Miałem prywatnie robione USG kolana, tamta Pani co mi to robiła powiedziała że mam coś z krzyżowymi wiązadłami i że rzepka po napięciu mięśni nie wraca na swoje miejsce, i że rehabilitacja powinna wszystko naprawić.
29 września miałem wizytę u ortopedy, powiedział mi że nie nadaje się do tego sportu (do muay-thai) że jestem dobrze umięśniony ale moja budowa ciała nie pozwala mi na trenowanie tego sportu i że tamta Pani źle patrzyła na moje kolano i to co ona mówiła to nie prawda, że kolano jest zdrowe ale nie mogę trenować tego sportu ponieważ coś może się z nim pogorszyć
Kiedyś miałem wypadek na nartach, nic poważnego,chyba , naderwanie wiązadeł w lewym kolanie (z tym co byłem u ortopedy) ale czy to mogłoby sprawić abym na zawsze pożegnał się z tym sportem? Nie sądzę i nie chce aby tak było , także liczę na Waszą pomoc, czy ten ortopeda mógł się pomylić, czy od tego wypadku na nartach już do końca życia nie będę mógł wyczynowo uprawiać sportu?
Jest możliwość abym poszedł do innego lekarza i aby tamten obejrzał moje kolano ?