witam
po pierwsze moje slowa kieruje do van damme:nie wiem w ktorym momencie uwazasz ze ja twierdze ze nie dazy sie do coraz wiekszego bica!chyba mnie zle zrozumiales...ja uwazam ,ze w miare jedzenia apetyt rosnie-juz chyba zcaisz jaka jest moja opinia na temat pracy nad obwodem bicepsa!
po drugie trzeba powiedziec ze owy program ewy drzyzgi(ktory wzbudzil sporo kontrowersji)byl nawet dobrze przygotowany!
ale....
tez twierdze ze lekarz byl i jest kretynem jak twierdzil ze ten caly"aptekarz" moze wybic chlopakom ktorzy z nim gadaja sterydy z glowy!nie ma szans jak ktos chce bic slabszych albo strzaszyc wygladem!lepiej chyba jak on mowil proponowac prawidlowe dawki,niz zeby glupi mlody chlopczyk kupil sobie steryd i wpierd**** naraz wszystko!
ta kobieta co caly czas gadala ze kulturysyja to bagno nie ma racji,jednak jej syn,ktory nie widzial w silowni zabawy(tak jak np. ja) tylko dazenie do idealnych ksztaltow,poprawianiu wynikow silowych-w koncu bral udzial w zawodach!!!!
chlopaki mam pytanko:zamierzam skonczyc z budowaniem mojej masy miesniowej(wynosi juz kolo 90kg i mysle ze to sporo..nawet)i chce zaczac walke o sile!wiec ,nie chce narazie brac kreatyny tylko same czyste
aminokwasy(glutamax) i bcaa-i chce spytac czy przy zmudnym ,ciezkim treningu moja masa zacznie spadac????moge jechac na samych kwaskach????bo teraz chce walczyc o rzezbe!
wypowiedzcie sie to mi napewno pomoze...narazie!
miodzio