BJJ na kilku przeciwników

(Było wspominane w dyskusjach, ale chyba nikt tego dokładniej nie rozwinął.)
Jak by wyglądała walka 1 dobry bjjowiec vs tak ok 3 kolesi?

Czytałem kiedyś jakieś artykuły, jak Gracie wchodzili w kilku do szkoły karate czy czegoś i pokonywali 30. I niebardzo wiem, jak by to miało wyglądać. Przecież przy zejściu do partetu z 1, dostaliby ostre trepy od reszty i na tym by się skończyło.

Szeh hasien omed, hassehel yored (hebr) https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Boruta . A myslalem, ze po "powrocie" Ronowicza juz nic mnie tu nie zdziwi.

Moje zdanie odnosnie Ricksona jest nastepujace: nie ulega watpliwosci, ze jest swietnym fighterem niezalenie od tego ile wygranych ma w statystykach. Aczkolwiek ta kosmiczna ilosc zwyciestw z praktycznie JEDNA porazka wydaje mi sie mocno nieprawdopodobna.

1 vs 3 to jest stracona sprawa na ogul. Nie zaleznie co bys nie cwiczyl i chyba taki wniosek jest ze wszystkich dyskusji w kolo tego tematu.

Odnosnie Gracie to sprawa byla taka. Ta rodzina tworzyla swoj system walki. Chciala uczynic go skutecznym wiec konfrontowali go z innymi szkolami. Takie konfrontacje miedzystylowe miala wiekszosc tworcow systemow walki wrecz z ta roznica ze Gracie zaprzegi marketing do tego.

Walczyli z kazdym kto chcial 1 na 1. Ze w sumie walczyc chcial kazdy z danego klubu to wychodzilo 30 zwyciestw czyli caly klub.

Normalnie jak jest 1 vs 30 to stara technika jest ktora zwie sie "na buty" i zdaje sie tak sie koncza lincze tego typu.

jest takie przyslowie "nec hercules contra plures", po polsku "i herkules dupa kiedy ludzi kupa". Jak wyjdzie do ciebie 30, to tylko karabin maszynowy albo szybkie nogi ci pomoga

Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO

Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół

Też widziałem ... było to napisane na jakiejś stronce o BJJ, ale było tam też napisane wiele innych bzdur wyssanych z palca ( Rickson pokonał Belforta, 163 kg zawodnika i najlepsze: dwukrotnie pokonał najlepszego fightera z Japonii - Takade - to ostatnie to akurat prawda, tylko że skoro Takada jest najlepszym fighterem w Japonii, to kim jest np Sakuraba, albo Fujita?? ).

You are not a warrior, You are Beginner!!

Takada byl uwazany swego czasu za top zawodnika pro wrestlingu w Japonii. Jak dla mnie to on tam wielkim zawodnikiem nie byl i nie jest. Nie liczac poddania Colemana. Sakuraba wypracowal sobie slawe juz po tym jak Takada byl znany. Trenowal i trenuje zreszta u niego. Nie ta epoka wiec.
Rickson mogl poddac Vitora w walce Bjj czemu nie ?
150 kg goscia ? Jasne ze tak. Dowod przewagi techniki nad masa / sila.

1 vs 3 to co bys nie trenował musi wygladać tak: strzeł kontrolny pierwszemu napastnikowi (dla poprawienia sobie humoru) i szybki sprint. A ża goscie tego typu co atakują we 3 to zazwyczaj dresiarze palący fajki i trawkę lub koksiarze to kondycji nie mają i po 20m sprintu się zasapią.

A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione

Hast - walka z Takada vs Coleman była ustawiona ( to nie jest tylko moje zdanie). A jak chcesz mi przedstawić dowód przewagi techniki nad masą i siłą (tzn walka Ricsona z tym Equadą 163 kg ), albo to że Rickson na jakichkolwiek zasadach walczył z Belfortem - to poproszę o jakiś krótki filmik, albo chociaż fotki z tych walk. Bo dla mnie to bzdura, która nigdy nie miała miejsca, tak samo jak 2 vs 30 naraz. Pozdrawiam.

You are not a warrior, You are Beginner!!

No tak .. jak wygrywa ktos podejrzanie to walka musiala byc ustawiona.
Odnosnie walki colemana z takada to mnie srednio obchodzi czy ktos za to wziol pieniadze czy nie. Bardziej interesuje mnie walka Frye'a z Yoshida... bo cos lewa byla jak dla mnie.
Odnosnie sprzedanej walki to wybitnie mozna wskazac na walke Royca z Yoshida. I co do tego nie ma watpliwosci.

Gdzie ja pisalem o walce 2 vs 30 ? No chyba ze tych 2 to byli ss mani a tych 30 to byli wiezniowe. Tyle ze to sie chyba walka nie nazywalo.

Technika >> sila i masa ? Powiem tak ze kazdy dobry zawodnik ma technike i bardzo duza sile. Sa dobzi technicy - maja sukcesy. Sa silni ludzie - odnosza sukcesy. Nie ma zlotego srodka w postaci 1/3 sily i 2/3 techniki.

Przewaga techniki nad masa ? Mir vs Tank. Kimo vs Tank. Pokonali go technika. Inna sprawa ze chlopaki maja pare w lapskach a to chyba cos znaczy. Co prawda to mozna latwo obalic mowiac ze tank gowno a nie zna sie na walce na ziemi ale zawsze

Odnosnie walki z Belfortem, skad przekonanie ze jiu-jitsu Vitora >> Ricksona ? Z tego co wiem to Rickson raczej pod nikim jeszcze nie klepal.

Pz.

Spoko Hascik - ale mi chodzi czy są jakieś namacalne dowody na to że Rickson wogóle walczył z Belfortem, albo z tym Equadą...- bo szukałem tego w necie i nigdzie o tym nie ma oprócz jakiejś Polskiej stronki...( to Ty ją robiłeś??). Co do twoich wywodów: masa - siła - technika, to zgadzam sie, ale nie o to mi chodziło...Ten temat już zostawmy...

You are not a warrior, You are Beginner!!

Ja nie sieje mitow o Bjj i Ricksonie. Ja je obalam
Nie slyszalem o walce z Eqiada .. z Zulu toto tak. Ale z zadnym eq costam to nie.
A z Belfortem. Nie wykluczam ze walczyli. Aby dowiedziec sie czegos konkretnego musialbym napisac do kogo trzeba i poczekac troche na odpowiedz. Wazne to czy walczyli ? Mowie o sportcie bo nie sadze aby na VT mieli by kiedykolwiek walczy.
Respect.

OK. A propo Zulu - co wiesz o jego rekordzie w VT??

You are not a warrior, You are Beginner!!