Szacuny
4
Napisanych postów
568
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5284
O Zulu chyba wiem tyle co wszyscy.
Ponoc niepokonany swego czasu zawodnik Vale Tudo. Nie wiem od kogo sie uczyl ani co pokazywal. Mam raptem jego fragment walki z Ricksonem. Kilka wzmianek w sieci.
Z tego co pamietam to przegral swoja 1 walke z Kimura. Rewanz byl ogloszony remisem. Jest to w oficjalnej biografi Kimury wiec zakladam to za fakt.
Cienki nie byl skoro zaliczyl remis z ta legendarna postacia.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Powiem wam tak 1 vs 3 czyli jeden bjj na jakis trzech ziomkow z ulicy to wiarygodne bo wcale w bjj nie trzeba odrazu do parteru niektore ciosy zaklada sie w powietrzu i sa za***iste
Szacuny
4
Napisanych postów
568
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5284
Neo16 zakldam ze pod slowem "ciosy" kryje sie slowo technika.
Tak sie sklada ze o ile sie orientuje to znacznie truniej jest zalozyc trzymanie/duszenie/dzwignie osobie ktora jest w pozycji stojacej.
Powod jest taki ze slabiej , jezeli wogule, mozemy taka osobe kontrolowac.
Oczywiscie zawsze jest mozliwosc ze nam kto "wejdzie" na jaks technike wtedy przy odrobinie szczescia bedzie pozamiatane .. ale tak to raczej sie nie zdaza i lepiej juz jak chcesz lamac / dusic zejsc na ziemie gdzie mozesz znacznie lepiej wplywac na to co przeciwnik robi a wiec i poddac go latwiej.
Tak mi sie wydaje.
Szacuny
510
Napisanych postów
8840
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
54407
Hast: rekorod Zulu - to 1-3-0 w VT. Mam jego całą walkę z Ensonem Inoue (Enson go załatwił w niecałą minutę). A rekord Zulu - ten o którym wszyscy trąbią - tzn 160-0-0 ( czy cóś takiego), to dla mnie taka sama bzdura jak rekord Ricksona... przeciwnicy z kosmosu, o których nikt nic nie wie... to że pobił kogoś na ulicy i nazwał się "Najlepszym fajterem ulicy" - to jego sprawa. A tutaj masz o Zulu:
http://www.sherdog.com/fightfinder/displayfighter.cfm?fighterid=1234 I jeszcze fotka z walki z Ensonem ( bo kiedyś ktoś się upierał, że to nie był ten sam Zulu, który walczył z Ricksonem):
http://www.sherdog.com/fightfinder/sherdogsfightpics.cfm?matchId=1980
You are not a warrior, You are Beginner!!
Sogów nie odbijam, jak podobała Ci się moja wypowiedź, to wejdź na www.pajacyk.pl !
Szacuny
4
Napisanych postów
568
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5284
Marian B.
Jedna uwaga odnosnie Zulu. Chodzi o daty.
11-30-1984 Win
1-1-1995 Loss
Ile roznicy lat ? 11 lat. Drugi raz walczyl (niby) po 22 latach.
Czy po 22 latach kariery ktokolwiek moze skutecznie walczyc ? Dla mnie wtedy to juz byl stary czlowiek i wynik mnie specjalnie nie dziwi.
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
866
A ja wypada porównanie: dobry bjj vs 3ech przeciętniaków i dobry kickboxer vs tyluż.
Bo np 3 zwykłych gości vs powiedzmy Saleta - myślę, że by ich rozwalił spoko. A skoro bjj jest takie skuteczne, to dobry zawodnik powinien być skuteczniejszy.
Pamiętam w którymś poście ktoś opowiadał jak go zaczepiały jakieś dresy (chyba 2) i były głosy typu "ćwiczyłeś rok bjj i nie wiesz, czy dałbyś radę?".
Szacuny
4
Napisanych postów
568
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
5284
Matematycznie to wyglada tak:
1 vs X gdzie X > 1 to jest pol na pol. Wygra albo przegra.
A na powaznie to stare powiedzenie mowi "gdy wrogow kupa i herkules dupa" Co mi jeszcze jedna rzecz przypomnialo i zacytuje jak znajde.