulicy sędzia nie przerwie walki"
No tak, tylko to nie zmienia faktu że po nieudanej próbie wykonania czegoś "prostego" również nikt walki nie przerwie.
roznica polega na tym ze na macie cos sie nie uda to najwyzej dostaniesz pare strzalow , albo ktos cie przydusi , potem odklepiesz albo0 sedzia sam przerwie walke w koncu , a potem obstawa medyczna sprawdzi czy wszystko wporzadku z twoim zdrowiem. Na ulicy w nagorszym wypadku cie zabija. No tak nie ma zadnej roznicy. piszesz jak czysty teoretyk , nie wien ile masz lat ile trenujesz i ile razy biles sie na ulicy i nie mysle tu o solowce czy czyms podobnym o tylko o realnej walce w ktorej mozesz stracic zdrowie lub zycie , watpie czy wtedy bys probowal kolan z wyskoku.. nasz trener mial kiedy ssytuacje w ktorej napadlo go 2 gosci jeden zwinal sie po pierwszym kopnieciu z drugim chwile sie szarpal ale w koncu go polozyl na glebe , kiedy zobaczyl ze biegnie do niego 5 ziomkow z kijami itd co zrobil ? zlamal reke temu ktorego trtzymal zeby go wyeliminowowac jako zagrozenie i Sp*****LAŁ, mial im obrotoki walic i kolana ??
jakby bylo tak jak mowisz to wszyscy by trenowali capoeire i taekwondo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Na szczęście nie dostałem wp******u ani na ulicy ani na dyskotece.

Bo ja nie bardzo widzę żeby przedrzeć się z kolanem przez wiatraki.

Nikt nie mówi żeby wykonywać to w czasie kiedy lecą wiatraki i że ten cios ma być jedynym jaki wykonamy.

Kumpel ćwiczył parę lat judo ale kolesia wystukał pięściami, czemu? Bo są najszybsze, owszem mógł go chwycić i yebnąć porządnie o posadzkę i byłby amen ale musiałby podejść blisko i trochę się szarpać przez co w danym momencie mógłby wyłapać kilka niebezpiecznych gonków.

Jakby trafił na boksera to wtedy staranie się o to żeby yebnąć o ziemię byłoby dobrym rozwiązaniem.

kiedy zobaczyl ze biegnie do niego 5 ziomkow z kijami itd co zrobil ? zlamal reke temu ktorego trtzymal zeby go wyeliminowowac jako zagrozenie i Sp*****LAŁ, mial im obrotoki walic i kolana ??
jakby bylo tak jak mowisz to wszyscy by trenowali capoeire i taekwondo


Nikt nie mówił żeby napjerdalać się z pięcioma. Dobrze zrobił Twój trener. A kopnięcia z pół obrotu są nieodłączną częścią SZTUK WALKI.
Kto nie chce stosować to niech nie stosuje. Zależy kto jakie ma podejście - jedni chcą tylko wychodzić z opresji, drudzy być mistrzami sztuk walki

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dlatego juz od paru dni ci tlumacze ze sztuki walki to sztuki walki a combaty to combaty ;] sw sie trenuje pod mate a combaty pod samoobrone prosta sprawa ;]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 1054 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 6563
ja bym proponował na ulicy - prawy krzyżowy, bania, wcisnąć jakiegoś łokcia w zwarciu i wsio. jak wejdzie to prawdopodobnie skończy.

"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
dlatego juz od paru dni ci tlumacze ze sztuki walki to sztuki walki a combaty to combaty ;] sw sie trenuje pod mate a combaty pod samoobrone prosta sprawa ;]

Nie prawda. W wielu sekcjach MMA czy bjj kładziony jest nacisk na samoobronę. Nie mówiąc już o karate i stylach kung fu.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 802 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16568
Na tym polega marketing :] Widzę, że nic Cię nie przekona dopóki sam nie dostaniesz wyeb (nie daj Boże).:'-(


Jakby trafił na boksera to wtedy staranie się o to żeby yebnąć o ziemię byłoby dobrym rozwiązaniem.

I tu się mylisz bo normalny bokser judoce nie pozwoli podejść. Gdyby to był zapaśnik to jeszcze a że judoka to ciężko. Judocy w większości wykorzystują chwyt za szmaty lub za rękę. Jedno i drugie jest samobójstwem bo nie dość że nie możesz zadawać ciosów to nie możesz się bronić. A trzeba zakładać że każdy pierwszy cios może być tym ostatnim.

Nikt nie mówił żeby napjerdalać się z pięcioma.

Nie rozumiesz? Tu tkwi problem! ZAWSZE musisz być świadom, że zleci się 5! Czytaj uważnie trener widząc dwóch przeciwników "bawił" się z nimi dopiero gdy zobaczył 5 nowych potraktował sprawę poważnie. Gdyby to działo się za rogiem budynku już byłoby po nim.
Dlatego musisz wykorzystać jak najszybsze, jak najmniej męczące i jak najbardziej skuteczne techniki. Prosta statystyka Wyskok z kolana może spełnia częściowo ostatni wymóg ale w przypadku 2 pierwszych NIE.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Na tym polega marketing :] Widzę, że nic Cię nie przekona dopóki sam nie dostaniesz wyeb (nie daj Boże).

Jakoś wojsko na bazie głównie bjj stworzyło razem z rodzinką Gracie jeden z systemów wojskowych do walki wręcz.

Poza tym czemu masz być pod tym względem autorytetem większym od Jona Jonesa, który powiedział, że pod samoobronę najlepsze są zapasy i bjj?

tu się mylisz bo normalny bokser judoce nie pozwoli podejść. Gdyby to był zapaśnik to jeszcze a że judoka to ciężko. Judocy w większości wykorzystują chwyt za szmaty lub za rękę. Jedno i drugie jest samobójstwem bo nie dość że nie możesz zadawać ciosów to nie możesz się bronić. A trzeba zakładać że każdy pierwszy cios może być tym ostatnim.

Czy Milo Savage jest nienormalny? Poza tym ciągnąc ciągnięcie za szmaty powoduje, że złapanej osobie zdecydowanie trudniej uderzyć drugą, nie sądzisz?

Nie rozumiesz? Tu tkwi problem! ZAWSZE musisz być świadom, że zleci się 5! Czytaj uważnie trener widząc dwóch przeciwników "bawił" się z nimi dopiero gdy zobaczył 5 nowych potraktował sprawę poważnie. Gdyby to działo się za rogiem budynku już byłoby po nim.
Dlatego musisz wykorzystać jak najszybsze, jak najmniej męczące i jak najbardziej skuteczne techniki. Prosta statystyka Wyskok z kolana może spełnia częściowo ostatni wymóg ale w przypadku 2 pierwszych NIE.


A złamanie ręki to takie szybkie jest? Kolano jest od tego wolniejsze? Gdyby tylko te najprostsze techniki były niezbędne, to przez tysiące lat zachowałyby się w sztukach walki tylko ciosy w jaja i proste. A tak nie było.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Praca na bramce

Następny temat

Szczęka, Plastikowa czy żelowa

WHEY premium