Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
161
wszytsko fajnie, poczytać mogę ale nadal moje pytanie brzmi czy ćwicząc 7 dni w tygodniu schodzi nam okolo 40/50 minut te 10 seri po 10 powtorzen czy cos nam to da ?
Zmieniony przez - risenox w dniu 2011-10-13 21:34:51
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
161
i to jest najgorsze na wszytskich forach, wszędzie dużo wsztskiego pisze każdy posługuje się tylko linkami, a popatrz na to chodzą ludzie do pracy np mój brat chodzi pracuje jako spawacz/monter w pracy noszą rury i wogóle pracuje od niedawna a siła i biceps strasznie mu urosły, to dlaczego gdy ja bede podnosil sztangle to mi to nic nie da, przeciez to powinno byc tak ze czym wiecej i czesciej to tym lepiej
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
najgorsze u większości nowych użytkowników for jest to że nie chce im sie czytać i chcą mieć wszystko na tacy. To już wszstko było,zwłaszcza ze to podstawy i po to odsyła sie do linków
A jeśli Twój brat tak rosnie na pracy fizycznej spawacza to zatrudnij się w tej csamej firmie co on, nie będziesz marnował czasu na ćwiczenia tym Twoim planem.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
161
ja mam chęci do nauki to wolę się pouczyć, i nie mówie że rośnie z dnia na dzień tylko chodzi mi cały czas o to że podczas normalnej pracy mięśnie się kształtują, a jak chce się ćwiczyc po swojemu to sie nic nie zyska ;/
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2360
Napisanych postów
30611
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270717
nauka nie szkodzi pracy fizycznej i na odwrót. Dodatkowo nie szkodzi to też ćwiczeniom nad swoim ciałem
za to na pewno ćwiczeniom nad swoim ciałem nie pomaga bezsenowne machanie czymś bez ładu i skłdu.
Wszystko co jest Ci potrzebne do zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi masz podane w w/w linkach. Jak zechcesz to sie tym zajmiesz. Jak nie zechcesz to dalej będziesz marnował czas na tym swoim "planie". Wybów nalezy do Ciebie.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
tylko mam już na prawdę ostatnie pytanie, i już dam wam spokój ;) czy mogę dołożyć do tego planu swoje ćwiczenia ???
Może w końcu po tym treningu zrozumie dlaczego nie ćwiczy się codziennie, oby bo jak na razie to mnie bardzo dziwi :) dzięki wam za pomoc, i proszę o odpowiedz na to ostatnie pytania oraz na to czy boksowanie w worek bokserski coś daje ?